KLUSKI KŁADZIONE ŁYŻKĄ
Zrobiłam klasyczne kluski kładzione łyżką na gorącą wodę, takie jak kiedyś. Kluski kładzione łyżką podawało się za czasów mojego, także waszego pewnie też, dzieciństwa. Stanowiły znany i lubiany składnik dania obiadowego. Z sosami mięsnymi, grzybowymi lub po prostu z masłem i z maggi. Generalnie kluski kładzione spoko sprawdzają się jako dodatek do zup warzywnych, do rosołu, a nawet do zup mlecznych, które kiedyś jadało się często. Za czasów mojego dzieciństwa była zupa mleczna z makaronem, z zacierkami, z kluskami lanymi, kluskami kładzionymi lub ryżem albo kaszą manną. Na słodko to na pewno lubiłam, chociaż jakoś najbardziej kojarzą mi się z wakacjami w pracowniczych ośrodkach wczasowych i śniadaniem, gdy zupa była w wazie a w dzbankach kawa zbożowa. No i chleb z dżemem, bo sera czy wędliny, to urodzaju w tamtych czasach nie było.Ciekawa jestem czy też wspominasz zupę mleczną czy nie koniecznie? Może być na mleku roślinnym, ja tam nikomu nie zabraniam a nawet zachęcam :) Wracając do tematu głównego klusek. W sumie kluski kładzione łyżką robi się tyle czasu ile gotuje się suchy makaron z paczki, a są znacznie smaczniejsze. Teraz w sezonie letnim można je podać ze śmietaną i owocami na przykład, nie koniecznie z mięsem, masłem czy też sosem warzywnym. Ja miałam ochotę na serek waniliowy homogenizowany i borówki w zestawie. Ale udam, że u nas kluski kładzione łyżką na gorącą wodę to tylko na wytrawnie się podaje.
KLUSKI KŁADZIONE ŁYŻKĄ
KLUSKI KŁADZIONE ŁYŻKĄ – składniki:
- 4 jajka
- 300 g mąki pszennej
- 150 ml wody
- 1/2 łyżeczki soli
KLUSKI KŁADZIONE ŁYŻKĄ – przepis:
- Do miski rozbijam jajka, dodaje sól i wodę. Dokładnie roztrzepuję widelcem.
- Dodaję mąkę i ubijam widelcem na dość gładkie i jednolite ciasto.
- Zagotowuję wodę w garnku. Zanurzam łyżkę do zupy w wodzie i nabieram porcję ciasta. Łyżkę wkładałam do wody i odchodzi z niej porcja ciasta, tworząc kluski. Staram się zrobić to szybko, tak, żeby kluski wszytskie gotowały się jednocześnie. Wystarczy minuta od zagotowania czy też wypłynięcia na powierzchnię.
Ewa napisał
Oj tak . Kluski lane i kaszka manna uwielbiam .Mama kładła na garnek z mlekiem tarkę do warzyw i na duże oczka lała ciasto a kluski wpadały do mleka. Kluseczki były idealne , smak pamiętam do dzisiaj
Agnieszka napisał
Tak z pieczona dynia mleko zblendowane i zacierki
Joanna napisał
Gdyby nie szła w biodra tak bardzo, jadlabym dwa razy dziennie. W szkole zjadałam za wszystkie koleżanki.
A tak…raz w miesiącu, no może dwa.
Danuta napisał
Tak…zacierkowa, ryż na mleku, jaglanka , płatki kukurydziane i płatki gryczane 😋
PawelK120 napisał
Z dziecinstwem kojarza mi sie zacierki i kladzione. Kluski rosolowe mama robila zadko bo duzo roboty. Zacierki to u babci-Mama nie miala czasu a moze cirpliwosci bo zaciereczki powinny byc male.W czasach mojego dziecinstwa u nas w rodzinie prawie nie jadlo sie klusek kupnych. Wspomnienia…. wspomnienia.
Joanna napisał
Byle bez korzucha 😅
Magda napisał
Jako dziecko kochałam zupy mleczne
Dorota napisał
Pod każdą postacią za wyjatkiem bułki w mleku🤣
Renata napisał
Mleko nie, zupa mleczna TAK 😃 kluchy lane takie grubaśne
Agnieszka napisał
kaszka manna, ale na rzadko i lane kluski 🙂 i nie słodzę 🙂 mniam 🙂