GULASZ Z FASOLI
Dzisiaj kolorowy gulasz z fasoli, marchewki, pomidorów i mleka kokosowego. Taki wegański gulasz z fasoli czerwonej lub wegetariański jeśli zastąpicie kokosa śmietaną, można jeść na lunch, obiad i kolację. U nas jada się go z ryżem, najlepiej basmati bo taki lubimy. Jeśli wolisz brązowy, pełnoziarnisty, długi lub jakikolwiek inny, to śmiało można go zamienić. Powiem wam, że gulasz z fasoli smakuje też rewelacyjnie z podpieczonym chlebem albo kremowymi ziemniakami puree. Ja chyba nawet wolę z pieczywem, zwłaszcza takim usmażonym na złoto i chrupko. Oczywiści bezwzględnie musi być posolone, ale to chyba nikogo nie dziwi. ten akurat gulasz z fasoli kojarzy mi się z różnymi meksykańskimi daniami jednogarnkowymi, w sumie nie wiem dlaczego, może kolor fasoli przywodzi mi na myśl chili co carne? Chociaż teraz, gdy o tym piszę jakoś wspominkami wracam do żeliwnego kociołka z fasolą i warzywami, który prażył się nad ogniskiem jakiegoś lata. Właśnie fasola robiła tam całą robotę, to nic, że lekko się rozgotowała ale spowodowała, że kremowy sos sam powstał, bez żadnego wspomagania. Ciekawe jestem czy gulasz z fasoli wegetariański lub wegański jest dla ciebie atrakcyjnym daniem? Generalnie bardzo ciekawa jestem, jaka fasola jest u ciebie popularna w domu – biała, czerwona, czarna czy kolorowa? U nas każda, absolutnie każda, chyba jednak z naciskiem na białą. Tym razem gulasz z fasoli z pomidorami i mlekiem kokosowym został przygotowany w fasoli czerwonej czyli Kindley.
GULASZ Z FASOLI
GULASZ Z FASOLI – składniki:
- 400 g namoczonej i ugotowanej fasoli
- 3-4 marchewki
- 400 g passaty lub pomidorów z puszki
- 1 puszka mleka kokosowego lub 1 szklanka orzechów nerkowca
- 3 cebule
- 2 łyżki czubate żółtej lub czerwonej pasty curry lub przyprawy curry (pasta jest bardziej aromatyczna). Można ją robić PASTA CURRY
- 1 szklanka bulionu warzywnego lub wody
- olej lub oliwa do smażenia
- sól do smaku
- ostra papryczka do smaku
- kolendra do posypania lub natka pietruszki, dowolnie, co to lubi.
GULASZ Z FASOLI – przepis:
- Przez noc moczę fasole w potrójnej ilości wody. Rano odlewam na sicie i gotuję do miękkości.
- Cebule obieram, kroję w piórka lub talarki, solę i szklę lekko na oleju. Dodaję obrane i starte na tarce o grubych oczkach marchewki. Pod koniec wrzucam pastę curry i przesmażam.
- Gdy warzywa zmiękną dolewam bulion, dodaję pomidory. Przykrywam i duszę około 10 minut.
- Do warzyw dolewam mleko kokosowe lub rozdrobnione w blenderze orzechy nerkowca z 1 szklanką wody. Wrzucam też ugotowaną fasolę i zagotowuję w sosie.
- Gorący gulasz z fasoli posypuję listkami kolendry lub natki pietruszki i podaję z ryżem basmati.
Kasia napisał
Radek dokładnie tak ❤️
Aleksandra napisał
Jacek Nic nie musi, ten mit został już dawno obalony to raz, a dwa że dla zdrowia lepiej jednak jeść więcej warzyw i owoców niż mięsa 😉
Anita napisał
Jacek mit o jedzeniu mięsa został dawno obalony
Człowiek nigdy nie był mięsożerca wręcz przeciwnie roślinożerca 😉
Jacek napisał
Anita I żył dość krótko.
Anita napisał
Jacek Jedzenie mięsa człowieka zmusiło 😉 polecam przeczytać jak jedzenie mięsa zmieniło człowieka 😉 jedzenie mięsa ma swoje plusy i minusy 😉
Małgorzata napisał
Anita mamy zęby jak wszystkożercy. Zgadzam się jednak z tym że mięso powinniśmy jeść w niewielkich ilościach
Anita napisał
Małgorzata historia człowieka pokazuje co innego ale tak z czasem musieliśmy wykształcić zęby by jeść mięso ale w dużych ilościach nam nie służy
Ola napisał
Anita Oj był i to bardzo ,taka ewolucja ,natomiast teraz faktycznie jesteśmy cywilizacyjnie inni i kulturowo, mózg się ukształtował ewolucyjnie na pewnym etapie.Wszystko zależy już od naszych apetytów,upodobań i spalania kalorii.
Kasia napisał
Jacek To zapoluj jak lew i zjedz surowe to wtedy bedziemy mówić, że jest to naturalne😂
Jacek napisał
Kasia Ludzie nigdy nie polowali jak lew , raczej łuki , maczugi a tatara z wołowiny uwielbiam i kiedy jest okazja to jem.