Miało być na słodko to jest krem czekoladowy z kaszy gryczanej, masła orzechowego i kawy. Taki krem czekoladowy z kaszy gryczanej palonej jest bardziej orzechowy w smaku i strukturze. Za to z niepalonej delikatniejszy, taki troszkę inny, mniej aromatyczny bym powiedziała. Oczywiście jest to kwestia gustu, chociaż dla mnie jak ma być krem to najlepiej krem czekoladowy z kaszy gryczanej albo jaglanej. Taka zdrowa nutella, chociaż nie jest identyczny, to pisze od razu, żeby nie było jakichś pretensji ;) Bardzo lubię przygotowywać desery na szybko. Z ciastami jestem lekko na bakier, no chyba, że skorzystam z niezawodnych przepisów mojej teściowej. Chociaż muszę przyznać, że wolę ciasta niezdrowe, tłuste, słodkie i kaloryczne. No w sumie nic dziwnego i wyjątkowego. Jednak czasami rozsądek musi wziąć górę nad ślinotokiem i sama siebie oszukiwać potrafię. Zapraszam serdecznie z wielką i niczym nieskrepowana przyjemnością na wegański i bezglutenowy krem czekoladowy z kaszy gryczanej palonej, masło orzechowego, kawy i cukru trzcinowego.
KREM CZEKOLADOWY Z KASZY GRYCZANEJ
KREM CZEKOLADOWY Z KASZY GRYCZANEJ – składniki:
- 2 szklanki ugotowanej kaszy gryczanej palonej czy też prażonej
- 200 g czekolady deserowej lub wytrawnej
- 300 ml mleka roślinnego lub zwierzęcego
- 100 g masła orzechowego
- 80 ml cukru trzcinowego lub 60 ml syropu daktylowego
- 80 ml kakao
- 3 łyżki kawy rozpuszczalnej (z kofeiną lub bezkofeinowej)
- szczypta soli
KREM CZEKOLADOWY Z KASZY GRYCZANEJ – przepis:
- Rozpuszczam pokruszoną czekoladę w kąpieli wodnej.
- Do blendera kielichowego wkładam ugotowaną letnią kaszę, dolewam mleko, dodaję cukier trzcinowy, rozpuszczoną czekoladę, kawę i miksuję na najwyższych obrotach. Zależy mi na jak największym rozdrobnieniu masy. Na koniec dodaję kakao i masło orzechowe.
- Miksuję kolejne kilkanaście sekund lub 2-3 minuty – zależnie od możliwości blendera.
- Mus nakładam do szklanek, posypuję migdałami albo innymi orzechami i podaję.
Zdecydowanie przed śniadaniem nie powinnam oglądać Twojego bloga. Teraz jestem tylko jeszcze bardziej głodna :D
80 ml kakao – czyli już takiego zrobionego z mlekiem napoju, nie suchego proszku?
Ekstra przepis!
Ja już wiem, że koniecznie muszę wypróbować twoje przepisy na wegańskie potrawy!
Ekstra się zapowiada :)
Bardzo ciekawy, lubię te Twoje niecodzienne przepisy :D
:)))
Olga jesteś mistrzynią!
Czy samczy wychodzi?
dobry?