OlgaSmile.com
to bardzo popularna strona kulinarna,
z którą można podjąć współpracę w zakresie lokowania produktów!
Każdego miesiąca moją stronę czyta ponad 2.200.000 osób, podczas 3.200.000 wizyt, podczas których czytelnicy przeglądają przeszło 9.600.000 stron z przepisami, testami i wpisami lifestyle!
Kontakt:
Autor: Olga Smile
Email: olgasmile@olgasmile.com
Statystyki strony OlgaSmile.com
od 1 stycznia 2020 do 31 stycznia 2020:
Statystyki pełne za okres: od 1 stycznia 2020 do 31 stycznia 2020
Odsłony – 9 648 982
Unikalne wizyty/sesje – 3 262 928
Unikalni Użytkownicy (UU) – 2 230 635!!!
Zapraszam do kontaktu Olga Smile
olgasmile@olgasmile.com
Jola napisał
Dzisiaj zrobiłam kluski śląskie z serem. Kluski zrobiłam z ponad 2 kg ziemniaków… Mąż powiedział, że jeszcze takich dobrych nie jadł. Pokazałam mu, że z Pani blogu jest ten przepis. Co jest dobre w nich, to że jest w nich ser biały. Są pożywne i udały się. Nie mogę jeść tłuszczy, także takie kluski plus surówka i mamy drugie danie gotowe. Będę teraz na Pani blogu szukać przepisów. Spodobały mi się przepisy na różne kluski z zastosowaniem kaszy jaglanej, która odkwasza i człowiek lepiej się czuje. Bardzo cenię zdrową i pomysłową kuchnię, nawet jeśli trzeba się napracować. Życzę pani zdrowia i dziękuję za piękny blog i dobre tłumaczenie, jak po kolei gotować potrawę.
aneta napisał
witam,czy mogłaby pani podać przykładowe swoje menu, chciałaby zacząć sie zdrowo odżywiac,ale nie jestem pewna ja ma wygladać takie dzienne menu
Olga Smile napisał
aneta – ale na co chcesz menu?
darczella napisał
Pani Olgo, ja się po prostu w Pani blogu zakochałam. Ogromnie gratuluję niezwykłego talentu. Pozdrawiam
Małgosia napisał
Witam serdecznie Pani Olgo. Dziś pierwszy raz trafiłam na przygodę z Pani kuchnią. Jestem szczęśliwa, ponieważ pisze Pani tak przejrzyście. Wspomina Pani kuchnię babci, teściowej.To piękne. To są smaki dzieciństwa i młodości. Na początek odważę się po 10-ciu latach zrobić pierogi ruskie z Pani przepisu. Zepsułam :) 10 lat temu ciasto, i do dziś brak odwagi. Pani przepis natchnął mnie do zrobienia ich. Szukałam dziś dietetyków w mojej okolicy, ponieważ przytyłam w ciągu ostatnich 2-ch lat sporo, z tego powodu wpadłam w depresje. Mam już 52 lata, więc i okres menopałzalny się zaczyna. Trzy lata temu żuciłam palenie :) A tu trafiam na Panią i Pani świetne przepisy. Mam nadzieję że znajdę coś na utratę wagi. Od dziś jestem fanką Pani kuchni. I ten chlebuś- mąż już chce. Biorę się do roboty kuchennej. Pozdrawiam serdecznie, proszę o ciągłą kontynuację Pani Pracy. Moc uśmiechów Małgorzata
Bozena napisał
Pani Olgo,pasteryzowalam dzisiaj ogorki ktore kisily sie 7 dni i po 8 minutowej pasteryzacji ubylo plynu w sloikach i to nawet sporo,tak 7-8 cm od gory.Czy ogorki ktore sa teraz na wierzchu nie zepsuja sie? Prosze o rade za co z gory dziekuje i pozdrawiam.
Kasia napisał
Witam,
Pani Olgo, chcialabym bardzo zrobić szarlotkę z miodem i stevia plus maka jaglana i jajka, bardzo proszę o poradę jak moze mi sie udać z tego kruche ciasto.
Pozdrawiam Kasia.
Beata napisał
Pani Olgo, ciasto dyniowe nie upiekło mi się. Z wierzchu było mocno spieczone, a w środku surowe. Czy jak się dodaje jajka, to trzeba dodać tylko jogurt, czy jogurt i mleko? Może tutaj się pomyliłam?
Olga Smile napisał
Beata – już penie bez mleka, konsystencja robi się inna. Nie może być zbyt płynne a takie pewnie było. I pieczesz na proszku czy na sodzie?
Aga napisał
Dzień dobry Pani Olgo!
Eksperymentuję z Pani przepisami na kiszonki. Marchewka wyszła super i
zainspirowała mnie do próby z burakami. Jestem anemiczką i kiszone
buraczki, gdyby się udały, byłyby ratunkiem dla mojej krwi, bo ile
można jeść mięso i fasolę? ;) Niestety, tak jak przy kiszeniu
marchewki wszelkie nieczystości usuwałam i nic nie pleśniało na
powierzchni wody, tak na burakach sukcesywnie robił się kożuch zielonej
pleśni, pomimo, że nic nie wypływało. Teraz wszystko wyciągnęłam z
kamiennego garnka, przełożyłam do szklanych słoików no i nie wiem co
dalej… Czy zalewać te buraczki tym sokiem? Na pewno są w nim jakieś
cząsteczki pleśni. Obawiam się, że teraz popleśnieją mi całe
buraczki. Mam nadzieję, że znajdzie Pani chwilę na odpowiedź.
Pozdrawiam