Gulasz warzywny
Ja doskonale wiem, że ile osób tyle przepisów na gulasz warzywny. To mi w niczym nie przeszkadza. Gulasz warzywny, jaki dzisiaj pokazuję jest kombinacją fasoli, grzybów, papryki i warzyw. Wspaniały, my uwielbiamy, to taki zestaw podstawowy, potem można rozwijać temat, jeśli ktoś czuje taką potrzebę. U nas jadamy gulasz warzywny z chlebem, ot tak, prosto i smacznie. Mięsożercy mogą dodać podsmażony na patelni wędzony boczek, osoby jedzące gluten na przykład pęczak dosypać do gotowania zwiększając ilość wody. Jęczmień fantastycznie się komponuje w takich prostych daniach. Jeśli natomiast mam wersję bezmięsną i bez glutenu. Proste smaki są najlepsze! U mnie dzisiaj dzień kuchennych szaleństw. Wstawiłam rosół warzywny z grzybami (dziecko się prosiło), zupę pho na ostro (ja się prosiłam), do tego kompot z czereśni (efekt porządkowania zamrażarki), zrobiłam najlepszy majonez (bez niego ani rusz do sałatki ziemniaczanej) i duszę gulasz warzywny z fasolą. A co, jak szaleć, to szaleć! Od razu napiszę, gdyby ktoś zapytał, kto to wszystko zje? Zupa pho w garze 9 litrowym, po wyjęciu warzyw będzie około 5 litrów płynu, tak mniej więcej. Pójdzie zapewne do wieczora bezpośrednio z kubka, no może zostanie jeszcze na śniadanie, jak dobrze pójdzie i już sobie zarezerwowałam z okrzykiem, „nie ruszać, to dla mamusi”. Rosół z grzybami dla młodocianych, na dziś i jutrzejsze śniadanie. Muszę go pokazać, ponieważ to moje kolejne smakowe odkrycie kulinarne. Wiem, wiem rosół z pieczonych warzyw i rosół wegetariański nie mają sobie równych ale mimo wszystko warto ten również nastawić. Ugotowałam rano 2 kg ziemniaków, poszedł już jeden i ledwo mi do sałatki wystarczyło. A gulasz warzywny z fasolą to teraz wciągam teraz pisząc jednym palcem. No i kompot ale on się studzi, będzie OK. na wieczór i do odpijania w międzyczasie. U nas z głodu się nie padnie, no chyba, że z przejedzenia. A co u ciebie dzisiaj na obiad?
Gulasz warzywny
Gulasz warzywny – składniki:
• 400 g suszonej fasoli namoczonej przez noc
• 1 słoik grillowanej papryki obranej ze skórki mogą być też upieczone papryki i własnoręcznie obrane. Ja kupuję nie piekę zimą papryki ponieważ jest droga i lepiej wychodzi kupić jakaś eko słoikową.
• 500 g pieczarek
• 4 cebule
• 2 pasternaki lub korzenie pietruszki
• 1 łyżka tymianku (ja miała mrożony ale w gałązkach jest najlepszy)
• 5 ząbków czosnku
• 3 średniej wielkości ziemniaki
• 60 ml
• sól i czarny pieprz do smaku
Gulasz warzywny – przepis:
1. Fasolę moczę przez noc, polecam przepis jak ugotować fasolę.
2. Cebule obieram kroję w plastry i podsmażam na kilku łyżkach oleju, żeby stała się złota.
3. Pasternak obieram i ścieram na tarce w paseczki.
4. Czosnek obieram z łupinek i ścieram na tarce lub rozgniatam w prasce.
5. Ziemniaki obieram i kroję w kostkę.
6. Pieczarki czyszczę, kroję w plastry i podsmażam na patelni na dużym ogniu.
7. Odlewam wodę, w której się moczyła się fasola w takiej ilość, aby zostało jej około 4 cm nad powierzchnię. Dodaję 2 łyżeczki soli, roztarty czosnek, obrane ziemniaki, pasternak, tymianek oraz podsmażoną cebulę. Przykrywam garnek i gotuje około 40-60 minut.
8. Pod koniec gotowania, tak mniej więcej na 15 minut wrzucam obrane i pokrojone w kawałki papryki i podsmażone pieczarki. Doprawiam pod sam koniec pieprzem i solą, jeśli jest taka konieczność, ja zazwyczaj dodaje dużo pieprzu bo lubię jego wyczuwany smak i jeszcze trochę tymianku.
