Frytki Grip ’n Dip Aviko z sosami
Mam dzisiaj dla was fantastyczne nowe Frytki Grip ’n Dip Aviko z sosami, które możecie przygotować dla swojej rodziny, przyjaciół i znajomych. Odkąd mieszkamy poza Warszawą najczęściej, gdy przyjeżdżają do nas znajomi zostają na jedną lub dwie noce. Nie mówię już o dzieciach, które spędzają u nas wakacje lub ferie zimowe. Powoli jednak wszystkie dzieci stają się już pełnoletnie i kończy się czas bawienia klockami i biegania po domu z okrzykami indiańskimi. W każdym razie, z okazji takich spotkań często przygotowywaliśmy pizzę, smażyliśmy frytki, robiliśmy placki albo gotowaliśmy w takim specjalnym kociołku na stole. Imprezy tego typu były i nadal są okazją do wspólnego spędzenia czasu w kuchni, do rozmów przy stole, do śmiania się i wspólnego przygotowywania posiłków.
Frytki Grip ’n Dip Aviko z sosami
Chciałam wam pokazać nowe Frytki Grip ’n Dip Aviko. To kolejny produkt dostępny na rynku tej marki. Wydaje mi się, że nikomu nie trzeba przedstawiać Aviko, ponieważ ich frytki, ziemniaczki i różne inne produkty mrożone, kupicie w sklepach w całej Polsce. Myślę, że mogę powiedzieć wprost, że Aviko to znane i lubiane przez Polaków frytki. Skład bardzo podobny do poprzednich, ale tym razem frytki mają nowy kształt. Grip ’n Dip Aviko, podane z sosami są świetnym daniem imprezowym!
Frytki Grip ’n Dip Aviko z sosami
Największą różnicą jaką znajdziecie we frytkach Grip ’n Dip Aviko, w stosunku do pozostałych produktów, jest właśnie wspomniany nowy kształt łyżeczki lub łódeczki, jak kto woli. Charakterystyczne zagłębienie pozwala na zbieranie i zagarnianie nimi dużej ilości sosu. Jedni będą lubili keczup, inni majonez, a jeszcze, ktoś inny wybierze przygotowanie ciekawych sosów, które urozmaicą smak frytek nadając im określonego, mocnego charakteru.
Frytki Grip ’n Dip Aviko
Ja bardzo lubię podawać frytki z czosnkiem i rozmarynem, smażąc je albo w głębokim oleju we frytkownicy lub po prostu na patelni na warstwie tłuszczu. Przez wiele lat korzystałam z nieczynnej już restauracji w Warszawie. Większość dzieciństwa chodziłyśmy tam z mamą na frytki belgijskie, które były podawane z przeróżnymi sosami, takimi pompowanymi z dużych butelek. Głównym fenomenem tych frytek nie były same frytki, ale właśnie te sosy. Więc chętnie kupowało się ich pojedynczą, podwójną czy nawet potrójną ilość i jadło ze smakiem. To wspomnienie zostało mi do dziś i zawsze podaję frytki z sosami, to wręcz obowiązkowy element wspólnego biesiadowania.
Frytki Grip ’n Dip Aviko z sosami
Ja wybieram pikantne wersje sosów. Czerwone, pikantne, zielone, paprykowo – pieprzowe i inne intensywne w smaku. Moja mama lubiła słodsze, delikatniejsze takie, które nie dominowały smaku frytek. Jak widać, za każdym razem sos może być inny i generalnie jest tak, że podczas gotowania czy też smażenia sami możecie zdecydować o dodatkach do frytek. I to zarówno z dorosłymi członkami rodziny, z młodszymi i starszymi dziećmi, a także znajomymi. Oczywiście same pyszne frytki to już pół sukcesu, ale nabieranie sosu to już wyższa sztuka. Zdecydowałam się przygotować do nowych frytek Grip ’n Dip Aviko aż trzy sosy, każdy inny i każdy smaczny. Różnorodność jest ważna :) Pierwszy to sos tatarski na bazie majonezu. Druga to taka salsa pomidorowo – paprykowa. No a trzeci sos, to tradycyjny sos miodowo-musztardowy, słodki z lekką nutą pikanterii.
