GOŁĄBKI Z KASZĄ GRYCZANĄ I ZIEMNIAKAMI
Mam dla was dzisiaj gołąbki z kaszą gryczaną i ziemniakami tartymi na tarce. Są one dla mnie nowością. Przepis na gołąbki z kaszą gryczaną i ziemniakami dostałam od czytelniczki. Uwielbiam dostawać od Was maile, sprawdzone przepisy i domowe receptury. Chętnie pokazuję co mi z nich wyszło :) To dla mnie bardzo przyjemne, gdy czytelnicy przysyłają mi mailem swoje rodzinne przepisy. Dzisiaj przygotowywałam polecane mi gołąbki wege a na dniach będzie też pudding z kaszy gryczanej. Wyjątkowo fajnie jest móc gotować ze sprawdzonych przepisów, takich domowych, lubianych i smacznych! Pozwolę sobie zacytować otrzymanego maila od Barbary „Witaj Olgo, od lat śledzę Twojego bloga, podziwiam, doceniam, wysyłam linka teściowej, wszystkim psiapsiółkom, niestety nigdy nie znalazłam czasu, aby choćby skomentować lub co więcej napisać i podzielić się moim przepisem. Jestem mamą trójki dzieci, buduję dom i na potęgę gotuję ;) na nic nie mam czasu… Teraz leżę w szpitalu, bo bardzo ciężkiej operacji i wykorzystuję czas. Od bardzo dawna chciałam się podzielić z Tobą dwoma przepisami. Pierwszy to gołąbki mojego dzieciństwa, innych nie znałam i tylko ta wersja była dla mnie gołąbkami. Nie będę podawała Ci szczegółów, Ty będziesz wiedziała jak je zrobić, jeżeli cię mój przepis zaciekawi. Nadzienie to starte ziemniaki (nadmiar soku można ewentualnie odlać, ale nie odsączać), dużo podsmażonej cebulki i kasza gryczana, ciemna, prażona. Sól, pieprz. Zawijamy, gotujemy, na sam koniec zalewamy sokiem z kiszonej kapusty (to jest mus!). Podajmy a cebulką, na drugi dzień krojone na plastry, podsmażane na patelni ze śmietaną….to są moje gołąbki, inne nie muszą istnieć. Zadzwoniłam jeszcze do mamy, żeby się jednak upewnić i zapytać o szczegóły :) Kaszę moja mama sparza, więc nie daje takiej twardej surowej. Gołąbki odlewa, tyle ile się da, bo zawsze coś na dnie garnka zostanie i zalewa gorącym kwasem, do niego dodaje trochę soli. Z tym kwasem gołąbki muszą chwilę postać. Gołąbki można normalnie gotować, albo piec w piekarniku. Do farszu można dodać też skwarki, ale u nas jest zawsze wersja tylko z cebulką.” Bardzo spodobał mi się przepis Barbary i koniecznie chciałam się z Wami podzielić jego efektem! Dziękuję za niego bardzo serdecznie – przyznaję jest rewelacyjny! A Ty, z jakim farszem lubisz gołąbki? Z całego serca zapraszam na pyszne gołąbki z kaszą gryczaną i ziemniakami tartymi!
GOŁĄBKI Z KASZĄ GRYCZANĄ I ZIEMNIAKAMI
GOŁĄBKI Z KASZĄ GRYCZANĄ I ZIEMNIAKAMI – składniki:
- 1 kubek palonej kaszy gryczanej
- 1500 g ziemniaków
- 500 g kapusty kiszonej
- 4 duże cebule
- sól i pieprz do smaku
- 4 łyżki oleju
- duża kapusta do gołąbków – taka, z której łatwo schodzą liście
- 500 ml soku z kapusty kiszonej (opcja)
GOŁĄBKI Z KASZĄ GRYCZANĄ I ZIEMNIAKAMI – przepis:
- Kaszę gryczaną wsypuję do garnka, dolewam 2 kubki wrzącej wody, solę, przykrywam i gotuję na małym gazie przez 15 minut. Odkrywam pokrywkę i pozwalam kaszy odparować.
- Cebule kroje w kostkę i podsmażam na złoto na oleju.
- Ziemniaki obieram, ścieram na tarce o drobnych oczkach u mnie były to drobne wiórki.
- W misce mieszam ziemniaki, cebulę i kasze. Doprawiam do smaku. Wychodząc trochę poza otrzymany przepis, dodałam do farszu 500 g pokrojonej drobno kapusty kiszonej. Zależało mi na lekkim zakwaszeniu.
- Z kapusty wycinam twardy głąb i nacinam liście u podstawy tak aby dały się oderwać delikatnie od głąba. Zanurzam główkę na kilka minut garnku z gotującą się wodą. Wyjmuję na talerz i zdejmuję miękkie wierzchnie liście. Wkładam kapustę ponownie do wody i tak postępuję do czasu, aż będę miała odpowiednią ilość liści.
- Na liście nakładam niedużą ilość farszu i zwijam gołąbki. Na dnie garnka umieszczam dwa liście kapusty, a na nich ciasno układam gołąbki. Zalewam wodą, do takiej ilości aby sięgała do połowy garnka. Garnek przykrywam pokrywką i wstawiam na bardzo mały gaz. Duszę przez 60-75 minut. Po ugotowaniu zgodnie z przepisem odlałam sporą część sosu i dodałam sok z kapusty kiszonej. Takie gołąbki z kaszą gryczaną i ziemniakami tartymi wyjmuję i podaję na ciepło – pyszne są!
Anonim napisał
Tradycyjne gołąbki <3
Anonim napisał
Klasyczne golabki wybieram bo innych nigdy nie jadlam, u mnie na samym poludniu Kalifornii trudno o nasza kapuste, wszystkie poobcinane! Kupuje zazwyczaj 3-4 glowki. Chodza juz za mna od jakiegos czasu , w mojej rodzinie lubia 3 generacje! Pozdrawiam!
Anonim napisał
A ja klasyka ze zwykłej kapusty, w środek ryż z mielonym :P
Takie gołąbki to jedno z moich najulubieńszych dań, szkoda że nie mam komu tego gotować, w całej rodzince tylko ja lubię gołąbki.
Anonim napisał
Gołąbki bez mięsa to jedyne właściwie :D
Anonim napisał
Wczoraj zrobiłam gołąbki na dwa dni z mięsem, kaszą i grzybami suszonymi
Anonim napisał
Gołąbki u mnie to ryż i mięso z królika
Anonim napisał
Gołąbki z mięsem i ryżem ? takie tradycyjne!
Anonim napisał
Kasza gryczana z pieczarkami, grzyby takie gołąbki najlepsze
Anonim napisał
Ja robię dzisiaj zapiekanke a’la gołąbki
Anonim napisał
Gołąbki z kaszą jęczmienną albo gryczaną no i z pieczarkami