KOTLETY RYŻOWE
Dzisiaj zapraszam na przepis kotlety ryżowe. W czasach gdy jadłam mięso kotlety ryżowe były dla mnie nie do pomyślenia. Teraz jest zupełnie ale to zupełnie inaczej. Mój dom kotletami wegetariańskimi stoi, ba nawet wegańskimi, bowiem alergia na jajka powoduje, że musiały one zostać wykluczone z menu. Nie żałuję, dziecko nigdy ich nie tolerowało. Za to moje kotlety ryżowe kocha po prostu, zresztą nie jest to dziwne ponieważ są zwyczajnie pyszne. Gdy tylko mam nadmiar ugotowanego ryżu zawsze właściwie robię kotlety. Wczoraj ugotowałam pokaźny garnek gulaszu z fasolką mung i rodzina wyjadła mi go bez ryżu, ot tak, prosto z miski. Ryż został, musiałam coś zrobić. Ponieważ kotlety uwielbiamy to równie takie kotlety ryżowe zdecydowanie przypadły nam do gustu. A czy TY, jak słyszysz hasło kotlety ryżowe, to jesteś na tak, czy na nie?
KOTLETY RYŻOWE
KOTLETY RYŻOWE – składniki:
- 6 szklanek ugotowanego ryżu (czyli 2 surowego) u mnie to ryż basamti
- 3 duże cebule
- 15 suszonych pomidorów z zalewy oliwnej (może być więcej nic nie zaszkodzi)
- 2-4 ząbki czosnku
- sól i czarny pieprz do smaku
- duży pęczek natki pietruszki u mnie bardzo duży
- ½ szklanki bułki tartej (uwaga osoby na diecie bezglutenowej dodają bułkę bezglutenową) + bułka do obtaczania kotletów
- olej do smażenia
- opcjonalnie można dodać kilka łyżek parmezanu lub sera wegańskiego o smaku parmezanu
KOTLETY RYŻOWE – przepis:
- Cebule obieram, kroję na kawałki i smażę na kilku łyżkach oleju (może być ten z suszonych pomidorów)
- Do malaksera wkładam zimny ugotowany ryż, dodaję cebulę, obrane ząbki czosnku oraz suszone pomidory i sól. Miksuję kilka minut, aż masa będzie w miarę jednorodna. Nie zależy mi też na papce. Próbuję, doprawiam sola i pieprzem. Do masy wsypuję posiekana natkę pietruszki, oraz dodaje bulkę tartą. Odstawiam na 15 minut.
- Rozgrzewam na patelni olej, formuję nieduże kotlety, obtaczam w bułce i smażę na średnim ogniu. U mnie wyszło 18 kotletów. Polecam, kotlety ryżowe są gotowe do jedzenia!
Olga Smile napisał
Ania – myślę, że tak, chociaż ryż po mrożeniu jest mocno wodnisty i taki granulowany. Do mrożenia to pewnie warto ze 2 jajka minimum dodać, będą bardziej zwarte.
Beata Junik napisał
Wow? rozumiem ze mleko sojowe moge zastapic innym roslinnym?
Olga Smile napisał
Anna Śnieg – bbaaaaardzo dziękuję <3
Olga Smile napisał
Beata Junik no niestety nie. I to trzeba szukać dobrego mleka, bo nie na każdym wychodzi. Ja robię na Natumi lub innym eko. Na Alpro na dwoje babka wróżyła.
Magda Galbierz napisał
Anna Kwiatkowska popacz <3
Beata Junik napisał
Ohhh szkoda? niestety nie moge sojowego
Monika Pachla napisał
Ja dodaje mielone siemię lniane do kotletów zamiast jajka.
Olga Smile napisał
Beata Junik jest teoretyczna szansa, że wyjdzie na łubinowym lub słonecznikowym ale nie znalazłam w sprzedaży takiego mleka.
Beata napisał
Nie używam bułki tartej, czym zastąpić lub czego dać więcej, może jajko wystarczy?
Olga Smile napisał
Betat – jako pewnie tak ale i jakieś płatki owsiane by się przydały lub ryżowy, żeby zabrały wilgoć.