Bardzo często zadajecie mi pytanie jak zrobić jogurt domowy. Czy lepszy jest jogurt domowy z jogurtownicy, z piekarnika czy z garnka stojącego na kaloryferze. Czy da się zrobić prawdziwy jogurt probiotyczny i jak generalnie zorganizować jego przygotowywanie w domu. Jest kilka zasad i postaram się wam je przekazać w największym skrócie.
Jak zrobić jogurt domowy
- Mleko należy pasteryzować w celu wyeliminowania niepożądanych kultur bakterii. Mleko podgrzewam do około 85 stopni. Zdejmuję z ognia o studzę do temperatury 46-45 stopni. (jeśli nie masz termometru można temperaturę mleka po schłodzeniu sprawdzić tak: włożyć do niego mały palec od dłoni na 10 sekund. Mleko powinno być ciepłe ale nie parzyć!)
- Dodaję do mleka starter (kultury bakterii) lub około 100 ml podgrzanego jogurtu z poprzedniej produkcji jogurtu na każdy 1 litr mleka. Mieszam dokładnie.
- Przelewam do jogurtownicy, słoika lub garnka. Podczas rozwoju bakterii temperatura MUSI WYNOSIĆ 44-43 stopnie!
- Zaszczepione mleko odstawiam na około 6-12 godzin. Im dłużej stoi tym będzie gęściejszy i bardziej kwaskowy s maku.
- Po zgęstnieniu i utworzeniu skrzepu pojemnik z jogurtem wstawiam do lodówki. Jogurt nadaje się do jedzenia przez około 5 dni.
Jak smakuje jogurt domowy
Jogurt domowy ma zdecydowanie lepszy smak niż te, które możecie nabyć w sklepach. Jest gęsty, mimo braku zagęszczaczy i stabilizatorów. Jest odświeżający, o lekko kwaskowym smaku ponieważ, nie zawiera cukru, syropów i słodzików
Jogurt domowy z jakiego mleka
Do produkcji jogurtu domowego nadaje się mleko krowie, kozie, owcze. Zarówno tłuste, półtłuste jak i chude. Im mleko tłuściejsze, tym jogurt będzie bardziej gęsty!
Jogurtownica opinie
Tu opinie są podzielone. Sama mam ich kilka i ostatnio leżą i zajmując miejsce w szafce. Jogurtownica ma za zadanie utrzymanie temperatury w granicach 45-42 stopni. Bakterie, którymi zaszczepiamy jogurt namnażają się właśnie w takiej temperaturze. Jeśli temperatura będzie niższa jogurt nie powstanie!
- Jogurt domowy w jogurtownicy – Jogurtownica elektryczna – składa się zazwyczaj z grzejącej podstawy i słoików. Potrafi przegrzewać jogurt.
- Jogurt domowy w jogurtownicy – Jogurtownica termos – wlewa się mleko do termosu i zakręca. Najczęściej nie dogrzewa lub przegrzewa jogurt
- Jogurt domowy w piekarniku – Piekarnik – przygotowywanie jogurtu w piekarniku jest proste. Wystarczy wstawić do wnętrza piekarnika z włączonym światełkiem garnek z zaszczepionym mlekiem. Temperatura w piekarniku wynosi około 43 stopni.
- Jogurt domowy w opiekaczu do chleba – da się a jakże. Jeśli możecie ustawić temperaturę na przykład 43 stopnie, wtedy będzie idealnie!
- Jogurt domowy w dehydratorze – da się a jakże. Jeśli możecie ustawić temperaturę na przykład 43 stopnie, wtedy będzie idealnie!
- Jogurt domowy w kocu – wystarczy mleko zaszczepione bakteriami wlać do słoika, zakręcić i owinąć kocem. Ja stawiam na kaloryferze dodatkowo.
CZY INTERESUJĄ WAS PRZEPISY NA MLECZNE PRZETWORY i SERY KROWIE? Umiem zrobić i czasami przygotowuję dla przyjaciół i bliskich: kefir, jogurt, śmietanę, masło, ser biały twarogowy, ricottę, bunz krowi, oscypki białe i wędzone, sery framage, miękkie i twardsze odmiany twarogów oraz dojrzewające sery pleśniowe. Jest tego czasami cała masa i dwie kanki mleka.
JOGURT, KEFIR, SEREK i przepisy probiotyczne:
Jogurt kokosowy
Jogurt sojowy
Jogurt sojowy – smaczny, kremowy, gęsty. Kolor jego zależy od koloru mleka z jakiego przygotujecie jogurt. Moje dziecko za nim przepada.
Kryształy – grzybki kefirowe
Kefir wodny
Śmietana migdałowa, kwaskowa, gęsta, pyszna, gdyby nie moja alergia na migdały mogłabym ją dodawać do każdej zupy!