9. Tak przygotowany gulasz warzywny z fasolą podaję z kieliszkiem wina i opieczonym lub świeżym chlebem. Pycha, po prostu pycha
Zobacz moje inne przepisy na GULASZ:
Tym razem zapraszam na gulasz z bakłażanów w towarzystwie popularnych i lubianych klusek gnocchi. Co ważne, każdy gulasz z bakłażanów można śmiało podawać z kluskami, makaronem, ryżem lub ot tak zwyczajnie, ze świeżą pajdą chleba o chrupiącej skórce.
Jeśli lubisz dania warzywne to gulasz cukinią przypadnie ci do gustu. Nie ma wyjścia. Jest dość delikatny w smaku dlatego ja osobiście lubię zaostrzać go bezpośrednio na talerzu oliwa z chili. To dobry wybór, ponieważ zawsze łatwiej zaostrzyć niż złagodzić ostrą potrawę.
Gulasz warzywny z fasolą, suszonymi pomidorami i pysznymi dodatkami jest jednym z ulubionych w naszym domu. To fakt, fasolę i inne strączkowe jemy praktycznie codziennie, dlatego gulasz warzywny pasuje nam, że hej!
Serdecznie zapraszam na gulasz z fasolą, suszonymi pomidorami i pysznymi warzywami. Powstaje on w mojej kuchni dość często, ponieważ lubimy połączenie fasoli, suszonych pomidorów oraz wędzonej papryki. Trzeba przyznać, że za każdym razem wychodzi inny, wszystko za sprawą posiadanych w danym momencie składników i ich sezonowością.
Teoretycznie gulasz z soczewicy powinna nazwać dahl ale tak sobie pomyślałam, że jest to mało znana nazwa dlatego gulasz brzmi zdecydowanie bardziej znajomo i swojsko. Konsystencja mojego gulaszu z soczewicy i dyni jest tak naprawdę zależy od ilości użytych pomidorów.
Jest to mój ulubiony, najprostszy możliwych w tej kombinacji gulasz z soczewicy z warzywami, pomidorami i ryżem. Jest pyszny, rozgrzewa, syci i świetnie smakuje. To najlepszy gulasz z soczewicy, jaki jadłam i przygotowywałam dla mojej rodziny. Czasami gotuję go na prośbę dziecka, od samego rana, ot tak, już na śniadanie.
Pikantny gulasz jest właściwie czymś pomiędzy zupą a gulaszem warzywnym. Prosty, wręcz bazowy, pikantny, sycący i rozgrzewający. Przez wiele lat młodości przygotowywałam go ot tak, na szybko, gdy miałam ochotę na pożywne i ciepłe danie.
Gdybyś zastanawiała się czym jest caponata to jest to po prostu sycylijski gulasz z bakłażana, a może właściwie bigos? Co ciekawe, nazwy są różne zależnie od tłumaczenia, składników, rodziny i regionu. Gulasz z bakłażana czyli owa caponata składa się z sezonowych warzyw. Każda rodzina, każda kucharka ma swój tajny, ulubiony przepis na to danie.
Wspominając jedzenie z domu rodzinnego, to gulasz w najróżniejszych postaciach pojawiał się często. Podawany był najczęściej z kaszą jęczmienną lub gryczaną i stanowił pożywne danie codzienne. Gulasz jest daniem na tyle prostym, że jako jedno z niewielu, pozwala na wykorzystania mięsa i okrawków mięsa, które nie do końca nadają się do pieczeni czy smażenia.
Są smaki wyniesione z domu. Moja mama gulasz wołowy przygotowywała naprzemiennie z wieprzowym. Chyba nawet wolałam gulasz wołowy niż każdy inny. To dla mnie danie tradycyjne, które pamiętam, które zawsze było takie samo, gulasz wołowy był od zawsze właśnie taki.
W moim domu rodzinnym gulasz z kurczaka pojawiał się na stole często, częściej niż każdy inny gulasz drobiowy, chociaz chyba rzadziej niż wieprzowy i wołowy. Mimo wszystko gulasz z kurczaka kojarzy mi się głównie z obiadami kolorowymi podawanymi z ryżem, kaszą jaglaną lub makaronem to muszę przyznać, że zdecydowanie wolę gulasze warzywne i roślinne ogólnie.
Są dania domowe, znane od dziecka. Gulasz wieprzowy to tradycyjne już danie z kuchni polskiej. Sama pamiętam gulasz wieprzowy z mojego domu rodzinnego. Klasyczny, dość aromatyczny w wielu domach jest to typowym daniem codziennym. Im gulasz dłużej gotowany, tym lepszy :D Przepis na gulasz wieprzowy w każdej rodzinie jest inny.
