Krupnik
Są dania tradycyjne, domowe. Zupa krupnik jest prosta, smaczna i pożywana. Zawsze lubiłam taki domowy krupnik. