Frytki z piekarnika
Dzień rozpusty nadszedł :) Oj tak! Lubicie frytki z piekarnika? My bardzo lubimy. Frytki z piernika robię raz na jakiś czas. Staram się z rozsądku zbyt często ich nie jeść, zwłaszcza omijam szerokim łukiem wszelkie fast food’y z frytkami, ponieważ za łatwo przychodzi mi wtedy pochłonięcie kilkuset kalorii, do tego mało zdrowych. Nie wiem czy wiecie, ale pod wpływem temperatury powyżej 120 stopni w ziemniakach zachodzi reakcja pomiędzy skrobią a aminokwasem o nazwie asparagina w rezultacie, czego powstaje toksyczny akrylamid. To powód, dla którego nie powinno się zbyt często jeść frytek, chipsów, smażonych ziemniaków czy placków. Trochę postraszyłam a teraz zachęcam. Jeśli nie chcecie wchłonąć z frytkami masy oleju, wystarczy przygotować je w piekarniku. I nie są do tego potrzebne frytki z torebki, wystarczy ziemniak, obieraczka i kilka przypraw. Ja zawsze dodaje przyprawy do oleju. W tej wersji smakowej lubimy frytki najbardziej. Mają ładny złoty kolor. Zależnie od tego, dla kogo przeznaczona jest dana porcja frytek, wtedy reguluję ilość przypieczenia. Ja lubię mocno przypieczone, mąż mało a dziecko pośrodku. Trzy blaszki i trzy zadowolone buzie. No to, to ja lubię. Do frytek podaje sól, ketchup, cytrynowy majonez, sos czosnkowy i sos słodko-pikantny, który przygotowuje sama. Musze pokazać, jak się go robi, wtedy nie trzeba kupować sposób w sklepie, których skład jest często niezrozumiały ;) A w domowym, prosto, miło i przyjemnie no ale troszkę napracować się trzeba, ważne, że nie zbyt dużo. Zapraszam na frytki z piekarnika, super smaczne.
Frytki z piekarnika
Frytki z piekarnika – składniki:
• 2 kg ziemniaków
• 1 łyżeczka ostrej papryki
• 1 łyżeczka słodkiej papryki
• 6 łyżek oleju
• 1 łyżeczka cukru pudru
• 4 ząbki czosnku
• 1 łyżeczka soli
Frytki z piekarnika – składniki:
1. Ziemniaki obieram, myję i kroję na plastry, a następnie plastry w paski. Frytki wrzucam do miski z wodą. Gdy skończę kroić, mieszam ziemniaki dłonią i odlewam przez sito. Frytki rozsypuję na ręczniku i wycieram drugim, tak aby były suche. Pozostawiam na 5-10 minut.
2. W tym czasie obieram ząbki czosnku. W misce mieszam olej z przyprawami i przepuszczonymi przez praskę ząbkami. Wrzucam frytki i dokładnie mieszam, żeby pokryły się pomarańczowym olejem.
3. Blaszkę do pieczenia wykładam papierem do pieczenia. Rozkładam 1 warstwę ziemniaków i piekę w pierniku rozgrzanym do 220-240 stopni przez kilka minut, aż będą suche i chrupiące. Można włączyć termoobieg ale trzeba zmniejszyć temperaturę do 200 stopni. W trakcie pieczenia trzeba frytki odwrócić na druga stronę.
4. Frytki z piekarnika podaję z sosem słodko-pikantnym z chili (niedługo podam na niego przepis) i majonezem cytrynowym lub domowym sosem czosnkowym.
Partyzantka napisał
Właśnie robię – trochę frytek z ziemniaków, a trochę z dyni. :) Wpadłam sprawdzić temperaturę, dzięki. :)
Ferdek kiepski napisał
Kurde dobre to ?
Nowak napisał
MEGA :)