GOŁĄBKI BEZ ZAWIJANIA
Kilka dni temu zrobiłam gołąbki bez zawijania z pieczarkami, troszkę inne ale pyszne. Gołąbki bez zawijania powstały na prośbę rodziców i dla nich właśnie. Nie miałam ochoty na zabawę i obieranie kapusty, a przyznaję, że opcja z piekarnikiem i pieczeniem jest znacznie prostsza i przyjemniejsza dla gotującego. Generalnie gołąbki bez zawijania można przygotować w przeróżnych wersjach, tak samo jak klasyczne gołąbki, wystarczy odrobina fantazji i kilka dobrej jakości składników. Doskonale wiem, że każdy ma swoje własne preferencje smakowe. A ty wolisz gołąbki klasyczne czy takie gołąbki bez zawijania? Ja osobiście wychowałam się na klasycznych gołąbkach z mięsa i ryżu, takich podanych z zagęszczonym sosem pomidorowym. Doskonale pamiętam gar pyrkający na małym gazie i płytce. Zresztą sama też takie gołąbki raz od wielkiego dzwonu robię. Zazwyczaj więcej, potem część mrożę i mam na tak zwany zapas. Tym razem gołąbki bez zawijania zachwyciły moich rodziców. Mama podchodziła do nich bardzo sceptycznie, ale jak się okazało w trakcie jedzenie, znalazły się w czołówce przyszłych ulubionych dań. Zapraszam na gołąbki bez zawijania z pieczarkami.
GOŁĄBKI BEZ ZAWIJANIA
GOŁĄBKI BEZ ZAWIJANIA – składniki:
- 1 kg mięsa mielonego (u mnie wołowe ale może być wieprzowe, drobiowe lub mieszane)
- 800 g białej kapusty lub pekińskiej jak wolisz
- 500 g pieczarek (opcja ja lubię dodawać pieczarki ale jak nie chcesz, pomiń ten składnik)
- 500 g cebuli (możecie dać mniej u mnie wszyscy cebulę bardzo lubią)
- 3 jajka (opcja, jeśli nie możesz nie dodawaj)
- 1 szklanka ryżu długoziarnistego (suchego, surowego)
- 1 łyżka soli
- 1 łyżka lub 2 pieprzu ziołowego
- kilka łyżek oleju
- 1 litr soku pomidorowego
- 1 puszka krojonych pomidorów w puszce
- 1 łyżka ziół prowansalskich do sosu pomidorowego
GOŁĄBKI BEZ ZAWIJANIA – przepis:
- Cebule obieram, szatkuję na kawałki (u mnie w malakserze), solę i podsmażam na złoto na głębokiej patelni lub w garnku.
- Kapustę szatkuję, powinna być tak drobno poszatkowana jak cebula. Dodaję ją do cebuli, solę i duszę przez 15 minut, ma całkowicie zmięknąć. Przekładam do miski.
- Pieczarki kroję w plasterki i również podsmażam na patelni. Gdy są miękkie, dodaję je do cebuli i kapusty.
- W małym garnku gotuję 1 szklankę ryżu w 2,2 szklankach wody. Można do mięsa dodać również surowy ryż ale zdarza się, że wewnątrz gołąbka pozostaje niedogotowany, dlatego ja gotuje ryż wcześniej.
- W dużej misce mieszam przestudzony ryż, cebulę, kapustę, pieczarki i mięso mielone, dodaję jajka oraz przyprawy. Wyrabiam, masa ma być lepiąca i kleista, z mięsa musi wydzielić się kolagen.
- Do dużej blachy wlewam sok z pomidorów, dodaję również puszkę pomidorów rozdrobnionych i 1 łyżkę ziół prowansalskich.
- Z mięsa kształtuję kulki lub kotlety, zależnie od fantazji. Układam je ciasno na blasze, skurczą się podczas pieczenia. Powinny być zanurzone w soku minimum do ½ wysokości. Wstawiam blaszkę do nagrzanego piekarnika do 180 stopni, piekę przez godzinę od czasu, gdy piekarnik osiągnął ponownie temperaturę.
- Gołąbki bez zawijania podaję na głębokich talerzach ze zmiksowanym blenderem sosem, w którym się piekły.
GOŁĄBKI PRZEPISY
Zapraszam na jedne z moich ulubionych gołąbków, bez mięsa, w wersji wegetariańskiej i wegańskiej. Gołąbki mają to do siebie, że w farszu mogą się spokojne znaleźć wszytskie ulubione warzywa a smak dostosowujemy do indywidualnych potrzeb i gustów. Gołąbki wegetariańskie, wegańskie, bezglutenowe!
Gołąbki z ziemniakami
to gołąbki wegetariańskie z kaszą gryczana, spajającymi ziemniakami oraz intensywnym sosem grzybowym. Bogactwo przypraw i pyszne wnętrze sprawia, że te gołąbki są zwyczajnie i nadzwyczajnie pyszne! Gołąbki wegetariańskie, wegańskie, bezglutenowe!
Wegetariańskie gołąbki z kaszą gryczaną, ciemną fasolą oraz suszonymi grzybami przygotowuję co jakiś czas, gdy mnie rodzina namawia bardzo prosi. Są pyszne, jednorazowo można przygotować ilość gołąbków potrzebna na kilka obiadów. Gołąbki wegetariańskie, wegańskie, bezglutenowe!
