No to dzisiaj galaretka z mięsa z rosołu, a dokładnie z kurczaka z rosołu i włoszczyzną. Taka galaretka z mięsa z rosołu jest moim kolejnym pomysłem na wykorzystanie warzyw z rosołu lub właśnie mięsa z rosołu drobiowego, z kurczaka, indyka, kaczki, gęsi lub nawet mięsa wołowego. Wiem, że wiele osób nie ma problemu i zjada po prostu z zupą marchewkę, pietruszkę, selera, pora, kapustę i całe mięso. Na przykład mój tata uwielbiał mięso wołowe z rosołu. Ja za to przygotowuję z niego zawsze jakieś naleśniki, pierogi lub pasztet. Podobnie rzecz się ma z drobiem. Zazwyczaj kupuję ekologiczne tusze i są one wykorzystywane u nas do ostatniego kawałeczka. Gdy zostanie porcje rosołu, wiadomo, zawsze może powstać pomidorowa z rosołu wczoraj ;) Ja jednak wpadłam na pomysł, że zrobię galaretkę drobiową, a dokładnie galaretkę z kurczaka z pietruszką i marchewką. Niby nic takiego, a jednak w takiej formie została zajedzona ze smakiem. Czasami szczypta kreatywności i z nudnego dania, może powstać coś nowego. Nie to, żebym rosół nazywała nudnym. Co to, to nie. Raczej chodziło mi o jedzenie przez kilka dni tego samego na obiad. U nas musi być różnorodnie. A ty, jak wykorzystujesz mięso i warzywa z rosołu? pewnie, też masz wiele pomysłów, które podpowiedzą mi, co następnego powinnam pokazać. No to dzisiaj dla odmiany galaretka z mięsa z rosołu, a dokładnie galaretka z kurczaka z rosołu i włoszczyzną do kompletu, taka w sam raz dla osób będących na diecie KETO, LOW CARB czy niskotłuszczowej.
GALARETKA Z MIĘSA Z ROSOŁU
GALARETKA Z MIĘSA Z ROSOŁU – składniki:
- mięso z rosołu, jakie masz, takie 4 udka z kurczaka – około 800-1000 g
- 1 pęczek włoszczyzny
- 5 kulek ziela angielskiego
- 3 listki laurowe
- żelatyna na 2,5 litra wody
- sól i pieprz do smaku
GALARETKA Z MIĘSA Z ROSOŁU – przepis:
- Włoszczyznę obieram, wkładam do garnka, dodaję ziele, listki, 1 łyżeczkę soli i udka z kurczaka. Wody powinno być tyle aby przykryła mięso na 2 palce.
- Gotuję na średnim gazie pod przykryciem przez 40-60 minut. Mięso powinno być bardzo miękkie.
- Z rosołu wyławiam ugotowane mięso i warzywa, wywar przelewam przez sito. Wywar wlewam ponownie do garnka, odmierzam jakieś 2 litry mniej więcej. Doprawiam do smaku, powinien być słodki, pikantny i słonawy. dodaję odmierzoną porcję żelatyny. Ja kupuję w opakowaniach na 2,5 litra wody po prostu. Mieszam do rozpuszczenia.
- Mięso obieram i dzielę na kawałki.
- Do foremki wkładam podzielonego kurczaka na kawałki lub inne wybrane mięso. Dodaję pokrojoną w plasterki pietruszkę i marchewkę. U mnie znacznie więcej pietruszki niż marchewki.
- Zalewam przestudzonym do temperatury pokojowej rosołem z żelatyną.
- Galareta z mięsa z rosołu, a dokładnie galaretka z kurczaka z rosołu i włoszczyzną do kompletu, tężeje przez całą noc w lodówce, a rano jest do jedzenia z octem lub chrzanem!
Dzielę na nieduże kawałki, przyprawiam pieprzem i solą, obsmażam na smalcu gęsim. Do tego piure ziemniaczane i koniecznie ogromna ilość sosu koperkowego, podaję z ogórkami. Sos na zasmażce. Wiem wiem idzie w tyłek, ale taki obiad uwielbiamy 😋
Ja najczęściej rosół gotuję na skrzydłach z indyka. Potem obieram z kości i na patelnię z cebulką na drugie danie. Ale bardzo mi się tu podoba pomysł na pastę. Następnym razem wypróbuję
Tiara zjada (mój pies znaczy)
Mój mąż, który to zajmuje się zupami w domu, wyjmuje kuraka, wyskubuje miesko i wrzuca je z powrotem do rosołu 🙂
Najczęściej „zżeramy” na 2 danie, albo jako farsz do pierogów lub naleśników
Pasztet, farsz do pierogow, nalesnikow, pyz i pasztecikow drozdzowych
Kroję wraz z warzywami w kawałeczki i zjadam razem z rosołem 😉
Krokiety, pierogi, galaretę, pasztet, potrawkę. Zależy ile mam tego mięsa.
Cóż za marnotrawstwo robić z tym cokolwiek. U nas całe życie się po prostu je jadło w rosole. Rosół bez mięsa to do popijania nie do jedzenia
Jem w rosole