Gulasz z pieczarkami to taka moja jesienna wariacja na temat gulaszu, którego nauczyłam się przygotowywać od mojej mamy. Gulasz z pieczarkami u mniej najczęściej występował w połączeniu z mięsem. Dodaję do niego najczęściej pieczarki, ponieważ są łatwo dostępne i niezbyt drogie.
Dokładnie taki gulasz przygotowywała moja mama i od niej nauczyłam się jak powinnam go robić. Gdy na obiad był gulasz, wtedy w całym domu pachniało smażoną cebulą i duszącym się w garnku mięsem. Jedliśmy go z kaszą gryczaną, kaszą jęczmienną, makaronem, czasami ryżem lub ziemniakami.
Smacznego!
Małgorzata Osial napisał
makaron na słono z twarogiem i skwareczkami a dla mnie ziemniaczki z pieca z gotowanym brokulem, orzechami i kotlet z tofu :)
Olga Smile napisał
MartaSamanta – dziekuję kochana w każdym razie ja już czuję się wygrana :) W całej historii konkursu żadne blog kulinarny nie przekroczył 1000 głosów :) Jak patrze, to we wszytskich kategoriach blogów mam najwięcej głosów/sms’ów :D :D :D To już merga sukces! Jestem mega szczęśliwa, to daje mi wiarę, że to co robię i pokazuję jest ważne dla ludzi. Jest potrzebne, ponieważ dieta wymaga, dieta zmusza. Tak, dieta i alergia zmienia sposób myślenia, robienia zakupów i gotowania. Jestem szczęśliwa, że chciało się moim czytelnikom wysłać sms’a, co jak się okazuje, normą nie jest. Bardzo ale to bardzo jestem zadowolona i dumna. Tak dumna, tak właśnie powinnam powiedzieć. Dumna ale nie z siebie, bo ja nie słynę z samozadowolenia ale z innych, z tych co głosowali, z tych co stratowali i nie bali się oceniania. Taki konkurs jest testem dla czytelników i blogera, testem zaangażowania, testem ludzkich chęci. Ilość UU na stronie czy fanów na FB nie przekłada się często bezpośrednio na ilość głosujących. Bo ludziom musi się chcieć zagłosować, tak jak nam blogerom się chce dzielić przepisami i odpowiadać na maile. Poddanie się takiej bezpośredniej ocenie jest trudne emocjonalnie, dla mnie jako starszej blogerki chyba bardziej niż młodszym. Jestem dumna i szczęśliwa. JUPIIIIII
Olga Smile napisał
Justyna Ostrowska zapraszam :D
Olga Smile napisał
Aneta Śliwka – kompot nam musi wystarczyć :D :D owoce z niego wyjemy :D
Olga Smile napisał
Paulina Kotowska – a bardzo proszę https://www.olgasmile.com/zupa-pho.html
Paulina Kotowska napisał
Olga Smile dziękuje!!
Joanna Pacek napisał
Mogę wpaść na te pyszności??
Barbara Szyma napisał
Dziekuje:) i pozdrawiam
MartaSamanta napisał
Baaardzo się cieszę razem z Tobą :) To faktycznie niesamowite, aż Ci zazdroszczę (taką pozytywną zazdrością), że udało Ci się tyle osiągnąć. Co ważne jeszcze to uważam, że powinnaś być dumna również z SIEBIE! Bo pomyśl… co z tego, że jesteś dumna z nas – osób które na Ciebie zagłosowały – jeśli na to byś swoją właśnie osobą i blogiem na to nie zasłużyła, to nikt by nawet nie pomyślał, żeby oddać głos na Ciebie. Co za tym idzie – MASZ BYĆ DUMNA Z SIEBIE! :D Gratuluję :*
P.S. Olgo znalazłam bardzo fajny sklep, w którym można kupować fajne eko warzywka i owoce, widziałam, że pytałaś Olimpia Davies Fotograf gdzie kupiła pomarańcze sycylijskie czerwone, dlatego chcę Ci podpowiedzieć :) Wyślę Ci link do sklepu w mailu. Od razu jak mogę się przypomnieć to wspaniale by było gdybyś odpisała mi na maila :) Żebyś nie musiała go szukać wśród, zapewne wielu, maili wyślę Ci go raz jeszcze pod linkiem do tego sklepu :D Ale jestem cwana, żeby Cię zmusić do odczytania mojej wiadomości, co? :P Hi hi hi
Justyna Tetkowska napisał
Hahaha, dobre ??