A dzisiaj dla odmiany prawie fast food, ale w zdrowszej wersji bo ciecierzycowej. To idealna propozycja do zabrania na wypad piknikowy, na spacer do lasu, na wycieczkę samochodową. Uwielbiam wycieczki samochodowe – a Wy? U nas wygląda to tak, że wsiadamy do samochodu, mamy ze sobą sporą skrzyneczkę z jedzeniem, bo to clou całego programu i jedziemy w nieznane, tak bez mapy z ciekawości świata. Skręcamy w różne polne drogi, poznajemy wsie, czasami fajne zakamarki Polski. To rewelacyjna forma poznania bliskiej i dalszej swojej okolicy tak w promieniu 100 km. Czasami właśnie na takie wycieczki samochodowe jedziemy ze znajomymi, a w końcu gdy znajdziemy piękne miejsce rozkładamy koc i urządzamy sobie piknik. Herbatka i kawa w termosach, plastikowe talerzyki, ale w cale nie jednorazowe a z melaminy, czyli nietłukące a trwałe, odporne na temperatury i wytrzymałe. Do tego kolorowe sztućce i smaczne jedzenie w miłej atmosferze, cóż może być lepszego :) Na takie wycieczki zawsze jedzie z nami masa jedzenia, zazwyczaj to burgery w różnej postaci, kanapki maści wszelakiej, quiche, tarty, zawsze kawałek ciasta lub ciasteczka. Cudownie jest tak posiedzieć na łonie natury, delektować się spokojem, nieznanym krajobrazem, tu właśnie odzywa się u mnie żyłka podróżnicza i ciekawska, która nie często daje o sobie znać na co dzień. Gdy jedziemy w gronie osób niejedzących mięsa wtedy troszkę kombinuję z serami, warzywami i ich wariacjami. Tym razem są to burgery z ciecierzycy o mocno pietruszkowej nucie. Generalnie smak świetny, delikatnie słodki, lekko orzechowy i świeży za sprawą ziół i dodatku tartej cukinii. To dla mnie typowy kolor i smak lata. Zapewne, dlatego, że Łososiowe kotleciki ziemniaczane, Dyniowe wesołe i prawie letnie w kolorystyce placuszki, Wegetariańskie kotleciki ziemniaczano-ziołowe, Dwie wariacje na temat kotlecików z bobu serwowane – na zimno i na ciepło, są moim zdaniem świetną propozycją do burgerów warzywnych – sycą i cieszą podczas jedzenia. |
|||
Ten przepis jest moja drugą propozycją w ramach zabawy Tydzień z ciecierzycą | |||
Ten przepis jest moja drugą propozycją w ramach zabawy Majowe śniadanie | |||
|
|||
|
|
||
|
Reader Interactions
Ten przepis kulinarny ma 22 komentarzy. Dziękuję Ci za komentarze do przepisów!
Majana napisał
Wyglądają bardzo pysznie! Nigdy nie jadłam , chętnie bym spróbowała, bo ciecierzycę i cukinię baaardzo lubię :)
Smakowicie sfotografowałaś burgeru Olgo !:)
aga-aa napisał
taki fast food mogłabym jeść codziennie!
a powiedz czemu obierasz ciecierzycę z łusek?
Olga Smile napisał
Majana – dziękuję baaardzo za miłe słowa :)
Pozdrawiam serdecznie
Olga Smile
Olga Smile napisał
aga-aa – obieram ciecierzycą, gdyż to właśnie jej łuski odpowiadają za to, co dzieje się po zjedzeniu strączkowych czyli wzdęcia i gazy. Pozbywając się łusek z ciecierzycy zupełnie eliminujemy to zjawisko ;) Jest troszkę łuskania po ugotowaniu ale zdecydowanie warto :)
Pozdrawiam serdecznie
Olga Smile
aga-aa napisał
tak myślałam, ale chciałam sie upewnić
inaja napisał
Dzieki za super przepis. lubie cieciorke a poniewaz moj maz nie je miesa czesto gosci w naszej kuchni. takich kotlecikow jeszcze nie robilam. za to z samej cukini i owszem. te jednak chyba beda tresciwsze :)
pozdrawiam
kaja napisał
Zrobiłam dziś burgery i byly FANTASTYCZNE!
Dziekuje za przepis :)
Olga Smile napisał
inaja – dziękuję. Polecam zdecydowanie jako zastępstwo mięsa, w końcu strączkowe vel motylowate są bogactwem białka i nie tylko, samo zdrowie :)
Pozdrawiam serdecznie
Olga Smile
Olga Smile napisał
kaja – bardzo dziękuję za komentarz i miłe słowa!!! Wiele znaczą dla mnie komentarze, gdy ktoś wypróbuje mój przepis a do tego jest zadowolony, to już jestem wyjądkowo szczęśliwa!!!
Pozdrawiam serdecznie
Olga Smile
kaja napisał
To nie był Twoj pierwszy przepis, ktory wyprobowalam, wszystkie bardzo mi sie podobaly, ale od dzis bede komentowac :)
pozdrawiam i dziekuje za przepisy oraz inspircje!