Kluski kładzione
To jedne z pierwszych klusek, które nauczyłam się sama robić. W moim domu rodzinnym najbardziej lubiłam jeść kluski kładzione z masłem i maggi. Ewentualnie z masłem i cukrem. Mama czasami przygotowywała takie kluski i podawała do sosów mięsnych, do bitek, gulaszu czy mięsa smażonego. Ja robiłam takie kluski dla swojego dziecka. Tradycja w rodzinie trwa nadal :) Kluski kładzione ubijam w głębokim talerzu widelcem, to jedne z najszybszych klusek, jakie można przygotować. Podana porcja jest porcja dla jednej osoby. Zawsze dosypuję mąkę na oko, tym razem odmierzyłam, żebym mogła napisać, jakie powinny być proporcje. Ciasto na kluski kładzione ubija się widelcem tak długo, aż znaczna się ciągnąć i ciasto będzie zwięzłe. Zajmuje to około 2 minut – przednia zabawa nawet dla dziecka!
Przepis na: Kluski kładzione
Stadniki dania: Kluski kładzione
• 1 jajko
• 3/4 szklanki mąki pszennej lub bezglutenowej
• 1/2 łyżeczka soli
• 3-4 łyżki wody
Przygotowanie dania: Kluski kładzione
1. Do głębokiego talerza wlewam rozbite jajko, dodaję wodę, sól i mieszam widelcem. Gdy masa jest roztrzepana stopniowo dodaje mąkę i mieszam a następnie ubijam widelcem.
2. Zagotowuję wodę, solę ją odrobinę i zaczynam kłaść kluski. Najpierw zanurzam łyżkę do zupy w wodzie, potem nabieram kluska wielości 1/3 łyżki i wkładam do wody. Postępuję tak do czasu aż zużyję całe ciasto na kluski kładzione. Delikatnie mieszam kluski i czekam około 2 minut od zagotowania.
3. Kluski kładzione wyławiam łyżką cedzakową i podaje z masłem, cukrem, bułeczką z masłem lub sosami.
Zobacz również moje inne przepisy na
KOPYTKA, PYZY, PIEROGI i KLUSKI
Kluski z buraków
Knedle z jabłkami moje knedle jaglane
Kluski kładzione z serka. Takie kluski robiła mi mama gdy byłam mała dziewczynką. Można prygotować je z serka waniliowego takiego homogenizowanego lub sera trzykrotnie mielonego. W obu przypadkach są bardzo smaczne. Kluski kładzione tradycyjne, takie jakie przygotowywała moja babcia i mama. Z jajkiem, mąką pszenną i woda. Do zrobienia w kilka chwil, prosty i sprawdzony od pokoleń przepis na Kluski kładzione
Kluski śląskie z sosem grzybowym
Kluski śląskie – kluski z dziurką
Kluski śląskie – kluski z dziurką To podstawowy przepis na kluski śląskie tak, aby każdy mógł je przygotować w prosty i szybki sposób. Kluski śląskie czyli tradycyjne kluski z dziurką. U mnie są to kluski bezglutenowe! Pyszne i proste do zrobienia. Polecam bardzo ten przepis na Kluski śląskie.
Knedle z truskawkami to klasyczny smak lata. Znają je duzi i mali. Knedle z truskawkami znam od dziecka, lubię je od dziecka i przygotowuję dla wszystkich dzieci, które bywają w naszym domu. Najczyściej Knedle tradycyjne z truskawkami podaje się ze śmietaną i cukrem.
Pyzy, pyzy jak wszytskie was pyzy zjadać chcę ;) Mam słabość do pyz, moja rodzina ma słabość do pyz i minimum raz w miesiącu robimy takie domowe ziemniaczane pyzy, które podajemy z cebulka przyrumieniona na oleju lub sosem grzybowym.
Kopytka z sosem Trzeba przyznać, że Kopytka z sosem są jednym z najbardziej znanych przepisów kuchni polskiej. Podawane na stołach na co dzień i od święta cieszą smakiem i pozwalają pysznie najeść się i zdrowo.
Kopytka ze szpinakiem lubię ze względu na kolor i smak. Moja rodzina tez za nimi przepada, dodatkowo jest to da mnie kolejna okazja aby włączyć więcej chlorofilu do naszej codziennej diety.
Smacznego życzę!
Takie kluski.. wspaniale pasują do zupy wiśniowej….
Pozdrawiam…
Super przepis, właśnie zrobiłam do sosu z cukinii – pasują idealnie
Moje kluski z domu rodzinnego.
podsmazone z cebulka i do tego kapusniak pycha
Robię kolejny raz, bardzo smaczne, na pewno się udadzą :)
Kolejny raz robię kluski z tego przepisu :) uwielbiam je :)
jak mozna trzepac ciasto jak to jest gęste ze nie mozna nawet zamieszać.. może nie 3/4 łyżki wody a 3-y 4-te szklanki?
Izabela – 3/4 szklanki mąki pszennej lub bezglutenowej (trzy-czwarte szklanki czyli jakieś 180 ml mąki) :) i 3-4 łyżki wody czyli jakieś 45-60 ml i 1 jajko :)
dziekuję, znam juz przepis i sądziłam ze wdarła sie literówka.. to nie wiem ..sprawdze raz kolejny i napiszę.. u mnie ciasto było tarde i zbite nie do roztrzepania..
spróbuje jeszcze raz i napisze- poprzednio ciasto było tak gęste nie do roztrzepania! – a przepis znam :) i sądziłam ze wdarła sie literówka- że za mało płynów w stos. do mąki..