 Był już tort i sałatka, to teraz koniecznie musi być zupa. A więc, niech kremowa zupa ziemniaczana z parmezanem będzie moją trzecią propozycją w ramach Ziemniaczanego Tygodnia.Zupy bardzo lubię w życiu codziennym i w ramach menu imprezowego. Większość zup zawiera ziemniaki, ale tylko nieliczne opierają się na nich , jako na głównym składniku. Ta kremowa zupa jest rewelacyjna, bardzo ją lubimy i najczęściej serwujemy podczas imprez świątecznych i bardziej wyszukanych niż letnie party ogrodowe. Chociaż podana w kubkach na dużej tacy również wygląda i smakuje cudownie. Jej niewątpliwa zaletą jest łatwość wykonania, piękny wygląd, delikatny i wyrazisty za razem smak i temperatura podania. To nieliczna z propozycji zup, która smakuje równie wyśmienicie jako ciepła i jako letnia. Latem możemy, więc spokojnie serwować ją w temperaturze otoczenia, jesienią zaś wygodnie ją podgrzać i podać ciepłą. Zależenie od gości czasami dodaję na wierzch podsmażoną w kawałeczkach wędzonkę, gdy mam znajomych stosujący dietę wegetariańską zastępuję wędlinę smażoną cebulką, serem, lub porwana rukolą.
|
|||
|
|
|||
 |
 |
||
|
|
||
|
|
|||
A ja też w ziemniaczanym tygodniu mam ziemniaczaną zupę :)
Dla wegetarian spróbuj wersji posypki z płatkami migdałowymi- takie podprażone smakują wyśmienicie :)
pozdr maltańsko
Witaj Zemifroczka! świetny pomysł z migdałami – dziękuję za cenną podpowiedź!
Prosze o udostepnienie przepisu, niestety chwilowo nie moge nabyc tej super ksiazki :( , a sama nazwa zupy zacheca :)
Emmato – przepis już widać.
Dziekuje :)
Proszę bardzo :)
Oj lubie zupę ziemniaczaną!