KOTLETY MIELONE Z WĘDZONYM BOCZKIEM
Tradycyjne kotlety mielone z wędzonym boczkiem są u nas hitem ostatnich lat. Kotlety mielone z wędzonym boczkiem czy to z innymi dodatkami w każdym domu przygotowywane są w nieco odmienny sposób. Najczęściej spotkacie kotlety mielone z cebulką, z boczkiem, z pieczarkami, koperkiem, pietruszką, w porywach szaleństwa z suszonymi pomidorami, czosnkiem, majonezem lub keczupem. Kotlety mielone z boczkiem są jednymi z tych, które bardzo chętnie jadane są przez moich znajomych. Myślę, że dlatego, że są bardzo wyraziste w smaku. Całym sekretem jest dobrej jakości wędzony boczek, taki na ciepło, niezbyt tłusty, ale pachnący dymem. Oczywiście mielone możecie przygotować z wieprzowiny, wołowiny, drobiu, kurczaka, indyka, kaczki lub z mięs mieszanych. Mam wrażenie, że najpopularniejsza jest jednak wieprzowina. Kotlety mielone z karkówki czy to z szynki lub łopatki mają różną zawartość tłuszczu. Sekretem dobrej jakości mielonych jest miękkie mięso. Pamiętajcie, że kotlety mielone muszą być tłuste. A tłuszcz jest nośnikiem smaku to raz. Dwa, daje soczystość. Trzy, wpływa na samą konsystencję kotletów, dzięki czemu są one miękkie i delikatne. Wielu domach przygotowuje się kotlety z cebulą smażoną, wtedy są one łagodniejsze, ale można również cebulkę obrać i po prostu zmielić w maszynce do mielenia mięsa. Tak razem z łopatką czy też karkówką. Możliwości jest wiele, za każdym razem mielone będą smakowały one trochę inaczej. Wszystko zależy jakich użyjecie składników, w jakich proporcjach i jak je doprawicie. Powiedziałabym, że kotlety mielone wieprzowe przygotowane właśnie ze wspomnianej wcześniej karkówki czy też łopatki z dodatkiem sporej ilości wędzonego boczku, nie potrzebują już za wielu przypraw. Boczek jest intensywny w smaku, słony i dymny. Mięso surowe bardzo dobrze łączy się z tymi aromatami i wystarczy tylko dodać trochę cebuli i wyrobić masę. Jeśli będzie zbyt gęsta dodajcie zimnej wody i wbijcie kilka jajek. Wiem, że część osób do kotletów mielonych dokłada bułkę tartą lub bułkę namoczoną w mleku. To taki przepis z dawnych lat pozwalający zwiększyć ilość kotletów przy jednoczesnym oszczędzaniu ilości mięsa. Tym razem przygotowałam kotlety mielone z wędzonym boczkiem. Takie z mięsa karkówki, dobrej jakości wędzonego boczku, cebuli i niewielkiej ilości przyprawy grillowej. A jakie ty robisz kotlety mielone? Z jakiego mięsa, jak doprawiasz i jakie są najbardziej tradycyjne w twoim domu? Ja wychowałam się na kotletach mielonych wieprzowych, które mama przygotowywała z kawałka mięsa zmielonego w maszynce na średniej wielkości oczkach. Cebulę zawsze kroiła w kostkę smażyła na patelni i mieliła razem z mięsem. Dodawała do tego namoczoną bułkę kajzerkę, jedną lub dwie, w mleku trochę soli i pieprzu ziołowego. Dla przypomnienia pieprz ziołowy jest mieszanką przypraw taką samą jak curry a nie po prostu czarnym mielonym pieprzem jaki teraz chętnie jadacie. Oczywiście można kotlety robić większe, mniejsze a z takiej samej masy możecie przygotować również klasyczne pulpety czy też pulpeciki z sosie śmietanowym, pomidorowym, pieczarkowym lub każdym innym. Zapraszam zatem na kotlety mielone z wędzonym boczkiem takie, które nikt się nie oprze i chętnie znikają z patelni.
