FORSZMAK
No to forszmak dzisiaj czyli danie poświąteczne ze wszystkiego co zostało po Wielkanocy, po weselu czy imprezie rodzinnej. Forszmak jest forma gulaszu albo gęstej zupy. W sumie jaj skład czy też konsystencja jest uzależniona od ilości wody i nasycenia wkładu czyli ilości składników dodanych do garnka. U mnie w 7 litrowym garnku znalazła się kiełbasa śląska, boczek wędzony i kilka kabanosów. Z pieczystego łopatka pieczona, co też na stole w formie wędliny była. Ale jednak nie jest tak soczysta jak karkówka, która zawsze wymiata. Dodałam wielką cebulę, ogórki kiszone razem z sokiem. Do tego jeszcze marchewki, koncentrat, pomidory i paprykę czerwoną. Ugotowane ziemniaki ze wczorajszego obiadu. No i wyszedł mega smaczny forszmak, który dzisiaj podałam rodzinie, bo na specjalne gotowanie po całych świętach nie miałam specjalnie ochoty. W tym daniu najwspanialsze jest to, że to w sumie gulasz typu na winie … w sensie, co tam się nawinie. Myślę, że spokojnie można było jeszcze do miski dołożyć jajka ugotowane na twardo, jeśli miałabym je akurat w lodówce. Przyznam się, że uwielbiam takie dania z resztek, czy też z tego, na co dzisiaj nie ma specjalnej ochoty. Można wykorzystać wędliny, mięso surowe, mięso pieczone. Warzywa dowolne, zakwasić wszystko posiekaną kapusta kiszoną albo tak jak u mnie ogórkami. Forszmak spotkacie też pod nazwą eintopf albo po prostu gulasz poświąteczny. W sumie, co to za różnica jak nazwany, ważne, że świetnie smakuje! A tego forszmak starczy wam na dwa dni, więc po świątecznym gotowaniu trochę da się odsapnąć!
FORSZMAK
FORSZMAK – składniki:
- około 500 g kiełbasy wieprzowej
- 300 g boczku
- 150-250 g pieczonej łopatki lub szynki
- kilka kabanosów
- 500 g ogórków kiszonych
- 500-800 ml soku z kiszonej kapusty
- 3 czerwone papryki
- 500 g pomidorów
- 200 g koncentratu pomidorowego
- 5 marchewek
- 1 cebula
- u mnie ziemniaki z dnia poprzedniego tak z 8 sztuk sporych – w diecie KETO pominąć
- 3 łyżki oleju, tłuszczu kokosowego lub smalcu
- sól i pieprz do smaku
FORSZMAK – przepis:
- Raz jeszcze podkreślę, składniki są umowne. Wykorzystuje się to, co zostało. Jest więc trochę kiełbasy, innych wędlin, mięsa i warzyw.
- Kiełbasę, kabanosy i kroję w plasterki.
- Pieczone mięso było już plastrach więc roję w paseczki.
- Boczek kroję w kostkę dla odmiany.
- Marchewki obieram i kroję w plasterki.
- Cebule obieram, kroję w kostkę i smażę na oleju już od razu w dużym garnku.
- Do garnka wkładam całą wędlinę, mięso i marchewki, przesmażam.
- Dolewam kilka szklanek wody i podduszam wędliny.
- W międzyczasie paprykę przekrawam na pół i kroję w plasterki.
- Pomidory tez jak są większe to kroje w kostkę. Jak mniejsze na pół.
- Warzywa dodaję do garnka z mięsem i gotuje dosłownie 10 minut.
- Ogórki kroję w plasterki.
- Do garnka wkładam usmażoną pokrojone w plasterki ogórki, oraz dolewam sok z ogórków. Trzymam do zagotowania.
- Na koniec dodaję koncentrat pomidorowy. Doprawiam solą i pieprzem. I gdy wszytsko gotowe dokładam ziemniaki. U mnie zimne dodałam do podgrzana w zupie.
- Forszmak podobnie jak soljanka powinien być kwaśny, słony i pieprzny, ja już nie soliłam bo ogórki plus wędlina dały dostatecznie dużo soli.
Justyna napisał
Usłyszałam wczoraj, że z nadmiarowej sałatki jarzynowej po zagotowaniu i zmiksowaniu powstaje fajna zupa. Nie próbowałam
Joanna napisał
Justyna Usłyszałam wczoraj, że z nadmiarowej sałatki jarzynowej po zagotowaniu i zmiksowaniu powstaje fajna zupa. Nie próbowałam.
Julianna napisał
Joanna ja czasem używam majonez do naleśników ze szpinakiem i jest ok
Joanna napisał
Julianna o rany ! I nie warzy się w ciepłym
Aneta napisał
Ja będę w sobotę robić soliankę, przydadzą się resztki wędlin i kiełbas świątecznych 🙂
Cecylia napisał
Hahah ja dziś a’la bigos z resztek mięs 😅
Oliwia napisał
takie u mnie też poświąteczne gotowanie <3
Sylwia napisał
u nas to danie nazywa się eintopf. jest to jedno z dań tradycyjnych Śląska. polecam zrobić z kapustą kiszoną zamiast ogórków
Dorota napisał
Olga Smile uwielbiam takie rozwiązania.
Olga SMile napisał
w garnku kiełbasa, boczek i kabanosy. Z pieczystego łopatka pieczona, co też na stole w formie wędliny była. Dodałam cebulę, ogórki kiszone z sokiem, koncentrat, pomidory i paprykę czerwoną. Do tego ziemniaki ze wczorajszego obiadu 🙂 I wyszedł sztos 😃