Kluski śląskie
Przepis na kluski śląskie dostałam wiele lat temu. Lubię przygotowywać kluski śląskie. Przepis jest wyjątkowo prosty, niezbyt pracochłonny, a efekt wyborny. Ziemniaki, które zostały z obiadu wystarczy zmielić w maszynce lub przepuścić przez prasę, dodać maki ziemniaczanej i kształtować. Proste i łatwe zajęcie, przy którym wyśmienicie bawią się dzieci i chętnie pomagają. Nawet nie pamiętam, od kogo i kiedy dokładnie dostałam ten przepis na kluski śląskie. Do przygotowania klusek śląskich nie używam jajek. Spotkałam się z przepisami, w których znajdowało się jedno całe jajko lub żółtko. Ja wolę tradycyjny przepis na kluski śląskie, do których potrzeba jedynie ugotowanych ziemniaków i mąki ziemniaczanej.
Przepis na kluski śląskie
Składniki przepisu na Kluski śląskie
- 1 kg ugotowanych ziemniaków
- 250 g mąki ziemniaczanej
Przygotowanie przepisu kluski śląskie
1. Ziemniaki obieram, gotuję i studzę. Przepuszczam przez prasę lub maszynkę.
2. Ziemniaki łączę z mąką ziemniaczaną i wyrabiam delikatne i śliskie ciasto.
3. Odrywam porcje ciasta i formuję kulki wielkości orzecha włoskiego. Lekko spłaszczam i robię dziurkę trzonkiem od łyżki.
4. Kluski śląskie gotuję w osolonej wodzie. Od wypłynięcia około 1 minutę.
5. Wyławiam łyżką cedzakową i podaję z sosami.
Zobacz również moje inne przepisy na
KOPYTKA, PYZY, PIEROGI i KLUSKI
Kluski z buraków
Knedle z jabłkami moje knedle jaglane
Kluski kładzione z serka. Takie kluski robiła mi mama gdy byłam mała dziewczynką. Można prygotować je z serka waniliowego takiego homogenizowanego lub sera trzykrotnie mielonego. W obu przypadkach są bardzo smaczne. Kluski kładzione tradycyjne, takie jakie przygotowywała moja babcia i mama. Z jajkiem, mąką pszenną i woda. Do zrobienia w kilka chwil, prosty i sprawdzony od pokoleń przepis na Kluski kładzione
Kluski śląskie z sosem grzybowym
Kluski śląskie – kluski z dziurką
Kluski śląskie – kluski z dziurką To podstawowy przepis na kluski śląskie tak, aby każdy mógł je przygotować w prosty i szybki sposób. Kluski śląskie czyli tradycyjne kluski z dziurką. U mnie są to kluski bezglutenowe! Pyszne i proste do zrobienia. Polecam bardzo ten przepis na Kluski śląskie.
Knedle z truskawkami to klasyczny smak lata. Znają je duzi i mali. Knedle z truskawkami znam od dziecka, lubię je od dziecka i przygotowuję dla wszystkich dzieci, które bywają w naszym domu. Najczyściej Knedle tradycyjne z truskawkami podaje się ze śmietaną i cukrem.
Pyzy, pyzy jak wszytskie was pyzy zjadać chcę ;) Mam słabość do pyz, moja rodzina ma słabość do pyz i minimum raz w miesiącu robimy takie domowe ziemniaczane pyzy, które podajemy z cebulka przyrumieniona na oleju lub sosem grzybowym.
Kopytka z sosem Trzeba przyznać, że Kopytka z sosem są jednym z najbardziej znanych przepisów kuchni polskiej. Podawane na stołach na co dzień i od święta cieszą smakiem i pozwalają pysznie najeść się i zdrowo.
Kopytka ze szpinakiem lubię ze względu na kolor i smak. Moja rodzina tez za nimi przepada, dodatkowo jest to da mnie kolejna okazja aby włączyć więcej chlorofilu do naszej codziennej diety.
Smacznego życzę!
Dziękuję Olgo za twoje przepisy :) :) :)
Jestem zdecydowana i jutro zabieram się za lepienie :) !
Kluski cudne. Nigdy nie myślałam iż są tak łatwe w przygotowaniu i tak naprawdę bezmączne. Tylko ziemniaki i skrobia ziemniaczana. Wielkie dzięki za przepis. Odtąd będą u nas bywać… bo wcześniej nie jadaliśmy ich wcale. Pozdrawiam! :-)
Najlepsze kluski śląskie !
Ciągle robię Kluski śląskie z pani przepisu Olgo :-D
Kluski śląskie – przepis Olgi Smile jest super. Polecam.
Uwielbiamy z moją rodziną kluski śląskie. Do tego obowiązkowo gotowana kiszona kapusta i podsmażony wędzony boczek z cebulką. A dołek w klusce robię po prostu palcem. Synek zawsze chce lepić ze mną. Jest przy tym więcej bałaganu ale co tam:))
Kluski śląskie przepis Olgi Smile bardzo lubię!
Gumiklejzy są super.
Ale u nas na Górnym Śląsku w domu też się niczego nie ważyło, więc niczego nie trzeba było liczyć.
Tyle ziemniaków, ile jest, przeciska się przez praskę, lekko uklepuje, a potem wyjmuje się ćwiartkę z nich i na miejsce tej ćwiartki wsypuje się mąkę ziemniaczaną.
Mega proste, nie trzeba ani szukać wagi, ani zastanawiać się, jaki będzie przelicznik, jeśli nie ma 1 kg ziemniaków itd.
W razie potrzeby, jeśli ciasto jest za suche (czasem ziemniaki są wysokoskrobiowe i mogą się dobrze nie kleić), można podlać wodą – uwaga – pozostałą po gotowaniu ziemniaków. Dobrze jest jej więc nie odlewać od razu do zlewozmywaka.
Dziurki OBOWIĄZKOWO robi się palcem, bo do nich wchodzi sos, więc chodzi o to, żeby były większe, niż mniejsze :-)
Wygląda Pani na elfa. Czy ma Pani elfickie korzenie? To bardzo interesujące!