Obiecałam dzisiaj jeszcze dwa przepisy na szybkie dania z maku. Jak obiecałam, tak oczywiście robię :) Bardzo lubię mak, jednak generalnie nieczęsto nim się zajadam. Powodów jest kilka, a zacznę od koszmarnie dużego wkładu pracy, który trzeba włożyć, aby go przygotować. Porwałam się na to tylko 1 raz, od tego momentu idę na znaczną łatwiznę i kupują przygotowany już mak zapuszkowany czy w plastikowych opakowaniach. Jest gotowy do bezpośredniego spożycia, co już mnie bardziej zachęca do kuchennego eksperymentowania. Nie starcza mi cierpliwości na moczenie, gotowanie i trzykrotne mielenie. Jednak mak zdecydowanie kojarzy mi się ze świętami, makowcem i kutią. O ile kutii u mnie nikt nie chce jeść, o tyle na makowca mam zawsze chętnych. Jednak ja jestem mniej chętna przed świętami do dodatkowego pieczenia ciasta, zważywszy na to, że co roku trzy dni świat są u mnie w domu, więc i tak mam masę pracy kulinarnej. W związku z tym klasycznego makowca i kutię zastąpiłam ślimaczkami z makiem, makówkami lub makiem z makaronem. Wszystkie trzy dania makowe można przygotować tylko w kilka minut, więc są one świetną propozycją „ostatniej szansy”, gdy czas się kurczy a maku na stole brakuje. O ślimaczkach makowych pisałam już dawno, ale warto przypomnieć ten niezwykle prosty sposób na ciasteczka makowe. Teraz jednak przyszedł czas na mak w muszelkach conchiglioni z nadzieniem makowym. Są fajną odmianą dla klusek z makiem, łatwe do podania, a dzięki temu jak się okazuje z maku również można uzyskać fingerfoody :) |
|||
Ten przepis jest moją szóstą propozycją w ramach zabawy Kuchnia Świąteczna i Noworoczna | |||
|
|||
|
|
||
|
Reader Interactions
Ten przepis kulinarny ma 1 komentarzy. Dziękuję Ci za komentarze do przepisów!
Majana napisał
Piękne!
Och, Olgo chciałabym mieć Twój talent kulinarny! :)