Dzisiaj mam dla was ciasto jogurtowiec. Przyznaje od razu, że owy jogurtowiec jest jednym z najbardziej klasycznych ciast, jakie przygotowuje się dosłownie w kilka minut. Nie wymaga pieczenia, wystarczą kruche ciastka na spód, sporo galaretek i kilka pojemników jogurtu naturalnego. W zimnych ciastach specjalizowała się moja teściowa, która miała w swoich notatkach dziesiątki dosłownie przepisów we wszystkich możliwych kombinacjach i wariacjach. W moim domu rodzinnym przygotowywało się głównie takie ciasto na bazie sera białego i owoców, tak jak Sernik z truskawkami. Czasami zastępowałam ser biały serkiem homogenizowanym, ale jogurtem dość rzadko. Do jogurtowca wybierajcie jogurt gesty, kremowy, koniecznie pełnotłusty, wszelakie w wersji light się do tego celu zwyczajnie nie nadają. Ja polecam wersję naturalną, ale jeśli chcecie osiągnąć od razu jakiś konkretny smak warstwy, wtedy wybierzcie jogurt z dodatkami owoców.
Jogurtowiec w mojej wersji jest ciastem dość wytrawnym, nie za słodki, nie za kwaśny, taki w smak raz. Do ozdoby użyłam malin i borówek, oczywiście można je zastąpić bez problemu każdymi innymi owocami, które macie pod ręką lub lubicie.
Jogurtowiec
Jogurtowiec składniki:
• 250 g kruchych ciastek zwykłych lub bezglutenowych
• 150 g masła
• 1,6 litra jogurtu naturalnego
• ½ szklanki cukru pudru
• 4 opakowania galaretki cytrynowej lub żelatyny fix deserowej (galaretka może być wieprzowa, z karagenem lub pektyną)
• 2 opakowania galaretki malinowej (galaretka może być wieprzowa, z karagenem lub pektyną)
• maliny do przybrania
• cukier puder do posypania
Jogurtowiec – przepis:
1. Ciastka wkładam do miski i kruszę tłuczkiem na bardzo drobne kawałki. Masło rozpuszczam i dodaję do ciastek. Mieszam. Dno formy o wymiarach 20 x 30 cm dokładnie wykładam ciastkami i ugniatam. Wstawiam do lodówki, żeby stężała.
2. Jogurt przelewam do miski, dodaję cukier puder i miksuję przez 20 sekund.
Jeśli używa się żelatyny fix – rozpuścić ją w mieszaninie 400 ml wrzącej wody i 200 ml zimnej – wystudzić do temperatury pokojowej, dodać do masy jogurtowej i dokładnie zmiksować.
Jeśli używa się żelatyny – galaretki rozpuścić w 400 ml wrzącej wody, dokładnie wymieszać, schłodzić i dodać do jogurtu – dokładnie zmiksować – wystudzić do temperatury pokojowej, dodać do masy jogurtowej i dokładnie zmiksować.
Jeśli używa się galaretek z pektyną, karagenem lub agarem – przygotować je zgodnie z instrukcja na opakowaniu, tyle że w połowie zalecanej dawki – wystudzić do temperatury pokojowej, dodać do masy jogurtowej i dokładnie zmiksować.
3. Masę jogurtową wylewam na schłodzone ciastka i zostawiam do zastygnięcia na około 3-4 godziny.
4. Galaretki czerwone rozpuszczam w 800 ml wrzącej wody. Studzę i chłodne wylewam na masę jogurtową. Zostawiam do zastygnięcia. Przed podaniem dekoruję malinami i posypuję cukrem pudrem. Jogurtowiec jest gotowy do jedzenia!
Boskie!
wygląda cudnie i pwenie tak smakuje ;)
Zapisane do wypróbowania :)
pychotka :)
Och wyglada cudownie I pewnie smakuje tez!!!!!!!
Wypróbuje, wyglada apetycznie:)
Użyłam innych galaretek i również wyszedł rewelacyjny:))
ekstra. Kasia a których użyłaś?
Do malin użyłam malinowej (zgodnie z przepisem), a do jogurtu truskawkowej i agrestowej:)
JOGURTOWIEC – podobnie jak ciasto jogurtowe to coś fantastycznie pysznego – w sumie można też zrobić z ananasem lub brzoskwinią – za truskawkami tak bardzo nie przepadam mimo,że zjem – lubię też borówki:)