Klasyka nad klasykami czyli jajecznica z szynką i cebulą oraz serem żółtym o kompletu. Niby nic takiego ale jajecznica z szynką i cebulą jest jedną z tych najbardziej lubianych według moich czytelników na facebooku. No może konkurować z nią bezpośrednio może taka zwykła jajecznica po prostu usmażona na maśle. Najlepsza z wiejskich jajek, wiadomo a nie fermówek. Generalnie do najpopularniejszych pewnie można zaliczyć wspomniana już jajecznicę na maśle jako podstawową. Potem taką z boczkiem i serem lub bez. Kolejna jest jajecznica z pieczarkami albo ze szpinakiem. Powiedziałabym, że zupełnie do oddzielnej kategorii można zaliczyć jajecznicę z łososiem i wszytskie jej wersje dodatkowe ze szpinakiem, serem, z fetą, z koperkiem i tak dalej. Ciekawa jestem czy Ty jadasz jajka no i jaką jajecznicę lubisz najbardziej? Ja uwielbiałam jajecznice robioną przez moją babcię, lekko ściętą, żółciutka na maśle. Mimo, że w tamtych czasach nie lubiłam jeśc to wspominam jej zapach do dziś. Mój mąż za to jadał wersje mięsne, u niego była jajecznica z szynką i cebulą, jajecznica z boczkiem lub po prostu z kiełbasą.
JAJECZNICA Z SZYNKĄ I CEBULĄ
JAJECZNICA Z SZYNKĄ I CEBULĄ – składniki:
- 200 g wędzonej szynki dobrej jakości (najlepiej taka z tłuszczykiem)
- 100-120 g tartego żółtego sera lub pokrojonego w kostkę
- 5-6 jajek
- 1 spora cebula
- sól i pieprz do smaku
- 1 łyżka oleju lub masła (lepiej masło)
JAJECZNICA Z SZYNKĄ I CEBULĄ – przepis:
- Cebule obieram i kroję w kostkę.
- Podsmażam na maśle lub oleju, gdy stanie się złota wkładam pokrojony w kostkę wędzoną szynkę.
- Lekko podsmażam na małym gazie.
- Do szynki i cebuli wbijam jajka, delikatnie mieszam.
- W tym samym czasie dodaje ser żółty sterty na tarce lub pokrojony w drobniutką kostkę.
- Właściwie nie solę ponieważ szynka jest słona, tu zazwyczaj wystarczy doprawić pieprzem mielonym.
- Jajecznica z szynką i serem podawana jest z chlebem lub bułką do kompletu.
U mnie z pomidorami odpada. Nikt by nie zjadł chociaz lubimy pomidory. U mnie z cebulką i szynką a jak na szybko to same jajka i też jest pycha 🙂
Mama robiła na pomidorach ale bardzo mocno odparowanych, robiła także na śmietanie,ale ja najbardziej lubiłam na maselku robionym przez tatę, ależ to było dawno, ponad 35 lat temu,wspomnienia
Napewno wysmazona. 🤪. Musi byc z poslodzona herbata. No musi. Jedyny moment, kiedy slodze.
Babcia robiła tzw.maczankę do pierogów z ziemniakami (bez twarogu).Jajka rozmieszane z mlekiem i niewielką ilością mąki.Obok pierogów,wszystko okraszone „brązowym” masłem.
Z pomidorami albo grzybami z lasu. Pycha
Moja mama też mi taką robiła. 🤗 Czasem, gdy u niej nocuje, nadal taką mi robi. 🤤❤️ Lubię też jajecznicę z grzybami.
Mąż lubi z boczkiem i cebulą.
Z boczkiem i cebulką lub kiełbaska i cebulka. Czasem z pieczarkami, a gdy synek ma apetyt na jajecznicę to z pomidorami lub szpinakiem.
Jajecznica na pomidorach to jest hit 🤩 tyle że bez cebulki. Wersja z cebulką idzie na boczku
Tata wiosną robi czasem jajecznicę z młodą pokrzywą ❤️ Uwielbiam
Z boczkiem/na maśle, taka niemal słodka/z kurkami/że szczypiorkiem/ze wszystkimi resztkami z lodówki😆