 Już dawno nie pokazywałam ciasta francuskiego, no może nie samego ;) ale z dodatkami, które zazwyczaj mu służą, lub on im. Mniejsza o to co, kto, komu, najważniejsze, że takie mini krokieciki ładnie wyglądają i wyjątkowo świeżo smakują.Bardzo lubię zestawienia mocnych aromatycznych ziół, zieleniny, jak to moi serdecznie znajomi nazywają z kolorowymi warzywami i mocnymi smakami. Wtedy aromaty jakoś pięknie się przenikają, dodając sobie uroku a do tego zyskują ładny wygląd, który jest niebagatelną częścią każdego dania. Jak wiecie, jestem wielbicielką ciasta francuskiego i tak przeglądając ostatnio moje przepisy doszłam do wniosku, że strasznie zaniedbałam temat francuskiego, nadrabiam więc szybciutko aby dłużej nie popadać w zaniedbanie tematu. Mini krokieciki powstały z opakowania chłodzonego ciasta francuskiego, które nabyłam tym razem w dużym markecie i okazało się całkiem smaczne, z czego oczywiście bardzo się cieszę. Tu jednak obiektywna mogę być subiektywnie, bo ciasto francuskie lubię i już i ciężko mi powiedzieć, że coś we francuskim mi zdecydowanie nie smakuje, no chyba, że kolendra :) Ale nie ze względu na smak ale bardziej na efekty uczuleniowe, którymi potrafi mnie obdarzyć a tego nie lubię! W każdym razie każdy mój krokiecie zawiera cebulkę dymkę, natkę pietruszki, koperek, odrobinę imbiru, tartą marchew i paseczki skórki cytrynowej. Pachniały bardzo ładnie, a jak wyglądały sami oceńcie. |
|||
 |
|||
 |
|||
|
|
|||
 |
 |
||
|
|
|
||
|
|
|||
przepisik zapisuje, bo uwielbiam ciasto francuskie i wszelkie z nim wariacje. ta zapowiada sie super! :-)
Są śliczne! Małe, piękne ,pyszne cudeńka z ciasta frnacuskiego:) Bardzo lubię ciasto francuskie, można z niego wyczarować jak widać mnóstwo pyszności :)
ciasto francuskie! mniami