KOTLETY Z MIĘSA Z ROSOŁU
No to klasyka czyli kotlety z mięsa z rosołu i warzyw. Oczywiście w każdym domu kotlety z mięsa z rosołu będą różniły się smakiem i konsystencją. Po pierwsze ważne jest jaki gatunek mięsa wykorzystasz. Osobiście uważam, że w przypadku mięsa z kurczaka takie kotlety wychodzą najbardziej delikatne i aksamitne. Wołowina ma inną strukturę i mięso ugotowane po zmieleniu można śmiało wykorzystać jako nadzienie do pierogów, krokietów lub naleśników. Zawsze dostaję dziesiątki maili z pytaniami, jak oszczędzać jedzenie, jak wykorzystać mięso i warzywa z rosołu oraz bulionów. Możliwości jest tyle, że aż ciężko w jednym poście wymienić wszystkie. Można wykonać z jego udziałem wszelkie farsze, nadzienia, kotlety, placki i zapiekanki. Także pasty do chleba, pasztety i smarowidła. To bardzo ciekawy temat! A Ty jakie dania przygotowujesz z mięsa z rosołu? Ile domów tyle przepisów i historii. To właśnie w gotowaniu i generalnie kulinariach jest najfajniejsze, że nie ma skończonych receptur i jedynych właściwych dań. Tu każdy może być twórcą, no w końcu gotowanie jest także swoistą formą sztuki i ekspresji. Zapraszam zatem dzisiaj na kotlety z mięsa z rosołu, tym razem z kurczaka.
KOTLETY Z MIĘSA Z ROSOŁU
KOTLETY Z MIĘSA Z ROSOŁU – składniki:
- 1 kurczak (na którym gotowany był rosół)
- 2 cebule
- 3 jajka
- 2 łyżeczki wędzonej słodkiej papryki
- 2 łyżeczki tandori masala lub pieprzu ziołowego jeśli lubisz
- sól do smaku
- 5 łyżek bułki tartej plus porcja do obtaczania kotletów (pszennej lub gluten free)
- olej do smażenia
KOTLETY Z MIĘSA Z ROSOŁU – przepis:
- Cebule obieram i kroję na ćwiartki.
- Ugotowanego kurczaka studzę, oddzielam kości a mięso mielę w maszynce do mielenia mięsa na średnich oczkach.
- Cebule również mielę.
- W misce mieszam mięso z cebulą, przyprawami, jajkami i bułka tartą. Masa musi być mocno doprawiona ponieważ taki kurczak jest dość mdły.
- Na patelni rozgrzewam olej, formuje kotlety, obtaczam je w bułce tartej i smażę na średnim ogniu z obu stron.
- Takie kotlety z mięsa z rosołu podaję natychmiast, tak jak to ma miejsce w przypadku wszystkich kotletów, na gorąco są najsmaczniejsze!