Kombucha
Rejuvelac napój probiotyczny
witam a mam takie pytanie. czy trochę jogurtu na następny jogurt tez może stać do 5 dni czy powyżej tego tez zachowa właściwości? jeśli nie mogę np zamrozić? ☺
Natalia – zachowa, będzie po prostu kwaśniejszy :)
Mam dwie jogurtownice.Do jednej karzą wkładać słoiczki z zakręconymi pokrywkami , do drugiej bez pokrywek.Nie rozumiem tego.Czy jest jakieś wytłumaczenie i która metoda jest właściwa?
czy można wstawić do badrury w piecu opalanym drewnem.?
Nie wiedziałam, że jest coś takiego jak jogurtownica. Idę sprawdzić jak to wygląda :D
Muszę spróbować zrobić w końcu taki jogurt w domu :)
Chciałabym spróbować zrobić jogurt, dodałam mleko sojowe do resztki sojowego jogurtu. Nie posiadam jogurtownicy, maszynę do chleba też wywiozłam do rodziny (tam też chyba „wyrastanie” to ok. 40 stopni), więc zawinęłam jogurt w koc. Termometr jednak pokazuje że tam w środku jest 25 stopni. Czy mogę jakoś to jeszcze uratować?
W kwestii temperatury i mierzenia jej metodą „na palec”. Po co tak? Różne mamy palce o różnej wrażliwości :) Prościej użyć matematyki z zakresu szkoły podstawowej. I termometru zaokiennego, wsadzonego do lodówki (jeśli kto nie wie, ile w niej ma temperatury – a jest to zwykle 5-7 stopni, co w sumie na jedno wychodzi i tak naprawdę także takiego termometru nie potrzeba). No więc musimy tylko policzyć, ile wziąć wrzącego mleka (100*C) a ile mleka i jogurtu na zaczyn z tej lodówki (powiedzmy że to 7*C) by nam z mieszaniny wyszła temperatura około 45*C. Żeby nie robić apteki, obrałem za miarkę pół szklanki 250 ml czyli typowej. I to jest jednostka. Otóż takich jednostek wrzącego mleka bierzemy 3,5 (czyli szklankę plus 3/4 drugiej), mleka z lodówki bierzemy 4 połówki szklanki (czyli dwie szklanki całe) no i jogurtu szklanki pół.
Kto ceni matematykę, może łatwo policzyć: mamy tego 3,5+4+1=8,5 jednostek (półszklanek) co nam daje sumę temperatur 3,5×100+4×7=1×7=385. Gdy to podzielimy przez 8,5 wyjdzie nam średnia temperatura mieszaniny 385/8,5=45*C. Jak w mordę tyle, ile potrzebujemy. Przy temp w lodówce 5*C wyjdzie ciut mniej, a mianowicie 375/8,5=44 czyli też prawie ideał, wobec czego pomiary lodówkowe można sobie darować (chyba że ktoś ma jakieś nietypowe ustawienia tej lodówki i w niej albo wręcz mrozi na kość, albo ma temperaturę pokojową).
Oparłem się na założeniu, że ma być te 45*C, dlatego z litra mleka została mi połówka szklanki (zauważmy, że mleka używam 3,5+4 połówki a a litr ma ich 8). Jeśli by tak nie kombinować z osiągnięciem ideału i tę połówkę dodać do mleka zimnego, uzyskamy po prostu temperaturę trochę niższą, a konkretnie przy 7* w lodówce – 43*C. Pytanie, czy potrzebujemy ideału pozostawiam otwarte. Różne źródła różnie piszą o tej temperaturze. W każdym razie – można i tak.
Mieszankę leję do termosu (mam taki większy, litrowy), kładę rano pod kupę pościeli, z której w dzień nie korzystam i wieczorem jogurt gotowy. Po prawdzie ekonomia nie jest tu aż taka cudowna: mleko kosztuje 2 zł litr a jogurt wzięty na zaczyn raptem 3 zł (chyba najtańszy z Netto, ale taki wystarcza), więc finansowo nie jest to wielka oszczędność – może raczej jakościowo, bo ponoć taki domowy zdrowszy. Natomiast opłaca się z tego jogurtu odcedzić przez noc serwatkę (durszlak plus szmatka i przez pół roku na balkon, bo chłodno, a latem do lodówki). Serwatki mi wychodzi z litra składników około 620 g czyli serka (bo reszta to fajny gęsty serek) jak łatwo policzyć 375 g co nam daje cenę takiego twarożku 5,4 zł za kilogram. Prawie równo połowa sklepowej.
Pani Olgo
Przymierzam się do przygotowania jogurtu naturalnego. Czy mogłaby mi Pani polecić sprawdzoną jogurtownicę?
Pozdrawiam
Julita
witam. ile czasu mleko z kulturami bakteri ma grzać się w temperaturze ok 43-44 stopni ?
gdzie można kupić te kultury bakteri do jogurtu?