GULASZ Z SERC

Przygotowałam dzisiaj gulasz z serc indyczych z warzywami i grzybami. Powiem wam, że gulasz z serc drobiowych z dużą ilością marchewki, korzeniami pietruszki, cebulą i pieczarkami ma swój specyficzny urok. Generalnie wszelkie potrawki i gulasze z żołądków czy też serduszek pamiętam z domu rodzinnego. Nie wiem tylko czy mama kupowała serca z indyka czy też z kurczaka. Teraz w sklepach można kupić podroby wszelakiej maści. Oczywiście wiadomo, serca indycze są większe i trzeba je kroić w plasterki. Za to serca z kurczaka mniejsze i można je gotować w całości. Ot tak! Tym razem po przegrzebaniu zamrażarki znalazłam dwie paczki serc indyczych i jedną paczkę żołądków. Przez chwilę zastanawiałam, co rozmrozić i padło jednak na serca. Generalnie podroby to piąta ćwiartka mięsa ;) Wiem, wiem, nie każdy je lubi – a Ty? Czy lubisz podroby, jakie kupujesz i co z nich przygotowujesz? Moja mama robiła gulasz z serc taki prostszy, z dodatkiem smażonej cebuli, ziela angielskiego i listków laurowych. Ja pokusiłam się jeszcze o solidny pakiet warzyw, co zwiększyło ilość gulaszu ale i dodało mu wiele smaku. A jak gulasz z serc to musiał być podany z kaszą gryczaną paloną albo kaszą jęczmienną czyli kaszą wiejską. Część moich znajomych kupuje kaszę gryczaną białą i sami ją prażą w piekarniku lub na patelni. Ja zawsze kupuję już paloną. Ma bardziej orzechowy smak i mniej takiego śluzu podczas gotowania. Musze przyznać, że kasza gryczana niepalona jest diametralnie inna w smaku od tej palonej. Mocniej białkowa, skrobiowa imdła. Dla mnie znacznie gorsza więc rzadko jej używam do gotowania. Prędzej mielę na mąkę ;) Ale generalnie nie o kaszy miałam pisać a na chwilę wrócę do pieprzu ziołowego. Ostatnio ponownie rozpoczęłam swoją przygodę z pieprzem ziołowym. Mam wrażenie, że powinnam zrobić zupełnie oddzielny wpis i poświęcić mu znacznie więcej czasu, niż na jeden akapit. Pieprz ziołowy jest mieszanką przypraw. Podobnie jak harissa, zatar, curry czy madras. Jego smak, aromat i kolor zależą od marki i producenta. Gdy byłam dzieckiem moja mama regularnie używała pieprzu ziołowego. Pamiętam, że był on bardziej zielony i pachniał majerankiem i tymiankiem. Tym razem kupiłam sobie do porównania różne pieprze ziołowe. Znajduje się w nim zazwyczaj gorczyca biała, kolendra, papryka słodka, kminek. Czasami również majeranek, chili, liście laurowe, ziele angielskie, cząber, kurkuma czy też pieprz cayene. Także muszę wam powiedzieć, że ten gulasz z serc indyczych z warzywami i grzybami też będzie smakował różnie, zależnie od pieprzu jaki wybierzecie.

GULASZ Z SERC

GULASZ Z SERC – składniki:

1,2 kg serc (u mnie z indyka)
500 g pieczarek
5-6 marchewek
3 korzenie pietruszki
2 łyżki masła
2 łyżki mąki
1 łyżeczka ziela angielskiego (jakieś 10-15 kulek)
3 listki laurowe
1 czubata łyżka śmietany
1 łyżka oleju
sól i pieprz ziołowy do smaku
kasza gryczana do podania

GULASZ Z SERC – przepis:

Serca kroję w plasterki.
Pieczarki kroję na 4 części lub w plasterki.
Cebulę obieram, kroję w plasterki i smażę na złoto w garnku z olejem.
Dodaję serduszka do cebuli, ziele angielskie i listki laurowe. Dolewam tyle wody, by przykryły serduszka. Nakrywam pokrywką i gotuję około 60 minut, bo muszą być miękkie.
W międzyczasie obieram marchewki i korzenie pietruszki. Kroję w plasterki.
Gdy serduszka są prawie gotowe dodaję warzywa korzeniowe i pieczarki pokrojone w mniejsze kawałki. Jeśli masz małe pieczarki można wrzucić je w całości.
Gotuję warzywa z sercami około 15 minut, tak, żeby były miękkie.
Przygotowuję zasmażkę. Na patelnię wrzucam masło, gdy się rozpuści i lekko przyrumieni dodaję mąkę i mieszam. Taką mieszaninę dodaję do gulaszu intensywnie mieszając. Dokładam też śmietanę i doprawiam na bogato pieprzem oraz solą. Akurat to danie solę na koniec.
Gulasz z serc indyczych czy też z kurczaka albo mieszanych drobiowych właściwie zawsze podaję a kaszą.