KRUPNIK BEZ MIĘSA
W naszym domu wegetariański a nawet wegański krupnik bez mięsa jest na porządku dziennym. Dlaczego krupnik bez mięsa? Ponieważ nie widzę żadnej potrzeby wprowadzania mięsa do naszej diety. W przypadku zup czy gulaszy główny smak dają warzywa i przyprawy. Mamy powiedzenie, że warzywa same się bronią smakiem a mięso trzeba doprawić warzywami, żeby zjadliwe było. Dlatego też krupnik bez mięsa absolutnie jest smaczny, pożywny i pyszny. A Ty, robisz krupnik z mięsem czy krupnik bez mięsa, taki wege? Wychowałam się na krupniku w obu wersjach. Miałam wrażenie, że mama zawsze gotowała w na żeberkach. Ostatnio rozmawiałyśmy na ten temat i okazało się, że nie! To miłe zaskoczenie, bo zawsze naszą domową, rodzinną kuchnię za czasów mojego dzieciństwa postrzegałam jako wyjątkowo mięsną. Tradycyjna kuchnia polska pełna jest mięsa, węglowodanów i mąki. W moim domu, gotowanie jest inne. Jemy warzywa, owoce, ziarna i orzechy. Uwielbiamy aromatyczne zupy, gulasze ze strączków i wyraziste pasty do chleba. To nasze powszednie posiłki. Dzisiaj zapraszam na wegetariański, wegański krupnik bez mięsa z grzybami w wersji bezglutenowej na zdjęciu.
KRUPNIK BEZ MIĘSA
KRUPNIK BEZ MIĘSA – składniki:
- pęczek włoszczyzny młodej lub starszej, ja lubię sporo marchewek
- 3-4 litry wody
- 150-200 g kaszy – tu jest wybór. Jeśli jesz gluten użyj kaszy wiejskiej, czyli łamanej jęczmiennej. Osoby na diecie bezglutenowej wybierają kaszę owsianą, kaszę jaglaną, ryż, komosę, kaszę gryczaną niepalną lub łamaną kaszę gryczaną. Dostosujcie ilość kaszy do swoich upodobań smakowych. U mnie na zdjęciu kasza owsiana bezglutenowa.
- 3 cebule
- 600-800 g ziemniaków (często daję więcej bo lubimy, gdy zupa jest gęsta)
- 400 g pieczarek
- sól i czarny pieprz do smaku
- 3-4 łyżki oleju
- 4 listki laurowe
- około 10 kulek ziela angielskiego
- sporo zieleniny u mnie koperek (tak średnio pół okazałego pęczka)
- 2-4 ząbki czosnku zależnie od gatunku i jego ostrości
- około 100 ml tłustej śmietany zwierzęcej lub śmietany z orzechów nerkowca. Można użyć też tłustego mleka kokosowego lub śmietany kokosowej (ja tak robię)
KRUPNIK BEZ MIĘSA – przepis:
- Marchewki, pietruszki i selera obieram a następnie ścieram na tace o grubych oczkach lub kroję w kostkę, zależnie od nastroju. (W przypadku młodej włoszczyzny wkładam do garnka również nać z pietruszki i całą z selera)
- Grzyby kroje w plasterki.
- Cebule obieram i kroję w kostkę, podsmażam na patelni na złoto.
- Warzywa wkładam do garnka dodaję 4 litry wody. Doprawiam solą oraz pieprzem do smaku. Dodaję również grzyby, listki laurowe i ziele angielskie.
- Po zagotowaniu dodaję wybraną kaszę. Krupnik gotuję około 40-50 minut.
- Obieram ziemniaki, kroję w kostkę i gotuję w niewielkiej ilości wody w oddzielnym garnku. Miękkie dodaję do zupy razem z wodą, w której się gotowały.
- Gdy warzywa są miękkie wyłączam zupę. Doprawiam w razie konieczności solą oraz pieprzem, dodaję zgniecione ząbki czosnku i dolewam śmietanę roślinną.
- Przed podaniem posypuję rozdrobnioną pietruszką lub tak jak to zrobiłam teraz koperkiem oczywiście tylko tym, którzy tak właśnie lubią :) Wegetariański a nawet wegański krupnik bez mięsa jest przepyszny, taki znamy, taki lubimy i taki robimy!
Anonim napisał
Krupnik to był największy koszmar mojego dzieciństwa Szaro -bura zupa z dużą ilością mięsa i kaszy jęczmiennej (mama pysznie gotuje – krupnik był wyjątkiem łamiącym tę regułę ) W tej wersji zapowiada się smacznie i pysznie wygląda, mam nadzieję, że polubię
Anonim napisał
Mój ciążowy brzuch mówi – tak!
Anonim napisał
Jak mozna zjeść same węglowodany ,kasza ziemniaki i woda .Masakra.Pytam się gdzie jest bialko(mieso).Połączenie strsszne
Anonim napisał
Wyglada cudownie
Anonim napisał
Skoro bez mięsa to wypróbuje
Anonim napisał
Jej pięknie wygląda muszę zrobić!
Anonim napisał
Gotuję podobny krupnik , tez bez mięsa. Ziemniaki dodaje jednak do wspólnego garnka od początku. Czy gotowanie osobno ma jakiś cel?
Anonim napisał
Majka Domańska Taką Majeczko,że gdy zostanie zupa na drugi dzień, to można ją tylko podgrzać,nie wolno zagotować, bo ziemniaki na drugi dzień są twarde i mniej smaczne ?to taki mój sprawdzony sposób na wszystkie zupy z ziemniakami ?
Anonim napisał
Ola Rerak Ale się znalazłyśmy ! ? Popatrz, a ja podgrzewam na drugi dzień z ziemniakami i nie zauważyłam różnicy . Nawet wolimy na drugi dzień ? Ale zwrócę bardziej uwagę , musi coś w tym być . Pozdrawiam Cię ciepło
Anonim napisał
Majka Domańska Wzajemnie kochana,każdy powód jest dobry ,żeby porozmawiać ???