GĘŚ DUSZONA W KAWAŁKACH
To jeden z przepisów mojej mamy gęś duszona w kawałkach w sosie własnym i majeranku. Powiem Wam, że gęś duszona w kawałkach jest prosta do przygotowania, smaczna i nie sposób ją zepsuć. O ile gęś pieczona w całości potrafi być przesuszona lub zbyt twarda o tyle ta w kawałkach duszona zawsze ale to zawsze jest spoko. Nawet jeśli potrzymacie ją na gazie dłużej i mięso się rozklei to tylko na korzyść smaku! Taka gęś duszona w kawałkach w sosie własnym i majeranku jest dla mnie wspomnieniem większych uroczystości domowych. Ne często jadało się ją u nas w domu, dosłownie raz czy dwa razy w roku. Podobnie jak baraninę, o którą też nie było łatwo w latach siedemdziesiątych i osiemdziesiątych. Na jesieni gdzieś od października dostaniecie świeże gęsi i ich elementy w sklepach spożywczych. Powiedzmy do połowy listopada. Na Świętego Marcina najlepsza gęsina, jak głosi jedno z haseł na stronie Poznania. Pod koniec października można kupić porcje rosołowe, skrzydła, piesi, udka i czasami szyje. No i oczywiście całe tuszki, bo o nie chyba najłatwiej. Przez resztę roku gęsi widuję w zamrażarkach, nie ma świeżych w sklepach, chociaż może źle patrzę? Już sama nie wiem. Taka gęś duszona w kawałkach w sosie własnym i majeranku podana z kaszą gryczaną albo jęczmienną i z buraczkami jest daniem zdecydowanie odświętnym. Ja zdecydowałam się na surówkę z czerwonej kapusty czy też fioletowej jak ją inni nazywają. Gdy mam przygotować jakąś gęś zawsze wybieram duszoną w kawałkach i taką też polecam swoim czytelnikom.Pokrojona na kawałki, otoczona w soli i majeranku dusi się w wielkim garnku na małym ogniu mniej więcej 3-3,5 godziny od zagotowania. Tak spokojnie trzeba poczekać, cudowny zapach unosi się po kuchni a mięso staje się miękkie i delikatne, takie samo odchodzące od kości. Nikt nie lubi męczyć się z włóknami i fiszbinami, więc gęś lepiej gotować dłużej niż krócej. Ponieważ w garnku oprócz mięsa i kości pojawia się cudowny sos, to dowolna kasza świetnie się sprawdza. Może być też bułka pszenna, świeża i mięciutka. Część moich czytelników woli gęś, a druga kaczkę – a ty, co wybierasz? Taka gęś duszona w kawałkach w sosie własnym jest fantastycznym daniem na uroczystości domowe, gdy nie czujecie skrępowania oblizując paluszki!
GĘŚ DUSZONA W KAWAŁKACH
GĘŚ DUSZONA W KAWAŁKACH – składniki:
- cała gęś około 4-5 kg
- 50 g majeranku
- 3 łyki soli kamiennej, kamienna niejodowana jest jednak mniej słona niż himalajska, więc sami musicie dostosować ilość do własnych upodobań.
GĘŚ DUSZONA W KAWAŁKACH – przepis:
- Gęś kroję na kawałki. Przyda się ostry nóż, toporek i sporo siły Ja kroję gęś na małe kawałki, takie nie większe niż 2/3 dłoni. Cały tłuszcz, który na dzień dobry wyjmuję z gęsi, układam na dnie garnka, w którym będzie się gąska dusić.
- Do głębokiego talerza wsypuję majeranek. Będzie tego naprawdę bardzo dużo. W drugim talerzu znajdzie się sól.
- Kawałki gęsi solę obficie i obtaczam dokładnie w majeranku. Nie bójcie się gęś lubi majeranek w wielkich ilościach. Takie kawałki gęsi układam ciasno w garnku, aż do momentu aż wszystkie znajda się na swoich miejscach. Jeżeli jest jeszcze szyjka i podroby, również lądują razem z mięsem.
- Do garnka wlewam około 1 litra wrzącej wody, przykrywam pokrywką i ustawiam na małym gazie. Gdy usłyszę bulgotanie, przykręcam gaz i czekamy spokojnie około 3 godzin. Nakłuwam mięso i w razie potrzeby duszę jeszcze 30 minut.
- Taka gęś duszona w kawałkach z majerankiem najlepiej smakuje kaszą, z chlebem albo z kluskami!
Kasia napisał
Kaczka i tylko rosół z niej😄
Basia napisał
Gęś i kaczka 🙂
Agnieszka napisał
Kaczka z jabłkami i czerwona kapusta uwielbiam ❤️❤️❤️
Magoo napisał
I jedno i drugie
Teresa napisał
Zdecydowanie gęś
Agnieszka napisał
Gęś najlepsza !!!
Frania napisał
Kaczka z czosnkiem i jabłkami