Krem kawowy
Wczoraj tematem przewodnim był krem kawowy. Przyznaję, że krem kakaowy jest jednym z moich ulubionych kremów bez mleka, jajek, śmietany i glutenu. Naturalny, prosty, zdrowy. Wspaniały, po prostu wspaniały i już! W wersji dla starszych dzieci i dorosłych z kawą rozpuszczalną lub espresso, dla młodszych dzieci z kawa zbożową lub bezglutenową kawą z cykorii. My jemy ten krem łyżka, prosto z dzbanka blendera, dosłownie na wyścigi. Mój małżonek jedząc krem kawowy powiedział „… cieszę się jak dziecko a kaszę wpie….am…” No tak, bo jeszcze wam nie napisałam, że krem jest na bazie kaszy jaglanej. Przekonają się do niego nawet ci, co to za kaszą nie przepadają jakoś specjalnie, bowiem jej smak akurat w tym daniu jest mało wyczuwany. Krem kawowy robię na dwa sposoby, gęściejszy po wystygnięciu (ten przepis, który podałam), świetnie sprawdza się do przekładania tortów lub rzadszy, wtedy dolewam sporo soku wyciśniętego z pomarańczy. Gdy zblendujecie masę według przepisu, wyłóżcie kilka kropli a talerz i wstawcie do lodówki. Krem szybko zastygnie i dokładnie będziecie mogli określić jego konsystencję. Ale co tam konsystencja ;) smak, smak jest najważniejszy a jest rewelacyjny. Dziecko mi powiedziało „… mamo, jesteś rewelacyjna …” w takich momentach dostaje się skrzydeł i aż chce się przez kilka następnych godzin stać w kuchni i pichcić ulubione dania dla rodziny.
Krem kawowy
Krem kawowy- składniki:
• 2 szklanki kaszy jaglanej
• 5 szklanek wody
• 1 pomarańcza
• 60 ml kawy zbożowej lub z cykorii
• 4 łyżki kawy rozpuszczalnej (lub 3 x espresso ale pomińcie wtedy sok z pomarańczy)
• ¾ szklanki cukru trzcinowego nierafinowanego (lub jak wolicie innego)
• 100 ml oleju kokosowego (lub masła jeśli takowe jecie)
• szczypta soli
Krem kawowy – przygotowanie:
1. Kaszę płuczę dokładnie na sicie i przelewam gorącą wodą. Zagotowuję 5 szklanek wody, lekko solę i wrzucam kaszę na wrzątek. Mieszam, przykręcam gaz na minimalny i gotuje kaszę około 25 minut.
2. Pomarańcze myję, przekrawam na pół i wyciskam sok.
3. Do blendera wkładam kaszę, dolewam olej, sok z pomarańczy, dodaję cukier, oba gatunki kawy i blenduję, do czasu uzyskania idealnej konsystencji. Próbuję i dosładzam lub dosypuję kawy jeśli jest taka konieczność.
4. Wkładam do pucharków, miseczek i podaję. Na ciepło lub zimno.
Iwona Bonelli na FaceBook napisał
kurcze mam tylko kawe w do maszyny czym moge ja zastapic ?
Olga Smile na FaceBook napisał
Iwona Bonelli – zaparz espresso jest w przepisie taka wersja :)
Basia napisał
Zasuwam do kuchni!
Ginger Breath na FaceBook napisał
Pyycha…
Magdalena Mościńska na FaceBook napisał
ooo, zrobię, nie jadłam jeszcze
Fikusowo napisał
Super, mniam mniam:) A czy bedzie caly przepis na tort? Łącznie z przepsiem na biszkopt bezglutenowy?
Fikusowo napisał
Jeszcze jedno Glupie pytanie: Czy kawa to ma byc zaparzona i wtedy odmierzamy te 4 łyzki i 60 ml? I dodajemy i jedną i drugą kawę? Czy można użyć tylko załóżmy rozpuszczalnej?
Basia napisał
Rozczarowałam się. Po ostygnięciu masa zrobiła się taka „kluchowata” i w smaku też nic specjalnego. Dobre, ale dwie łyżki można zjeść i tyle. Może zbyt wiele spodziewałam się po opisie…?
Olga Smile napisał
Tak, będzie :)
Olga Smile napisał
Ja daje rozpuszczalną i z cykorii, żeby nas potem nie nosiło za bardzo :)