KREM CZEKOLADOWY Z CIECIERZYCY
No to jest obiecany krem czekoladowy z ciecierzycy wegański, bezglutenowy, wegetariański, bez białek mleka i cukru. Powiem tak, krem czekoladowy z ciecierzycy przypadnie zdecydowanie do gustu wszystkim, którzy lubią słodkie smaki, tęsknią za Nutellą czy innym smarowidłem czekoladowym. Mój krem czekoladowy z ciecierzycy pasuje do chleba, do naleśników, do gofrów, do wyjadania wprost ze słoika łyżeczką. No taka prawda, ja sama wyjadam go jak oszalała, już 1/3 porcji została, dobrze, że chociaż zdjęcie zdążyłam zrobić. Gdy masz do wyboru wegański krem czekoladowy z ciecierzycy lub krem czekoladowy z tofu, to który wybierzesz? Ja uwielbiam oba, te z ciecierzycy jest cięższy, bardziej esencjonalny i mniej delikatny niż puchaty krem z tofu. Myślę, że bardziej jest to kwestia własnych preferencji i alergii :) Taka prawda, w dzisiejszych czasach rzadko jest tak, że ktoś je wszystko, jak mówi mój mąż – po prostu nie wszyscy się przebadali. Hahaha no coś w tym jest! Ja ze swojej strony zapraszam na krem czekoladowy z ciecierzycy wegański, wegetariański, bezglutenowy i bez żadnych białek mleka!
KREM CZEKOLADOWY Z CIECIERZYCY
KREM CZEKOLADOWY Z CIECIERZYCY – składniki:
- 1 słoik ciecierzycy, u mnie o wadze 350 g netto (po odsączeniu 215g)
- 100 g czekolady gorzkiej
- 100 g daktyli (mogą być rodzynki albo morele)
- 4-5 łyżek gorzkiego kakao
- 4 łyżki syropu klonowego (lub cukru kokosowego, syropu z agawy, daktylowego, właściwie dowolnego cukru, stawi lub ksylitolu, ja ostatnich dwóch nie lubię, więc nie dodaję – u mnie daktylowy syrop)
- aromat pomarańczowy, migdałowy lub waniliowy (ja dałam migdałowy, taki na na bazie oleju)
- 4 łyżki masła orzechowego – u mnie masło słonecznikowe
- 5 łyżek wody z moczenia daktyli
- 3 łyżki oleju (u mnie roślinny dla smaku i aromatu)
KREM CZEKOLADOWY Z CIECIERZYCY – przepis:
- Daktyle zalewam wrzącą wodą i zostawiam na godzinę, żeby zmiękły. Jeśli to nie wystarczy, warto jeszcze troszkę poczekać.
- Do malaksera lub blendera (u mnie blender) wrzucam ciecierzycę razem z całą zalewą, dodaję syrop, aromat, masło orzechowe, daktyle i wodę. Miksuję. Jeśli masz blender wysokoobrotowy lub jakieś urządzenia ala Thermomix to dodaj również od razu pokruszoną czekoladę. Podczas miksowania masa się podgrzeje do 40 stopni a czekolada sama rozpuści. Jeśli miksujesz z malakserze, rozpuść czekoladę w kąpieli wodnej i dodaj do wirującej masy. Pod sam koniec dosypuje kakao albo wmieszam je w masę ręcznie albo przy pomocy blendera i tampera. I tyle!
- Krem czekoladowy z ciecierzycy przekładam do słoika, szczelnie zamykam i trzymam w lodówce!
Anonim napisał
No ten to trzeba gdzieś chyba zamykać na kłódkę, żeby go nie wyjeść od razu ;).
Anonim napisał
Pyszny i zdrowy UWIELBIAM
Anonim napisał
W tej postaci kremu ciecierzyca Cię nie uczula? ( przy naleśnikach pisałaś, że masz uczulenie).
Wygląda apetycznie, kiedyś w niedalekiej przyszłości na pewno wyprobuję przepis.
Olga Smile napisał
Wiesława – z ciecierzyca jest łatwiej niż z ananasem. Wprowadzam teraz ciecierzycę do swojej diety ponownie i migdały, łatwiej teraz gdy i tak z racji wiosny jestem na przeciwalergicznych :) Generalnie mimo alergii ja próbuję wszystkiego inaczej musiałabym na blogu pokazywać tylko te dania, które jadam sama :) A tak mogę pokazywać te, które przygotowuję dla całej rodziny czy znajomych :)
Anonim napisał
Olga Smile Aha:) To życzę powodzenia abyś się odczuliła. Pozdrawiam ciepło :)
Anonim napisał
Przez Ciebie kobieto jestem uzależniona od tego kremu!! Zamiast ograniczać słodkie to się nie da!! Jest pyszny
Anonim napisał
Jak długo można go przechowywać w lodówce? I czy nie jest „twardy”?
Anonim napisał
Dorota Karbowiak Kasia Dmitruk Ewa Klajda Aleksandra Matysek
Anonim napisał
Do kiszonych będzie idealny ;)
Anonim napisał
Wypróbuje!!