 Czasami latem przygotowuję gomółki serowe. Odkąd wyprowadziłam się na wieś, odkryłam, że mięta rośnie dziko na łące i mogę zbierać jej ile tylko dusza zapragnie. Nie jest, co prawda, aż tak aromatyczna jak mięta kupowana w markecie, ale pocieszam się, że za to bardziej ekologiczna. Wysuszone pęczki mięty są nie tylko ozdobą, ale również przynoszą do domu cudowny zapach. Marzy mi się taka wiejska izba, w której pod sufitem będą wisiały zioła, suszone owoce i kwiaty niczym w chacie czarownicy lub zielarki z bajek. W lipcu zbieram miętę, odrywam listki i zamrażam. Gdy tylko jest potrzeba, wyjmuję z szuflady kilka sztuk i od ręki mam aromatyzowaną herbatę czy esencjonalny napar do ciasta.Gomółki serowe po wysuszeniu podaję jako zakąskę do piwa lub odrębne danie na biesiadnym stole. Są smakowite, aromatyczne i zgrabne niczym małe kopczyki, które po przecięciu i ułożeniu na chlebie cieszą wszystkich swoim smakiem. Ten przepis jak i 149 innych na biesiadne dania znajdziesz w książce:
|
|||
|
|
|||
 |
 |
||
|
|
||
|
|
|||
Wspaniałe gomółki! Zdecydowanie brakuje im tej wiejskiej izby:)
cos wspaniałego , dziękuję za ten przepis i pochwałę ziół . Ja ,jako rodowita podlasianka kocham wszystko co rosnie na łące :) , a marzenie o kuchni pełniej ziół też należy do jednych z wielu , które mam nadzieję ,ze jeszcze zrealizuję . Dziś ide poszukać Pani książkę . Serdecznie pozdrawiam ze stolicy Podlasia :)
Wspaniałe na zagryzkę ;)
Witam, właśnie zabieram się do zrobienia gomółek, czy mogłaby Pani podpowiedzieć z jakimi sosami najlepiej je podać?
Pozdrawiam serdecznie :)
oleśka – ja lubię je podawać z sosami na bazie majonezu lub kwaśnej śmietany.
Smacznie pozdrawiam
Olga Smile
Pani Olgo, jak Pani myśli, można zamiast mięty dodać posiekany czosnek niedźwiedzi? czy lepiej aż tak nie eksperymentować?
Natalia – jak najbardziej można, będzie to świetne połączenie, zaostrzy smak i nada gomółkom charakteru :)
Olga
Dzień dobry pani Olgo bardzo często przeglądam pani stronę i pozwalam korzystać sobie z fantastycznych przepisów, teraz zafascynowały mnie gomółki serowe i o ile zrobienie jest proste to nie bardzo wiem o co chodzi z suszeniem, czy mam je piec w 80 stopniach przy uchylonych drzwiczkach, czy po nagrzaniu piekarnika wyłączyć go wstawić gomółki i trzymać 2,5 h. Przepraszam ,jeżeli to głupie pytanie ale jeszcze niczego w ten sposób nie robiłam za wyjatkiem grzybów robionych w pierwszy sposób. Będę wdzięczna za odpowiedz bo strasznie mnie kuszą te małe serki. Pozdrawiam Adrianna
adaris2 – ja gomółki suszę :) Akurat w przypadku gomółek jest to proces pomiędzy pieczeniem a suszeniem. W temperaturze 80 stopni z termoobiegiem i lekko uchylonymi drzwiczkami będzie idealnie. Jeśli temperatura będzie za wysoka gomółki się rozjadą, trzeba je obserwować. Czasami wystarczą 2 godziny innym razem 3,5 zależnie od sera. Ser podczas formowania musi być dość suchy i lepki, w 80 stopniach woda odparuje a białko się zetnie dając w efekcie twardą gomółkę.
Olga
witam
a ja mam pytanie, czy mozna je spozywac np nastepnego dnia? czy szybko traca swiezosc, jak je przechowywac?
dziekuje i pozdrawiam