Było słodko, było skomplikowanie, było wystawnie,  było kwaśnie i ostro, więc przyszedł czas na propozycję serowo-truskawkową, ekstra zdrową, bo z pełnoziarnistym chlebem.Takie kanapeczki są śliczne, smaczne i szybkie do przygotowania. Zawsze staram się kupić najczarniejszy chleb, jaki znajdę w piekarni. Uwielbiam chleb litewski z kminkiem, kupowany na wagę w delikatesach Alma czy Piotrze i Pawle. Jest wprost niewiarygodny, taki prawdziwy czarny jak węgiel Chleb Litewki prosto z Litwy! Jednak nie często udaje mi się go dostać niestety. Muszę sobie, więc radzić chlebami z pełnymi zbożami lub pumperniklem. Każda propozycja jest dobra, pod warunkiem, że lubimy dany chleb. Jest on podstawą tych kanapeczek, więc musi być naprawdę dobry! Przygotowanie również w tym przypadku nie jest ani kłopotliwe, ani pracochłonne. Wystarczy chwilka i cudownej urody sterta kanapeczek gotowa jest do jedzenia. Jest to więc moja ósma propozycja w ramach Truskawkowego Tygodnia. |
|||
 |
|||
|
|
|||
 |
 |
||
|
|
|
||
|
|
|||
