Krówki
Kto ich nie lubi! Domowe krówki są najlepsze i już! Pamiętam doskonale, że jako dziecko uwielbiałam krówki mleczne, zwłaszcza, gdy były bardzo ciągnące. Kruche były dla mnie wilkiem zawodem i automatycznie mogłam ich nie jeść. Trudno było dostać dokładnie takie cukierki, jakich się szukało, zwłaszcza, że w czasach mojego dzieciństwa kupienie czegokolwiek było nie lada wyzwaniem. Krówki z mleka słodzonego zaczęłam robić w domu mniej więcej od szkoły średniej. Zawsze wychodziły bardzo ciągnące, dokładnie takie, jak powinny być. Z racji konsystencji trzymałam je w pudełku zamknięte w lodówce, do dziś pamiętam radość, gdy pudełko się zapełniało i lekkie zaniepokojenie, że gdy było widać dno. Przygotowanie krówek mlecznych jest bardzo proste. Nie wymaga specjalnego wysiłku. Co więcej zajmuje raptem kilkanaście minut, większość czasu to czekanie na ten magiczny moment, gdy można je kroić i zjadać. Krówki są mega ciągnące, dokładnie takie jak powinny być. Jeśli nie jecie mleka i masła zapraszam do zapoznania się z przepisem na równie smaczne krówki bez mleka.
Krówki domowe
Krówki składniki:
• 1 puszka mleka skondensowanego słodzonego
• 1 szklanka cukru
• 50 g masła
• opcjonalnie kawa do ozdoby
Krówki – przepis:
1. Otwieram puszkę z mlekiem, a mleko przelewam na patelnię. Dodaję cukier i wstawiam na gaz. Ciągle mieszając gotuje masę do czasu aż stanie się złota – brązowa tak jak na zdjęciu. Dodaje wtedy masło, mieszam ponownie bardzo dokładnie.
2. Folię spożywczą, rękaw lub papier do pieczenia smaruję masłem, wkładam do formy i przelewam masę krówkową. Studzę do temperatury pokojowej i wkładam do lodówki. Kroję na kawałki i trzymam w zimnie, żeby masa była dość twarda i zwarta.
Karolina Czekańska na Facebook napisał
A jak duża ma być ta puszka mleka? Byłam przed chwilą w sklepie natchniona tym przepisem, ale trochę zgłupiałam patrząc na wybór pojemności i teraz nie wiem jak resztę proporcji dobrać :(
Anna Kluba na Facebook napisał
a mleko niesłodzone (nie mam slodzonego :( ) moze byc ??
Olga Smile na Facebook napisał
Katarzyna Biskowska – postaram się po weekendzie. Karolina Czekańska – u mnie klasyczna, napisane 530 g :) Anna Kluba może być, daj wtedy troszkę ponad 2 szklanki cukru :)
Monika Młynek na Facebook napisał
Dziękuję za wspaniałe inspiracje:) krówki zrobione i wyszły kruche(zbyt długo na patelni)<ale są pyszne!!!
Olga Smile na Facebook napisał
super!!!
Ula napisał
qrka, kamień mi wyszedł :) No, zjeść się da, ale na pewno się nie ciągną – są kruche. Może to wina zbyt długiego ogrzewania? Co prawa kolor dopiero po dłuższym czasie zmienił się na wymagany złoto-brązowy, ale pewnie gdybym zlała masę wcześniej, udałoby się uzyskać krówki – ciągutki. :) No cóż, jubilatka będzie się musiała zadowolić tymi. ;)
Olga Smile napisał
Ula – za długo podgrzewana na 100% wtedy twardnieją.
Aleksandra napisał
Witam, czy mleko skondensowane krowie można zastąpić mlekiem kozim?
Olga Smile napisał
Aleksandra – nie wiem, nie robiłam ale ja nie lubię koziego mleka i nie próbowałam.
Davvvi napisał
Witam. Skorzystałem z przepisu i ogólnie przepis pierwsza klasa. Jedyne,to co robię źle bo mimo krótkiego gotowania krówki są bardzo kruche i przepyszne (dzieciaki uwielbiają) ale chciałbym także zrobić ciągutki. Tylko jak? Moje wychodzą jaśniejsze no bo krócej gotuje ,za krótko?? Ile potem można przechowywać takie krówki?