Gołąbki z fioletowej kapusty
Gołąbki z fioletowej kapusty to odmiana ciekawych, lekko słodkich gołąbków z mocno wyczuwalnym posmakiem imbiru. Duszone z tymiankiem i karmelizowanym imbirem mogą śmiało pojawić się na każdym odświętnym stole. Gołąbki wegetariańskie, wegańskie, bezglutenowe!
Od wielu lat przygotowuję gołąbki z ryżem, podobne do tych, jakie robiła moja mama, jednak zamiast mięsa dodaję proteinę sojową, czasami fasolą, ziemniakami lub ciecierzyca. Muszę przyznać, że w wersji z soczewica też są bardzo smaczne! Gołąbki wegetariańskie, wegańskie, bezglutenowe!
Są dania, które zapadają w pamięć, te, które wspominamy z lat dziecinnych. Gołąbki są jednym z tych, na których się wychowałam. Moja mama często przygotowywała gołąbki. Ja również,a le robię to na wiele sposobów! Nie koniecznie zawsze są mięsne, częściej wegetariańskie, bezmięsne i pyszne! Gołąbki wegetariańskie, wegańskie, bezglutenowe lub po dostosowaniu w wersji mięsnej.
To kolejne pysze, domowe gołąbki, które bardzo chciałam wam pokazać. Są dania, do których się wraca, które są bardzo pracochłonne ale uśmiech rodziny wynagradza całą prace. Takie właśnie są moje gołąbki z warzywami. Gołąbki wegetariańskie, wegańskie, bezglutenowe.
Gołąbki tradycyjne z mięsem
Gołąbki te są gołąbkami przygotowanymi według tradycyjnego przepisu domowego. W każdej rodzinie mamy i babcie przygotowywały gołąbki z mięsa mielonego, ryżu lub kaszy jęczmiennej. Podawane z sosem pomidorowym stanowią tradycyjne danie kuchni polskiej. Gołąbki z mięsem, bezglutenowe!
Gołąbki z mięsem to tradycyjne polskie jedzenie domowe. Znane są ze stołów rodzinnych, przygotowywane przez mamy i babcie, serwowane podczas obiadów niedzielnych, uroczystości domowych i spotkań rodzinnych. Dla wielu są symbolem rodziny i smaków wyniesionych z domów. Gołąbki z mięsem, bezglutenowe, mogą również być bez jajek!
Zapraszam dzisiaj na znane mi doskonale z czasów dzieciństwa i dorosłości gołąbki tradycyjne z mięsem mielonym, tartą marchwią, mięsem mielonym i ryżem lub kaszą. Podane z sosem pomidorowym zawsze stanowiły przepyszne danie obiadowe, zawsze lubiłam gołąbki jeśc, robić mniej :) Gołąbki z mięsem, bezglutenowe, mogą również być bez jajek!
Zapraszam dzisiaj na gołąbki niby tradycyjne a jednak inne. Są to gołąbki bez ryżu i kaszy, idealne dla osób na diecie niskowęglowodanowej, Paleo i tym podobnej.
Dzisiaj przygotowałam gołąbki z rybą, dokładnie gołąbki z łososiem. Oczywiście takie gołąbki z rybą możecie przygotować także z dorsza, tołpygi, amura, nawet tuńczyka lub każdego innego gatunku ryb morskich czy słodkowodnych, który lubicie i chętnie zjadacie!
Gołąbki pieczone można przygotować na kilka sposobów. Na zdjęciu widać gołąbki pieczone w piekarniku w sosie pomidorowym. Można przygotować je z mięsem mielonym wieprzowym, wołowym lub drobiowym.
Gołąbki bez zawijania z sosem pomidorowym i pieczarkami. Ota taki proste i szybkie do zrobienia, nie wymagają parzenia kapusty i wszytskich zabiegów ze zdejmowaniem liści. Oczywiście ludzie dzielą się na tych, którzy wolą gołąbki bez zawijania lub klasyczne gołąbki tradycyjne.
No to zapraszam dzisiaj na gołąbki w sosie pomidorowym, klasyczne, domowe i tradycyjne. Przyznaję, że właśnie takie gołąbki w sosie pomidorowym są moim wspomnieniem dzieciństwa, kuchni babci i mamy!
Ewka Marchewka napisał
Moja babcia mówi na nie gołąbki na lewą stronę
Krzysztof Bobkiewicz napisał
robiłem takie po azjatycku na parze
Rafi Ki napisał
Zaznaczę, może że to tak było podane – nie grzebalem w tym, nie wymiotowałem do talerza… To taka „prezentacja” potrawy
Barbara Rogowski napisał
Backofen…..duchöwka piekarnik piec nagrzewajacy……
Barbara Rogowski napisał
bardzo smaczne ale bym im inna nazwe dala…. pulpety z kapusta….. :)
Piotr Marek napisał
Ja, ja danke. Ale mi chodziło o błąd w pisowni ….
Małgorzata Wojtyś napisał
To zabrzmi groźnie ale to tylko wyraz zachwytu . Kiedyś Panią porwie i będę przetrzymywać w swojej kuchni , oczywiści dopóki rodzina się grzecznie o Panią upomni.
Olga Smile napisał
Rafi Ki o kurde, noooo jakby podgrzane w brzuchu innego pacjenta ;) Uraz na wielki można mieć ;)
Ryszard Gosciniak napisał
Tez sie zastanawialem–piek..k—byl SZczepanik ..ale on spiewal –„…spal zolte kormorany …
Tomasz Soroka napisał
Dobrze gadasz, polać! Nie ma kapusty, nie ma gołąbka! Proszę nie wprowadzać ludzi w błąd! :D