Frytki Grip ’n Dip Aviko z sosami
Zacznijmy może jeszcze od tego, że nowe Frytki Grip ’n Dip od Aviko możecie smażyć we frytkownicy, czyli tak klasycznie, jak to smaży się każde frytki. Jeśli nie macie frytkownicy, to użyjcie głębokiego garnka i minimum 1 litr oleju. Jeśli macie frytkownicą nowoczesną, taką bez tłuszczu, to również sprawdzi się świetnie. A dla tych, którzy chcą sobie oszczędzić czas, to polecam piekarnik, ponieważ Frytki Grip ’n Dip Aviko można również piec w piekarniku. W ten sposób ograniczy cię sporo tłuszczu, ale muszę się przyznać, że ja jednak jestem fanką po prostu frytek z oleju.
SOS TATARSKI
SOS TATARSKI
No i teraz sosy, zacznijmy od sosu tatarskiego. Lubiany i doskonale znany w Polsce sos tatarski możecie przygotować dosłownie w kilka chwil. Jest on wielokrotnie smaczniejszy od tych, które kupicie w sklepie i będzie miał taką fakturę, jaką sobie życzycie. Zależna jest ona od grubości pokrojenia poszczególnych składników. Wybierzcie majonez, którego smak lubicie i rozmaite wyraziste dodatki. U mnie sos tatarski powstaje właściwie zawsze z majonezu, drobno posiekanej cukrowej cebulki, grzybków w occie, ogórków w occie, czyli tak zwanych konserwowych. W porywach szaleństwa lądują w nim jeszcze śliwki w occie albo gruszki w occie, bo takie też smakują bardzo dobrze. Możecie zdecydować się także na porcję: papryki marynowanej, kaparów, usmażonej cebuli dla odmiany, świeżego czosnku albo pieczarek smażonych. Jest też opcja ogórków, ale tym razem kiszonych, a nie konserwowych.
SOS TATARSKI
Oczywiście użyć możecie klasycznego majonezu jajecznego, takiego kupionego w sklepie albo można przygotować majonez bez jajek, na bazie aquafaby, czyli wody po gotowaniu ciecierzycy. Pamiętajcie tylko, że majonez do przygotowania sosu tatarskiego musi być naprawdę bardzo gęsty. Tu nie ma przebacz, ponieważ zostanie on rozcieńczony, czy też rozrzedzony, przez konserwowe warzywa, owoce i grzybki. Zmieni się jego konsystencja na bardziej płynną, a zagęścić później sos jest znacznie trudniej. Mój sos tatarski wyszedł naprawdę wyśmienity i fantastycznie nabierał się frytkami Grip ’n Dip Aviko i zniknął jako jeden z pierwszych w kolejności.
SOS TATARSKI
Już pisałam wcześniej, grubośc pokrojenia składników zależy od ciebie. Można siekać je w malakserze drobniej, lub w idealną kosteczkę pokroić nożem na desce do krojenia. To już, co kto lubi :)
SOS TATARSKI
SOS TATARSKI – składniki:
- 2 szklanki majonezu najlepszego lub 800 g kupionego w sklepie
- 1 duża biała cebula cukrowa najlepiej
- 5-6 twardych domowych ogórków konserwowych
- 1 gruszka w occie ze słoika
- 1 słoik taki 350 ml grzybków w occie
- 2 łyżki oleju
- pieprz mielony
SOS TATARSKI – przepis:
- Cebulę obieram, kroję w drobną kosteczkę i podsmażam na złoto na patelni. Studzę.
- Ogórki, gruszkę i grzybki szatkuję w drobną kostkę. Często po prostu wkładam je do malaksera i rozdrabniam pulsacyjnie.
- W misce mieszam majonez z podsmażoną schłodzoną w lodówce cebulą i rozdrobnionymi ogórkami, gruszką i grzybkami. Doprawiam pieprzem mielonym i cynamonem do smaku, cynamon powinien być mocno wyczuwalny.
- Sos tatarski przekładam do słoików i do czasu jedzenia przechowuję w lodówce.
Sosów przygotowałam naprawdę dużo, tak żebym mogła usmażyć kilka porcji frytek. Na bieżąco donosiliśmy frytki Grip ’n Dip, siedzieliśmy przy wspólnym stole i nabierając sos z misek rozmawialiśmy o minionych czasach, planach na przyszłość i codziennych domowych radościach. Takie spotkania są najprzyjemniejsze. Odprężają, jedzenie uspokaja, pociesza, czyli dobry nastrój gwarantowany!
