Przygotowałam tak zaraz przed świętami pieczone jajka faszerowane serem feta, masłem i tymiankiem. Jajka faszerowane serem są chyba jednymi z bardziej popularnych wśród moich czytelników i znajomych. Wiele razy pisali mi o nich na facebooku w wiadomościach prywatnych i mailach.
Pierwszy raz jajka faszerowane robiłam wiele lat temu. Nawet nie pamiętam dokładnie, kiedy. Ale myślę, że minimum 25 lat minęło od dnia, kiedy pierwszy raz przecięłam cały jajko w skorupce. Żeby zrobić jajka faszerowane trzeba najpierw ugotować jajka na twardo. Pamiętajcie, żeby zrobić to zgodnie z przepisem jajka na twardo, wtedy nie będziecie mieli takiej zielonej obwódki w koło żółtka. Świadczy ona o zbyt długim gotowaniu i ani nie jest to ładne ani jakoś specjalnie zdrowe.
Warto jajka wystudzić. Zimne jajka kroi się łatwiej i łatwiej wychodzą one potem ze skorupek. Sekretem jest ostry nóż, najlepiej taki szef kuchni i zdecydowanie. Ja uderzam dość mocno nożem w skorupkę jajka i dociskam do samego końca, dzięki czemu przekrawam je na pół.
Drobne kawałki skorupek, które się podrywały się w trakcie, oczywiście odkładam na bok tak, żeby nie wpadły one do miski, w której ląduje wnętrze jajka. Najłatwiej wyjmować je łyżką lub łyżeczką, taką do herbaty. Wyjmowanie jajka przypomina trochę wyjmowanie miąższu awokado ze skórki. Wiem, że na pewno robiliście to wiele razy, więc z jajkami faszerowanymi też poradzicie sobie bez większego problemu.
Powstają wtedy takie puste skorupki właściwie połówki skorupek jajek i jajka oddzielnie, które przekładam do miseczki i łączę z różnymi składnikami. Wychowałam się na jajkach faszerowanych ze szczypiorkiem. Takich pikantnych, z dużą ilością pieprzu i soli odsmażonych na maśle na złoty kolor. Są one dla mnie typowym elementem świątecznej kuchni.
Chociaż lubię je przygotowywać przez cały rok. Drugimi pod względem popularności jajkami faszerowanymi, takimi podsmażonymi na patelni, są jajka z pieczarkami. Przygotowuje się bardzo podobnie do jajek z serem. Po prostu zamienia się ser na pieczarki. Tymianek na natkę pietruszki, no i dosypuje dużą ilość mielonego czarnego pieprzu, którego w tym przepisie za wiele nie ma.
Do miseczki wkładam jajka, zarówno białka jak i żółtka oczywiście bez skorupek. Dodaję trzy łyżki miękkiego masła, pół kostki lub całą sera feta oraz listki tymianku. Oczywiście możecie zamiast tymianku dodać na przykład drobno posiekaną natkę pietruszki, o której wspominałam wcześniej lub koperek.
Sprawdzi się również fantastycznie szczypiorek, taki bardzo drobny albo rzeżucha, która na święta będzie jak znalazł. Zdecydowałam się na tymianek, ponieważ ser feta kojarzy mi się najbardziej z kuchnią grecką. A w kuchni greckiej tymianek jest ważnym ziołem, używanym w wielu daniach, tych na ciepło i na zimno. Możecie zdecydować się na świeże listki tymianku lub na tymianek suszony, na przykład. Spokojnie sprawdzą się również zioła prowansalskie albo oregano.
Wrócę jeszcze na chwilę do sera feta. W sklepach możecie kupić ser feta taki owczy lub owczo-kozi. To typowy i najbardziej tradycyjny ser grecki. Poza oryginałem oczywiście dostępna jest również feta krowia, która niespecjalnie przypomina ten oryginał w smaku czy aromacie. Jeśli nie macie dostępu do prawdziwego sera greckiego feta, to zdecydujcie się na ser inny twardy na przykład fetę krowią, owczą, owczo – kozią lub kozią. A takie spotkałam w wielu sklepach, takich większych i takich mniejszych również. Ważne jest, aby ser był słony i dość twardy, ale na tyle miękki, aby można było go pokruszyć widelcem.
A zapomniałam wam powiedzieć, że znalazłam również ser feta czysto owczy, który możecie dostać na allegro na przykład. Nie jestem pewna czy jest dostępny w sklepach stacjonarnych. Ja po prostu najczęściej zakupy robię przez internet, bo tak mi jest najwygodniej.
