A na śniadanie jest jajecznica z kurczakiem pieczonym z dnia poprzedniego. Smaczny recykling kulinarny. Jajecznica z kurczakiem, także takim śwież0o usmażonym przed wbiciem jajek jest dobrym rozwiązanie. Jeśli została porcja kurczaka z obiadu to można z jej udziałem zrobić sos do makaronu kolejnego dnia lub właśnie pyszne i pożywne śniadanie do kompletu. Pokazywałam wam już tyle pomysłów na wykorzystanie mięsa z rosołu czy też warzyw z rosołu to teraz coś czuję, że będzie cykl jak wykorzystać część obiadu z dnia poprzedniego. Jak są ziemniaki będą kopytka lub odsmażane talarki ;) Dzisiaj jednak została mi porcja kurczaka pastwiskowego z ekologicznej łąki, o którym pisałam Wam wczoraj. To kurczak hodowany jak kiedyś, skubiący trawę, jedzący czosnek, zioła, pokrzywę, robaczki, ślimaczki dżdżownice. Jest rewelacyjny w smaku i powiedziałabym, że to nowa jakoś mięsa w dzisiejszych czasach. Można go kupić przez internet bezpośrednio u hodowcy – Pana Tomasza, więc jest to ulubiona forma mojego robienia zakupów. Powiem Wam, że jajecznica z kurczakiem pieczonym jest taką wersją śniadania z białkiem i tłuszczem w myśl diety KETO. Oczywiście nie trzeba być na diecie, żeby ją jeść, tylko lubię od czasu do czasu pokazać wam przepisy typowe dla sposobu odżywiania ketogenicznego. Wielu moich znajomych i czytelników preferuje tłuszcz i białko w swojej diecie a wyłącza węglowodany. Dlatego też jajecznica z kurczakiem pieczonym lub usmażoną piersią jest fajną propozycją na śniadanie, lunch lub kolację!
JAJECZNICA Z KURCZAKIEM
JAJECZNICA Z KURCZAKIEM – składniki:
- kawałek pieczonego kurczaka, resztki mięsa z dnia poprzedniego lub 1 pierś surowa
- 5 jajek
- 1 cebula
- 2 łyżki masła
- sól i pieprz do smaku
- dyma do ozdoby
JAJECZNICA Z KURCZAKIEM – przepis:
- Cebule obieram, kroję w kostkę, lekko solę i smażę na maśle.
- Obieram kurczaka oddzielając mięso od kości. Mięso kroję lub rwę na kawałki.
- Do cebuli dodaję mięso. Mieszam i mocno podgrzewam.
- Jajka rozbijam i wlewam na patelnie, wolno mieszam.
- Jajecznica z kurczakiem pieczonym ląduje na talerzu w towarzystwie poszatkowanej dymki.
U nas króluje jajecznica na skwarkach wytopionych ze słoniny i z dużą ilością szczypioru.
Ja lubię solo na maśle i z odrobiną mleka, tylko myk w tym, żeby zimne masło wbić do jajek a nie odwrotnie i bardzo powoli podgrzewać ciągle mieszając, całkiem inny smak 👌a na górę jedynie szczypiorek 🤤
Napewno wysmazona. 🤪. Musi byc z poslodzona herbata. No musi. Jedyny moment, kiedy slodze.
Moje dzieci taką sie zajadają,ja też lubię. U mnie w domu gdy byłam dzieckiem mama robiła mi „po chłopsku” – to chyba nasza wewnętrzna nazwa 😁na maśle podsmażała na lekko chrupko kwadratowe kawałki chleba(same środki, najlepiej świeżego) i w to jajka. Pyszne 😊
U mnie z pomidorami odpada. Nikt by nie zjadł chociaz lubimy pomidory. U mnie z cebulką i szynką a jak na szybko to same jajka i też jest pycha 🙂
Babcia robiła tzw.maczankę do pierogów z ziemniakami (bez twarogu).Jajka rozmieszane z mlekiem i niewielką ilością mąki.Obok pierogów,wszystko okraszone „brązowym” masłem.
Na maśle,ale takim dobrze podsmażonym,lekko brązowym.
Solo, usmażona na maśle ale do jajek dodawano u mnie w domu odrobinę mleka. Ja lubię z malinówką i szczypiorkiem.
U mnie z dużą ilością podsmażonej cebulki 🙂 Mój mąż lubi z pomidorami, ale chłopcy nie lubią, za to oni najchętniej z boczkiem …
Ja lubie klasyczna, z cebulka, a pomodorow smażonych w jajecznicy, i w ogóle na ciepło nie przełknę