KOTLETY MIELONE Z WĘDZONYM BOCZKIEM
KOTLETY MIELONE Z WĘDZONYM BOCZKIEM – składniki:
- 1 kg mięsa wieprzowego z łopatki lub szynki
- 300 g wędzonego boczku
- 3 cebule
- 2 jajka (opcjonalnie, można pominąć jeśli masz alergie na jajka)
- sól i czarny pieprz do smaku
- Opcja – 2 namoczone w mleku bułki kajzerki (uwaga bezglutenowy wybierają bułkę bezglutenową)
- 2-3 łyżki bułki tartej pszennej lub bezglutenowej
- olej lub smalec do smażenia
- 1 szklanka mleka lub wody
KOTLETY MIELONE Z WĘDZONYM BOCZKIEM – przepis:
- Cebulę obieram, kroję w kostkę i podsmażam na złoto na patelni z łyżką masła lub oleju.
- Kajzerki moczę w mleku, odciskam w dłoniach.
- W maszynce do mielenia mięsa nakładam średnie lub drobne sito mielę mięso z odciśniętymi bułkami.
- Do miski wkładam mięso mielone, podsmażoną cebulę, wbijam jajka, doprawiam 2 łyżeczkami soli i 1/2 łyżeczki pieprzu. Dodaję 2-4 łyżki bułki tartej i dokładnie mieszam dłonią, wyrabiając mięso, aż stanie się kleiste. Może to zająć kilka minut.
- Formuję w zmoczonych dłoniach nieduże kotlety, obtaczam w bułce tartej i smażę na patelni na małym gazie z obu stron. Muszą być dopieczone ale wilgotne i delikatne.
- Usmażone kotlety mielone z wędzonym boczkiem podaje na obiad razem z ziemniakami i surówką.
Patrycja napisał
Wieprzowe muszą mieć majeranek, drobiowe to co się nawinie pod rękę, rozne zioła, przyprawy.
Michalina napisał
Olga Smile Będąc dzieckiem, słyszałam „kulinarną” rozmowę mojej Cioci z napotkaną znajomą. Wymiana doświadczeń dotyczyła właśnie mielonych. Do końca życia zapamiętam, jak Ciocia dziwiąc się, że tamta z 1/2 kg mielonego robi jeden obiad dla 3 osób, powiedziała – ja z 1/2 kg mielonego robię 16 kotletów!
Ja też byłam zatrudniana do procesu twórczego. Moim zadaniem było pionowe dziobanie nożem w sporym, emaliowanym garnuszku rozmoczonej w niewielkiej ilości mleka, czerstwej bułki. Musiałam dotąd siekać, aż zawartość garnuszka stanie się prawie jednolitą masą. Potem do tego posiekana i podsmażona (żeby wzdęcia nie było) na maśle cebulka, te nieszczęsne 1/2 kg mielonego, jajko, pieprz tylko ziołowy, sól i tyle. Powstawały niewielkie kotleciki, obtaczane tradycyjnie w tartej (na tarce) suszonej bułce.
Nigdy lepszych kotletów nie jadłam. Pamiętam, że gdy pierwszy raz jadłam w szkole „normalnego” kotleta, wydał mi się obrzydliwy. Do dzisiaj z sentymentem wspominam „oszczędne” mielone Cioci Józi.
Aga napisał
Trochę Maggi i czosnek, majeranek lub lubczyk
Ewa napisał
Mięso wieprzowe i wołowe. Do tego sól, pieprz, kardamon, imbir, mleko I odrobina mąki ziemniaczanej. Bez bułki. Pyszne. Po norwesku
Ola napisał
Zamiast bułki moczonej w mleku dodaję ugotowaną kaszę jęczmienną drobną np. Wiejską. Czasem koperek do środka. Smażę na smalcu 🍽
Ola napisał
Zajebiste
Ana napisał
Spróbujcie w sezonie dodać do mięsa mielonego startą cukinię i łyżkę musztardy, petarda!
Anna napisał
Mieso z lopatki lub mieszane. Cebila, czosnek, 2 lyzeczki musztardy, sol, pieprz i bulka tarta. Moi mezczyzni sie zajadaja 😎
Beata napisał
U mnie są pyszne 😉
Iga napisał
Już dawno nie robiłam 🙈😆