SALSA POMIDOROWA
SALSA POMIDOROWA
No to może teraz pokażę wam sos pomidorowy. Najczęściej taki sos pomidorowy do frytek przygotowuje się z majonezu i keczupu. Mówi się o nim, że jest to sos tysiąca wysp. Może nie do końca taki powinien być jego skład, ale każdy może gotować to co lubi, jak lubi i doprawiać według własnego gustu. Tym razem też nie chciało mi się piec pomidorków, żeby przygotować sos z pieczonych pomidorów, w związku z tym doszłam do wniosku, że zrobię coś na kształt pomidorowej salsy.
SALSA POMIDOROWA
Należy przyjąć, że salsa pomidorowa jest daniem wywodzącym się z kuchni meksykańskiej. Jest ona gęstym sosem, o grudkowanej konsystencji, przygotowanym na bazie świeżych drobno pokrojonych lub zmiksowanych warzyw. Czasami znajdziecie w niej również owoce, chociaż ja zdecydowałam się na wersję warzywną. Taki sos pomidorowy, czy też salsa pomidorowa, wspaniale pasuje do frytek, do placków, do wędlin, do twarogu i do nabierania frytkami Grip ’n Dip z miski przez całą rodzinę.
SALSA POMIDOROWA
Ponieważ konsystencja salsy pomidorowej powinna być taka, że można ją jeść łyżeczką, no i frytkami rzecz jasna, to w związku z tym zdecydowałam się rozdrobnić pomidory, paprykę, cebulę, czosnek w malakserze na funkcji pulsacyjnej. Powstała mi taka rzadka zupa, ale wcale się nie zdziwiłam. Salsę pomidorową przygotowuję często i po rozdrobnieniu, przelewam ją do sitka o drobnych oczkach i zawieszam nad garnkiem. Nadmiar soku ścieka na dół, a pozostała część warzyw osiąga dzięki temu idealną konsystencję pozwalającą na swobodne nabieranie frytkami Grip ’n Dip. Salsę doprawiam oczywiście jeszcze do smaku solą, pieprzem, wędzoną papryką, sokiem cytrynowym, olejem właściwie dowolnym. Tu kieruję się własnym smakiem. Wiadomo, że zawsze smak jest najważniejszy, w każdym razie taka salsa musi smakować wszystkim, z którymi będziecie jedli gorące i chrupiące frytki Grip ’n Dip od Aviko.
Salsa pomidorowa
Salsa pomidorowa – składnik:
- 4-6 dojrzałych pomidorów najlepiej malinowych
- 1 duży pęczek świeżej kolendry, jeśli jej nie macie dodajcie pietruszkę, bazylię lub inne zioła
- 2 czerwone papryki
- 1 papryczki chilli (uwaga bywają pioruńsko pikantne)
- 1 cebula biała lub czerwona
- 2 ząbki czosnku
- 1 cytryna
- 4 łyżki oliwy
- sól i pieprz
Salsa pomidorowa – przepis:
- Do kielicha blendera, malaksera lub miski wkładam: pomidory, przekrojone na cztery i z wyjętym gniazdem nasiennym papryki, obraną i przekrojoną na pół cebulę, obrane ze skórki ząbki czosnku, listki ziół, dodaję sól i sok wyciśnięty z cytryny oraz oliwę.
- Włączam miksowanie, najlepiej na odpowiedni program lub w opcji puls.
- Salsę przelewam do sita i pozwalam odcieknąć nadmiarowi soku. Przekładam do miski i podaję z frytkami Grip ’n Dip Aviko.
SOS MUSZTARDOWO-MIODOWY
SOS MUSZTARDOWO-MIODOWY
No i przechodzimy do sosu miodowo-musztardowego. Najbardziej kojarzy mi się on ze skrzydełkami pieczonymi, z żeberkami i innymi daniami restauracyjnymi, które jadałam na przestrzeni lat. Właśnie zdałam sobie sprawę, że nie pokazywałam wam jeszcze przepisu na sos musztardowy, a szkoda, bo robię go dość często. Konsystencja sosu zależy od użytej musztardy, gęstości majonezu oraz tego, czy dodacie do sosu jajka ugotowane na twardo czy też nie. Powiedziałabym, że wersja z jajkami świetnie sprawdza się do ziemniaków, do porcji mięsa z rosołu, do takich delikatniejszych dań obiadowych. Jako dip do frytek Grip ’n Dip Aviko znacznie bardziej pasował mi po prostu majonez, świeżo mielony czarny pieprz i musztarda. Najlepiej dwa rodzaje musztardy. Musztardę ziarnistą, czyli tak zwaną francuską. I w jej przypadku nie bardzo macie możliwość regulacji ostrości. Po prostu zawsze jest bardzo podobna, bez względu na to której marki kupicie.
