KOTLETY Z PIEKARNIKA Z BOCZKIEM WĘDZONYM
Mam dla was kolejny świąteczny przepis. Jest on dobry nie tylko na spotkania z okazji specjalnych uroczystości, ale także gdy zapraszacie znajomych na obiad. Kotlety z piekarnika z boczkiem wędzonym, do tego grzybami leśnymi (mrożonymi) i tłustą śmietaną można podać na obiad oraz na kolację. Są proste do zrobienia, wyglądają i smakują świetnie. To jedno z tych dań, które w smaku jest jeszcze lepsze niż w wyglądzie. Może dlatego moi znajomi tak bardzo je lubią! Wychowałam się na pulpetach gotowanych w rosole, które moja mama zadziwiająco często robiła. Z czasem, gdy „przeszłam na swoje”, sama zaczęłam je piec w piekarniku zastępując rosół różnymi sosami. Dzięki temu mam duże doświadczenie we wszelkich daniach prostych, takich do przygotowania w piekarniku w kilkanaście minut. Chodziłam do pracy, studiowałam na dwóch kierunkach i trenowałam codziennie. Mimo wielu obowiązków, nie jadałam codziennie na mieście, a w tamtych czasach o cateringu nikt nie słyszał, więc gotowałam dla siebie w domu. Musiałam sobie radzić i to motywowało mnie do odkrywania nowych smaków. Doskonale wiem, że klasyczne wieprzowe lub drobiowe kotlety mielone nie robią szału, to takie danie codzienne. Do tego wielu moich czytelników boi się, że owe kotlety będą za mało dopieczone, więc pieką je dłużej i w efekcie przesuszają je z powodu za długiego czasu obróbki. Dlatego też kotlety mielone z piekarnika w sosie śmietanowym są świetną alternatywą w porównaniu do wszelkich mielonych kotletów smażonych na patelni lub duszonych w rosole. Raz – że nie można tutaj popełnić błędu, dwa – nie trzeba pilnować ich cały czas i stać przy patelni i patrzeć. One nigdy nie są przesuszone. Kotlety z piekarnika z boczkiem wędzonym, za każdym razem wyjdą wam takie bardzo soczyste i delikatne. Po prostu rewelacja. To jedno z tych prostych i smacznych dań, które z przyjemnością miłośnicy kuchni polskiej będą powtarzać, na co dzień i na święta. Zapraszam na przepis.
KOTLETY Z PIEKARNIKA Z BOCZKIEM WĘDZONYM
KOTLETY Z PIEKARNIKA Z BOCZKIEM WĘDZONYM – składniki:
- 3 opakowania boczku wędzonego około 450 g łącznie
- 1 kg mięsa wieprzowego mielonego
- 3 cebule
- 2 jajka
- 5 łyżek bułki tartej (pszennej lub bezglutenowej)
- sól i pieprz do smaku
- 3 łyżki oleju do smażenia cebuli
- 1 pęczek natki pietruszki
- 300 ml tłustej słodkiej śmietany 30% lub więcej
- 300 g grzybów mrożonych (u mnie podgrzybki)
- sól i pieprz
KOTLETY Z PIEKARNIKA Z BOCZKIEM WĘDZONYM – przepis:
- Cebule obieram, kroję w kostkę i podsmażam na złoto na patelni.
- Do miski wkładam mięso mielone, dodaję cebulę, dwa rozbite jajka, bułkę tartą, poszatkowaną natkę pietruszki, sól oraz pieprz. Wyrabiam masę ręką do czasu, aż będzie zwarta i kleista. Odstawiam na 15 minut.
- Z mięsa formuję okrągłe kulki, każdą owijam dwoma plasterkami boczku i układam w blaszce do pieczenia. Podlewam śmietaną, dodaję grzyby i szczyptę natki dla koloru. Jeszcze lekko solę i posypuję pieprzem. Przykrywam folią aluminiową.
- Wstawiam do piekarnika rozgrzanego do 180 stopni i piekę przez 45 minut, po tym czasie zdejmuję folię i piekę jeszcze przez 20 minut, aby kotlety lekko się przyrumieniły.
- Gotowe kotlety z piekarnika z boczkiem wędzonym podaję najczęściej z ziemniakami puree i sosem śmietanowym, w którym się piekły.
Anonim napisał
Kiedys robilam angielska meat loaf w sosie pomidorowym moze I teraz zrobie.
Anonim napisał
Dzisiaj np. Lasange
Anonim napisał
Musake
Anonim napisał
Selerową z klopsikami
Anonim napisał
Najchętniej roladę lub kieszonki nadziewane
Anonim napisał
Najczęściej „muffinki” w różnych smakach (z suszonymi pomidorami, z żurawiną, z pieczarkami, ze szpinakiem, z wątróbką, z majerankiem-„biała kiełbasa”, z koperkiem…)
Anonim napisał
Kofty czyli szaszłyki z mięsa mielonego z sosem miętowym
Anonim napisał
Klops z papryka z zalewy prazonej lub grillowanej,pistacjami zawiniety wedzonym boczkiem.Pycha!
Przepis z czasopisma Dobre rady z 2010 r.
Anonim napisał
np musaka z bakłażanem lub ziemniakami
Anonim napisał
Z wołowego, chilli con carne.
Z wieprzowego, mielone
Z ryby, pulpety do octu i ryby po grecku