Dzisiaj u mnie na stronie klasyczna zupa grochówka. Taka kaloryczna, pożywna, wojskowa zupa grochówka z kiełbasą do tego na wędzonce. Oczywiście każdy robi taką grochówkę, jaką uważa za najlepszą i najzdrowszą dla siebie. A smak, jego pamięć często wiąże się z emocjami i wspomnieniami, dlatego dla każdego coś innego jest najsmaczniejsze! W moim domu rodzinnym zupa grochówka zawsze była ugotowana na wędzonych żeberkach lub wędzonych kościach. Do tego wkrajana była podsmażona kiełbasa, albo boczek. W całym domu unosił się zapach wędzonki. Ja dla swojej rodziny zawsze przygotowuję wersję wege, bez mięsa ani kiełbasy czy boczku. Dla zapachu dodaje wędzone śliwki, sól wędzoną, paprykę wędzoną, ale ten przepis pokażę za kilka dni. Dzisiaj natomiast u mnie zupa grochówka wojskowa z kiełbasą dla tych, którzy preferują tradycyjną kuchnie polską. A jak jest u Ciebie z tą zupą czy grochówka jest z mięsem, bez mięsa, z kiełbasą, z wędzonymi śliwkami – jak robisz? Zobacz też inne moje przepisy na zupy gorące oraz przepisy na zupy zimne. Zapraszam na przepis!
GROCHÓWKA ZUPA
GROCHÓWKA ZUPA – składniki:
- 400 g połówek grochu zielonego
- 400-500 g wędzonych żeberek lub kości wędzonych
- 500 g smacznej kiełbasy
- 4-5 marchewek
- 2 spore pietruszki
- 4 cebule
- ½ korzenia selera
- 600 g ziemniaków
- sól i pieprz czarny mielony
- 2 łyżki majeranku
- 2 ząbki czosnku
- olej do smażenia
- kilka listków laurowych i kulek ziela angielskiego
GROCHÓWKA ZUPA – przepis:
-
- Do garnka wrzucam wędzony boczek lub żeberka, dodaję groch, listki laurowe, ziele, zalewam 3 litrami przefiltrowanej wody i gotuję jakieś 20-25 minut.
- W tym czasie cebule obieram, kroję w kostkę i podsmażam na złoto na patelni z olejem.
- Włoszczyznę obieram i ścieram na tarce o drobnych oczkach. Dodaję do cebuli i podsmażam. Następnie dodaję do gotujących się żeberek i grochu. Gotowanie z warzywami zajmie jakieś 15-20 minut.
- Ziemniaki obieram, kroję w kostkę i gotuje w podzielnym garnku. Gdy są miękkie to znak, że można dodać je do grochówki razem z wodą, w której się gotowały.
- kiełbasy kroję z kostkę, podsmażam na patelni i dodaję do zupy.
- Dosypuję roztarty w dłoniach majeranek oraz dodaję zgniecione przez praskę 2 ząbki czosnku.
- Nakładam na talerze, można podać go z chlebem, świetnie smakuje!
Grochówka przepisy
Grochówka wojskowa z kiełbasą na wędzonce
Zupa grochówka czyli inaczej grochowa, przygotowana z łuskanego żółtego grochu, z warzywami, grzybami i przyprawami. U mnie w wersji bez mięsa za to z wędzoną sola i śliwkami. Jeśli masz ochotę, dodaj wędzony boczek lub kiełbasę, wyjdzie bardziej tradycyjna.
wegetarianska z wedzona papryka i wedzonym czosnkiem uwielbiamy :)
Wegetarianska ☺☺☺
I z makaronem ☺☺☺
Hihi, właśnie wczoraj miałam grochówkę z dużym Jaśkiem;) pychota! W wersji wegańskiej z dużą ilością przypraw. Zatem obiad z głowy mam i na dziś:) Pozdrawiam:)
Kamila – a dodawałaś cześć wędzonego do smaku jak tofu, liquid, sól lub śliwki?
Płatki drożdżowe = glutaminian sodu a nie gluten.
W mojej jest wszystko co u Olgi, ale ja wolę groch w całości a nie łuskany. Czasem robię tą zipe z soczewicą czerwoną lub fasolą. Ale baza jest zawsze taka. I duuużo majeranku.
Asia – płatki drożdżowe nie równają się ani glutaminian ani w wielu przypadkach gluten, chociaż na różnych podkładach mogą być prowadzone.
Olga Smile z pewnością będę pamiętać następnym razem by dorzucić coś więcej wędzonego:) bo rzeczywiście ze śliwkami jest pyszniutko:)) a miałam jedynie paprykę chilli wędzoną ostrą to się z Jaśkiem pogotowała i było rozgrzewająco:) ale wspominałaś coś o soli wędzonej, jakoś nigdzie nie spotkałam takiej..czas się rozglądnąć, bo brzmi dobrze:) A na talerzu dosypwałam jeszcze płatków drożdżowych, uwielbiam nimi zagęszczać potrawy:) tylko się muszę hamować by nie przesadzić;))) hihi:)))
Pozdrawiam jesiennie:)
..ciekawe, czy można by samemu sobie uwędzić taką sól;) ..mam możliwość korzystania z różnych gatunków drzew, to i smaki mogły by być różne..hmm… poczytam o tym „zabiegu” i kto wie, może akurat taka „domowa” będzie naj naj:))
Jeżeli ma to być grochówka „wojskowa” – należy koniecznie dodać ziarna jałowca.
Po drugie – kuchnia polowa ma jeden kocioł. Stąd wynika konieczność dodawania składników po kolei w miarę upływu czasu. Gotowanie ziemniaków w oddzielnym garnku nieco wypacza zarówno rytuał jak i smak zupy.
Po trzecie – w wojsku warzywa dodawane są od razu, do grochu i wędzonki ale – na ogół – w całości. Długi czas gotowania sprawia, że rozpadają się w zupie prawie całkowicie. To też ma wpływ na smak.
Po czwarte – grochówkę należy gotować bardzo powoli, tak, żeby tylko lekko bulgotała…
Pozdrawiam