Kopytka z kaszy jaglanej bezglutenowe, bez białek mleka i tłuszczy zwierzęcych pojawiają się na naszym stole całkiem często. Pisałam już wiele razy, że lubimy kluski, dlatego wszelkie kopytka, kartacze, leniwe i pierogi cieszą się u nas zawsze dużym powodzeniem. Odkąd w gotuje bezglutenowo muszę, zmieniać przepisy i dostosowywać je do naszych potrzeb i możliwości. Pokazywałam już naście przepisów na kluski jaglane, bezglutenowe, ziemniaczane i inne. Ale koparka jaglane, czyli przygotowane z kaszą jaglana są dobrym sposobem na przemycenie tej kaszy dzieciom, które jaglanki nie lubią. Wczoraj przygotowałam moje kopytka z kaszy jaglanej. Z podanej porcji wyszło całkiem duże sito klusek, które zjedliśmy w 5 osób – dwie dorosłe i trójka dzieci. Dorośli zjedli z cebulka smażona na oleju i odrobiną aromatu wędzarniczego, dzieciaki jak zawsze z jogurtem waniliowym sojowym. Nie wiem dlaczego, czy to kopytka, czy kluski czy leniwe zawsze wybierają jogurt sojowy. Masz ci los, kopytka z kaszy jaglanej poszły prawie wszystkie i niewiele zostanie do odsmażenia na kolację. A jakie są Twoje ulubione kluski?
Kopytka z kaszy jaglanej
Kopytka z kaszy jaglanej – składniki:
- 1,5 kg mączystych ziemniaków
- 3 szklanki ugotowanej kaszy jaglanej (1 szklanka kaszy + 2,2 szklanki wody)
- 1 i 1/3 szklanka mąki owsianej lub ryżowej (może być pszenna – 1,5 szklanki). Ja robię z owsianą, bo pasuje mi najbardziej do klusek.
- 1 szklanka skrobi ziemniaczanej, tapioki lub kukurydzianej (w przypadku gdy robicie kopytka z pszenicą to ½ szklanki skrobi)
- olej i sól do wody do gotowania
Kopytka z kaszy jaglanej – przygotowanie:
- Ziemniaki gotuję w mundurkach.
- Gotuję 1 szklankę kaszy jaglanej zgodnie z przepisem: jak ugotować kaszę jaglaną.
- Gorące ziemniaki i ugotowaną kaszę przepuszczam przez praskę do ziemniaków i zostawiam do wystudzenia.
- Gdy masa jest jeszcze ciepła ale nie gorąca dodaje maki i szybko wyrabiam ciasto. W dłoniach kształtuje wałeczki i kroje kluski.
- Wkładam kluski do osolonego wrzątku, delikatnie mieszam i gotuję 1 minutę od wypłynięcia.
Zobacz również moje inne przepisy na
KOPYTKA, PYZY, PIEROGI i KLUSKI
Kluski z buraków
Knedle z jabłkami moje knedle jaglane
Kluski kładzione z serka. Takie kluski robiła mi mama gdy byłam mała dziewczynką. Można prygotować je z serka waniliowego takiego homogenizowanego lub sera trzykrotnie mielonego. W obu przypadkach są bardzo smaczne. Kluski kładzione tradycyjne, takie jakie przygotowywała moja babcia i mama. Z jajkiem, mąką pszenną i woda. Do zrobienia w kilka chwil, prosty i sprawdzony od pokoleń przepis na Kluski kładzione
Kluski śląskie z sosem grzybowym
Kluski śląskie – kluski z dziurką
Kluski śląskie – kluski z dziurką To podstawowy przepis na kluski śląskie tak, aby każdy mógł je przygotować w prosty i szybki sposób. Kluski śląskie czyli tradycyjne kluski z dziurką. U mnie są to kluski bezglutenowe! Pyszne i proste do zrobienia. Polecam bardzo ten przepis na Kluski śląskie.
Knedle z truskawkami to klasyczny smak lata. Znają je duzi i mali. Knedle z truskawkami znam od dziecka, lubię je od dziecka i przygotowuję dla wszystkich dzieci, które bywają w naszym domu. Najczyściej Knedle tradycyjne z truskawkami podaje się ze śmietaną i cukrem.
Pyzy, pyzy jak wszytskie was pyzy zjadać chcę ;) Mam słabość do pyz, moja rodzina ma słabość do pyz i minimum raz w miesiącu robimy takie domowe ziemniaczane pyzy, które podajemy z cebulka przyrumieniona na oleju lub sosem grzybowym.
Kopytka z sosem Trzeba przyznać, że Kopytka z sosem są jednym z najbardziej znanych przepisów kuchni polskiej. Podawane na stołach na co dzień i od święta cieszą smakiem i pozwalają pysznie najeść się i zdrowo.
Kopytka ze szpinakiem lubię ze względu na kolor i smak. Moja rodzina tez za nimi przepada, dodatkowo jest to da mnie kolejna okazja aby włączyć więcej chlorofilu do naszej codziennej diety.
Smacznego życzę!
helena – pewnie coś z chlebem zrobiłaś nie tak. Chleby bezglutenowe wymagają trochę wprawy i wyczucia. Piekłaś z mojego przepisu?
Pani Olgo, jest Pani cudotworczynią! Moje dzieci zjadły ze smakiem kopytka z kaszą jaglaną! U nas zostały one przez maluchy nazwane „kluseczki ryżowe”. Pewnie dlatego, ze użyłam mąki ryżowej. Polecam wszystkim:-)
Pani Olgo wczoraj pierwszy raz wyprobowalam Pani stronę w praktyce gotując wg Pani wskazówek kaszę jaglaną. Miała być na kopytka, ale połowę zjedliśmy z mężem :) Zaznaczę, że mój mąż ponoć jej nie znosi ;) Dziś z połowy składników zrobiłam kopytka… pyyyyszneeee… Niedługo będę rozszerzała dietę córce, na pewno spróbuję od samego początku przyzwyczajać ją do zdrowych dań z Pani przepisów. Syn z kolei uwielbia kluski, ale rzadko je robiłam. Pani blog jest jednak kopalnia zdrowych przepisów! Uwielbiam to co Pani robi :) Dziękuję za inspiracje do zdrowej kuchni w tak uzależniająco smacznym wydaniu!
EwaZeSzczecina bardzo się cieszę i równie bardzo dziekuję za miłe słowa i komentarz :)
Jeżeli podajesZ w przepisie 3 szklanki ugotowanej kaszy jaglanej, to podpierasz 3 szklanki kaszy przed ugotowaniem czy po. Pls o potwierdzenie, bo to spora różnica. Pozdrawiam
Oczywiście chodziło mi o odmierzanie, a nie podpieranie:)
monia – jeśli piszę, że ugotowanej to odmierzona po gotowaniu :)
Luuubię
Agnieszka Stężycka
Czy bez praski do ziemniaków też wyjdzie? Czy są radę ciasto zagnieść ręcznie?