Muszę powiedzieć, że kompot z suszonych owoców nigdy nie był przygotowywany u nas w domu rodzinnym. Kompot ze śliwek, z jabłek, z gruszek, z owoców sezonowych jak najbardziej tak, no ale kompot z suszonych owoców jakoś nigdy. Poznałam jego smak wiele lat temu u mojej teściowej. Mój mąż wspomina, że jego babcia gotowała kiedyś kompot z suszonych śliwek nie tylko na święta ale tak nawet w czasie całego roku. Musze wam powiedzieć, że kompot z suszonych owoców jest wyjątkowy. Pachnący podwędzanymi śliwkami, jabłkami, gruszkami, goździkami i cynamonem. Wspaniale smakuje i mocno rozgrzewa w zimowe wieczory. Czasami, zaraz przed świętami kupuję kilka paczek gotowych mieszanek suszonych owoców na kompot, innym razem komponuję je sama z owoców, które aktualnie posiadam w domu. Tak, czy tak, jest pysznie! Zawsze trzymam się zasady, że kompot z suszonych owoców musi zawierać śliwki podwędzane, takie z pestką, jabłka, gruszkę i przyprawy. Jeśli jest za mało słodki, można dodać do niego kilka łyżek miodu lub syropu klonowego. Nam zazwyczaj wystarczy słodycz jego własna, bez konieczności dodawania cukru. Zapraszam dzisiaj na tradycyjny, taki jak kiedyś kompot z suszonych owoców, który można pić przez cały rok, nie tylko w święta – a Ty lubisz taki kompot?
KOMPOT Z SUSZONYCH OWOCÓW
KOMPOT Z SUSZONYCH OWOCÓW – składniki:
- 2 tacki suszonych owoców LUB WERSJA KOMPOZYCJI WŁASNEJ:
- 1-2 suszone gruszki
- 2-3 suszone jabłka
- 200 g suszonych śliwek z pestką (ja zazwyczaj mam podwędzane)
- 100 g rodzynek
- 1 kawałek cynamonu
- 10 goździków
- 5 łyżek cukru trzcinowego lub miodu (OPCJA)
- 3 litry wody
KOMPOT Z SUSZONYCH OWOCÓW – przepis:
- Wszystkie suszone owoce wkładam do garnka, dodaję cynamon i goździki.
- Dopełniam wodą i gotuję na małym gazie przez 40-50 minut.
- Na koniec dosładzam do smaku, mieszam i podaję gorący, letni lub zimny.
- Kompot z suszonych owoców bardzo nam smakuje i kilka razy w roku przygotowuję go dla rodziny.
Jako dziecko lubiłam… teraz nie znoszę nawet tego zapachu…
Jako dziecko nie lubiłam, im byłam starsza tym bardziej się zakochiwałam 💕 czekam już na niego ☺️
Nigdy nie lubilam… do dzis nie przepadam🤭 ale pije szklanke, bo Mama tradycyjnie go gotuje co roku 😁
Nie znoszę, a w.tym roku będę pierwszy raz robiła 🙄. Mam nadzieję że będzie dał się wypić 😎
Uwielbiam ♥️
Uwielbiam.
Ja uwielbiam. Niestety owoce to cukru….. będac na diecie nie można sobie pozwolić 🙁
Koszmar dziciecych lat. Za to gruszki wędzone kupuję kilka kg i mrożę , żeby starczyło do różnych potraw na cały rok.
Też jest u nas na wigilię👍👍❤
Tak, mam własnoręcznie suszone owoce przez moją mamę