HARIRA
Dzisiaj harira czyli marokańska zupa z ciecierzycą i pomidorami. Rozgrzewająca harira może zostać przygotowana w sposób wegański, wegetariański i klasyczny z mięsem jagnięcym, baranim lub drobiem. Tradycyjnie za zadanie wzmacniać i przywracać siły muzułmanom sił po poście w okresie ramadanu. Harira znajduje się w ofercie większych i mniejszych restauracji, możecie ją zjeść w wielu wersjach smakowych. Czasami spotyka się ją z mięsem, innym razem podaną z jajkiem, daktylami, granatami, cytryną, figami. Słowem – bywają też dodatki warzywno-ziołowe jak świeża kolandra ugotowana w zupie ale trzeba kolendrę lubić! U mnie dzisiaj harira wegańska bez mięsa przygotowana z ciecierzycą i zieloną soczewicą, z pomidorami, cebulą oraz makaronem. Mocne, intensywne rozgrzewające przyprawy, gęsta konsystencja, wyrazisty smak sprawiają, że rewelacyjnie wprost nadaje się na jesienną czy zimową zupę w naszym klimacie. Lubię wszytskie gęste i esencjonalne zupy, najlepiej takie, żeby łyżka w nich stała. Może nie powinnam tak pisać ale mam wrażenie, że zimą to właśnie zaciągane zupy są najlepsze :) Zapraszam oto moja harira bez mięsa czyli marokańska zupa z ciecierzycą i pomidorami, a właśnie, mi z tej porcji wyszło około 4 litrów zupy!
HARIRA
HARIRA – składniki:
- 1 duża biała cebula (mogą być 2 mniejsze)
- 5 łodyg selera naciowego
- spory pęczek natki pietruszki
- 200-250 g namoczonej ciecierzycy
- 200 g zielonej soczewicy
- 1 litr soku pomidorowego, passaty lub 2 puszki krojonych pomidorów w puszce
- 200 g koncentratu pomidorowego
- 100 g daktyli bez pestek
- 2 łyżki (czubate) słodkiej papryki
- 1 łyżka kurkumy
- 1 łyżeczka cynamonu
- 1 łyżeczka kuminu mielonego (jeśli lubisz)
- 2 ząbki zgniecionego czosnku
- 1 łyżeczka imbiru w proszku lub świeżego
- 1 łyżeczka mielonego pieprzu (u mnie kolorowy)
- 2-3 łyżeczki soli (do smaku)
- 200 g ugotowanego cienkiego makaronu (u mnie bezglutenowy)
- 3 łyżki oleju lub oliwy
- OPCJA -> dla osób jedzących mięso 300-500g pokrojonego w kostkę taką 1,5 cm wielkości wybrane mięso
HARIRA – przepis:
- Na noc zalewam ciecierzycę wodą, moczę przez 12 godzin co najmniej aby napęczniała.
- Rano, cebule obieram, kroję w kostkę.
- Selera naciowego kroję w drobną kostkę, lubię, gdy nie jest zbyt mocno wyczuwalny.
- Daktyle kroję w paseczki.
- Do garnka o grubym dnie wlewam olej, wrzucam cebulę i selera, chwile przesmażam. Dodaję passatę, soczewicę, ciecierzycę, daktyle, przyprawy (jeśli chcesz także mięso). Dolewam około 2 litrów wody i gotuje przez 35 minut. Na tym etapie dodaję koncentrat pomidorowy i mieszam, doprawiam.
- W przypadku makaronu bezglutenowego gotuję go w oddzielnym garnku i dodaje do hariry.
- Na koniec dorzucam dużo posiekanej natki pietruszki.
- Harira ląduje na talerzach, syci, rozgrzewa, uspokaja i cieszy!
Dominika napisał
Harir w życiu najadłam tuziny, w Maroku z rąk prawdziwych marokanek. Mam przepis idealny doskonalony przez 7 lat. Niestety w tej harirze brakuje wielu przypraw i świeżej kolendry. Podstawowa przyprawa to imbir, nie może jego zabraknąć. I wisienka na torcie smen – specjalne masło, które dojrzewa parę miesięcy.
Izabela napisał
Dominika gratuluje Ci możliwości doświadczenia wspaniałego smaku prawdziwej wersji Hariry, jeśli mogę Cię spytać, bo jestem bardzo ciekawa, co według Ciebie miał wnieść ten komentarz? Pytam zupełnie z ciekawości, bo wyjątkowo mnie to zaintrygowało.
Olga Smile napisał
Dominika bo to MOJA WERSJA prywatna ? z kolendrą jest różnie ? powiedziałabym, że połowa rodziny nie tknie jak poczuje listki kolendry ? Ją się albo kocha albo nienawidzi. Masło być nie mogło bo to wersja wegan ale nawet gdy jadałam nabiału sporo to co jak co ale zapach masła mnie odrzucał. A smen – jak różni się smakiem od naszego masła?
Dominika napisał
Izabela powyższy przepis baardzo mocno się różni od prawdziwej hariry, smakiem również. To bardziej pomidorowa z.soczewica i ciecierzyca niż harira. Autorka postu może się skusi i skorzysta z paru tipow. A komentować każdemu wolno.
Patka napisał
Olga Smile
kolendra to złooooo?
Dominika napisał
Ta harira jest również zbyt pomidorowa. Za dużo pasaty, albo pomidory w puszce, albo świeże plus koncentrat.
Dominika napisał
Olga Smile
harira jak to mawia mój mąż bez koledry i imbiru (przyprawa, nie swiezy imbir) to nie harira. Świeża kolendra jest bardzo intensywna natomiast gotowana już nie, nadaje bardzo fajny smak, można również wrzucić cały pęczek. Masło smen ma podobny aromat do masła Gee, ale jest intensywniejsze i nie jest klarowane. Można je pominąć. Niektórzy dodają gorgonzolę (może jest jakaś wegańska?). Prosze spróbować dodać jeszcze kumin, ras ale hanout i mielona koledre oraz cynamon, a smak będzie pełniejszy. Serdecznie pozdrawiam
Dominika napisał
Olga Smile
natkę pietruszki i koledre dodaje się na początku. można zamiast makaronu dodać ryż. Z daktylami w zupie jeszcze nigdy nie jadłam, natomiast często.podaje się daktyle wraz z haria. Bardzo smaczny jest wycisnąć odrobinę soku z cytryny do podania.
Paulina napisał
Wiem ze ma być ta pasta Harissa, osobiście zawsze daje świeży imbir, przyprawy.
Dominika napisał
Paulina niekoniecznie, to raczej każdy dodaje do siebie do miski, bo nie wszyscy lubią na ostro