SOS MUSZTARDOWO-MIODOWY
Za to druga musztarda kremowa, może być dość łagodna albo bardzo, bardzo pikantna. To zostawiam decyzję wam. No ja wolę wersję pikantną i dolanie sporej ilości miodu wielokwiatowego. Myślę, że świetny będzie również miód lipowy czy inny o owocowym aromacie. Raczej unikałabym w tym połączeniu miodu spadziowego i gryczanego, które są bardzo charakterystyczne w smaku i będą się przebijały za mocno z sosu. W każdym razie sos musztardowo miodowy jest jednym z łatwiejszych do przygotowania. Wystarczy po prostu wszystkie składniki wybrane przełożyć do miski i wymieszać. Jeśli chciałabyś w tym sosie mniejszą gładkość, to warto posiekać drobno do niego, na przykład cebulę lub już wspomniane wcześniej ugotowane jajka na twardo. Można również dodać smażoną cebulę, która będzie znacznie łagodniejsza w smaku, ale równocześnie możecie dodać jej więcej. W każdym razie taki sos sprawdzi się fantastycznie do frytek Grip ’n Dip Aviko, ale także do placków, również do wszelkich dań imprezowych, do wędlin i serów także.
SOS MUSZTARDOWO-MIODOWY
SOS MUSZTARDOWO-MIODOWY – składniki:
- 200 ml majonezu
- 3 łyżki musztardy ziarnistej – francuskiej
- 3 łyżki musztardy pikantnej
- 3 łyżki wybranego miodu
- 1 łyżeczka mielonego pieprzu czarnego
SOS MUSZTARDOWO-MIODOWY – przepis:
- Do miski przekładam majonez.
- Dodaję musztardę ziarnistą, gładką, miód, mielony pieprz i mieszam dokładnie.
- Sos musztardowo-miodowy jak dwa wcześniejsze podaję do frytkami Grip ’n Dip Aviko.
Frytki Grip ’n Dip Aviko
Jak widzicie frytki Grip ’n Dip Aviko z sosami wyglądają naprawdę świetnie. Bardzo żałuję, że nie mogę wam przekazać aromatu jaki unosił się w kuchni, ciepły, słodki, delikatny, ale bardzo charakterystyczny dla smażonych ziemniaków i dodatków. Najedliśmy się ze znajomymi tak, że pozostało już tylko głaskać się po brzuszku i wspominać dawne czasy. Popiliśmy wszystko gorącą zimową herbatą i cieszyliśmy się wspólnym czasem i chwilami. Muszę wam jeszcze powiedzieć, że frytki Grip ’n Dip Aviko świetnie nabierają sosy. Bardzo wygodnie można je jeść zarówno palcami jak i widelcem, a wiem że są zwolennicy obu sposobów jedzenia. A tym, FRYTKI z jakimi sosami lubisz?
* wpis zawiera lokowanie frytek Grip ’n Dip Aviko
Tomasz napisał
majonez tylko!
Lucy napisał
Barbecue 😋
Emilia napisał
Z sosem gulaszowym z mięsem… To belgijskie danie z ciemnym sosem piwnym i rozpadająca się wołowina… Pycha!
Aleksandra napisał
Bez sosu. Z solą
Anna napisał
Sos niekoniecznie ale takie gorące posypane podsuszonym wędzonym twarogiem … Miód !
Anna napisał
Agnieszka nooo mówię Ci, petarda !
Marta napisał
W Holandii jedzą często z musem jabłkowym . Poza tym mix keczupu curry , majonezu , sosu orzechowego i na gorze posypane cebulką
Marta napisał
W Holandii jedzą często z musem jabłkowym . Poza tym mix keczupu curry , majonezu , sosu orzechowego i na gorze posypane cebulką!
Barbara napisał
Marta spróbowałabym!
Marta napisał
sos orzechowy 🤔