Jajka faszerowane z serem możecie obsmażyć na patelni, jednak wtedy do farszu musicie dodać kilka łyżek bułki tartej. Pamiętajcie o tym, że ser topi się podczas podgrzewania. Podczas topienia cała masa stanie się rzadsza, więc może wam wypłynąć. Możecie zdecydować się na bułkę tartą pszenną taką klasyczną lub na bułkę tartą bezglutenową, która również w tym przepisie sprawdzi się bez żadnego problemu.
Ja zdecydowałam się jajko upiec w piekarniku. Było to bardzo wygodnym rozwiązaniem. Nic mi z jajek nie wyciekło i idąc tropem kuchni keto nie musiałam dodawać do nich żadnych węglowodanów. Jak widzicie na pierwszym zdjęciu ładnie wyglądały, były dość płynne w środku, ale w miarę tężenia również stawały się gęściejsze. Myślę, że w każdym domu jajka faszerowane przygotowuje się w inny sposób. Każdy ma swój ulubiony przepis na jajka faszerowane lub po prostu jajka wielkanocne. Ciekawa jestem, jakie Ty lubisz najbardziej? Pytałam już o to swoich czytelników na facebooku, więc zapytam z wielką przyjemnością również tutaj. Ja zdecydowanie najbardziej lubię jajka faszerowane ze szczypiorkiem, ale nawet nie wiem czy specjalnie za smak, czy raczej za siłę wspomnień z dzieciństwa. W każdym razie dzisiaj zaraz przed świętami polecam wam pieczone lub smażone jajka faszerowane z serem feta, tymiankiem i masłem smacznego.
JAJKA FASZEROWANE Z SEREM
JAJKA FASZEROWANE Z SEREM – składniki:
- 10 jajek ugotowany na twardo -> jak ugotować jajka na twardo
- 200-200 g sera feta
- 3-4 łyżki masła
- sól i pieprz do smaku
- tymianek
- opcja: bułka tarta zwykła lub bezglutenowa
JAJKA FASZEROWANE Z SEREM – przepis:
- Ugotowane na twardo jajka, ostudzone przekrawam ostrym nożem na pól.
- Łyżeczką do herbaty wyjmuję całą zawartość skorupki do miski. Jajka siekam w drobną kostkę nożem, w malakserze lub rozdrabniam widelcem.
- Ser feta kruszę lu rozcieram widelcem.
- obieram liski z tymianku.
- W misce mieszam jajka, ser, tymianek, miękkie masło, sól i pieprz. Opcja do smażenia lub pieczenia również, to rozważcie dodanie 5 łyżek bułki tartej. Ja nie dawałam bo piekłam jajka faszerowane w piekarniku.
- Masę jajeczną przekładam do skorupek po jajkach. Jajka obtaczam w bułce tartej i smażę na patelni na małym ogniu nadzieniem do dołu lub układam na blasze i wstawiam do piekarnika rozgrzanego do 180 stopni na 15 minut pod górną grzałkę.
- Jajka faszerowane z serem feta podaję na ciepło podaję zaraz po usmażeniu.
Swojskie i na miękko, wystarczy jedno ,czasami dwa 😁
Odkąd nauczyłam się robić dobra jajecznicę to jest moja ulubiona forma podania jajek. Dobra jajecznica to taka smażona na wolnym ogniu z dodatkiem masła i / lub śmietany. Jest kremowa ale ani trochę nie surowa.
Kocham ws,ystki w każdej ilości, a 3 to ulubiona ilość chociaż przeważnie jem 2 🙃
U mnie tak pysznie😎
Kocham je chociaż tyle roboty
Olga u mojej mamy co roku od wielu lat ,najlepszy wabik świąteczny 😉a nazywają się u nas JAJKA CIP-CIP😂
A może by tak nadziać bobem? 😉
W tym roku wyjątkowo bez pieczarek Ale dużo zieleniny. Pycha
Kochana Olgo zdrowych, wesolych, rodzinnych wypocznij i o nowe przepisy prosimy❤
Fajny pomysl. Olga Smile ja zawsze robie jajka faszerowane pieczarkami. Tylko ze gotuje jajka, przekrajam na pol. Wyjmuje zoltko I mieszam z nadzieniem pieczarkowym ( duszone pieczarkami i cebulka). I nadziewam bialka jajek.