KLUSKI KŁADZIONE Z ZIEMNIAKÓW
Dla mnie kluski kładzione z ziemniaków są smakiem dzieciństwa! To właśnie kluski kładzione z ziemniaków surowych lub takie z jajka i mąki, mega tradycyjne, jedliśmy często na obiad lub kolację. Muszę się przyznać, że wychowałam się na takich kluskach, podawanych w głębokich talerzach z masłem i maggi oraz ze smażoną cebulką. Taki nasz domowy smak dzieciństwa w trudnych czasach. Obie wersje smaczne, obie świetne! A Ty, które wolisz? Kluski kładzione z ziemniaków od lat robię w mega uproszczony sposób, rozdrabniam w blenderze ziemniaki, odcedzam je na sicie, mieszam z mąką w opcji z jajkiem lub bez i kładę na gotującą się posoloną wodę z olejem. Nigdy nie robią się szare, nie wiem czy kupuję inne odmiany ziemniaków czy może miksowanie sprawia, że nie ciemnieją. Gdy robiła je moja babcia ścierając ja na tarce ręcznej. Chociaż tak teraz sobie pomyślałam, że te starsze odmiany ziemniaków mogły mieć znacznie większą zawartość potasu niż te dzisiejsze, obecne na stałe w sklepach. Pamiętajcie, że ilość potrzebnej w tym przepisie mąki zależy od soczystości ziemniaków i ich gatunku! Zapraszam na kluski kładzione z ziemniaków, które podałam ze smażoną na złoto cebulką i sporą ilością oleju, dla tych co lubią, może być smalec.
KLUSKI KŁADZIONE Z ZIEMNIAKÓW
KLUSKI KŁADZIONE Z ZIEMNIAKÓW – składniki:
- 1 kg ziemniaków
- 1/2 szklanki mąki ryżowej (u mnie mąka biała) może być też pszenna jeśli jadasz gluten
- 1/2 szklanki mąki ziemniaczanej (skrobi ziemniaczanej) – gdy dodasz maki pszennej pomiń skrobię, możesz też dodać pół na pół z mąką ryżową
- 2 jajka (opcja)
- 3 łyżki oleju do gotowania klusek
- Do podania:
- 5 cebul
- 80-100 ml tłuszczu kokosowego, oleju lub masła
KLUSKI KŁADZIONE Z ZIEMNIAKÓW – przepis:
- Ziemniaki obieram, ścieram na tarce o drobniutki oczkach, przekładam do sita wiszącego nad garnkiem i zostawiam na 15 minut. W wersji ekspresowej, rozdrażniam ziemniaki w blenderze, przelewam do zista stającego nad garnkiem i zostawiam do odcieknięcia. Masa powinna sobie tak postać z 15 minut bez dotykania jakiegoś szczególnego.
- W tym czasie obieram cebule, szatkuję i smażę na złoto na patelni.
- Ziemniaki ocieknięte przekładam do miski, dodaję obie mąki i jajka. Wodę z odcieknięcia ziemniaków zlewam do miski a skrobię z dna dodaję do ziemniaków. UWAGA – jeśli ziemniaki są niskoskrobiowe i nie ma skrobi na dnie, może istnieć konieczność dodania do klusek jeszcze 3 łyżek mąki ziemniaczanej.
- Mieszam ziemniaki, masa powinna być dość gęsta ale łatwa do kładzenia łyżką. Zależnie od konsystencji może być konieczność dodania wody z ziemniaków lub jeszcze odrobiny mąki.
- Zagotowuję wodę w garnku, dodaję olej, na gotująca się wodę wkładam 3 kluski z masy ziemniaczanej, gotuję na średnim ogniu 2 minuty od wypłynięcia. Wyławiam i próbuję. Teraz widzę, czy ciasto jest zwarte, czy potrzebuję zagęszczenia lub rozrzedzenia.
- Kluski kładzione z ziemniaków gotuję w kilku porcjach, wyławiam łyżką i przekładam do patelni z cebulką, potem już tylko nakładam na talerze!
Magdalena napisał
Z surowych te szare jak robiła moja babcia
Grażyna napisał
Na zdieciu raczej kopytka
Olga Smile napisał
Grażyna – no jakie kopytka znowu! To zwykłe kładzione ziemniaczane i drugie jajeczne!
Anita napisał
Najdelikatniejsze są kluski kładzione – mąka, woda, trochę oliwy ??
Wiola napisał
Oo tak! Kluchy na pyrach ?
Magoo napisał
Na te z surowych ziemniaków mówimy w domu „myszy”. Nie będącemu w temacie gościowi zaproponowałam.. Odgrzać ci myszy?..
Agnieszka napisał
? Jadła bym ?
Wiolina napisał
Z surowych czyli kluski pyrciane ❤️
Barbara napisał
Poproszę o link do obydwu przepisów
Ann napisał
A ja nigdy nie jadłam i nikt mi pewnie nie zrobi ?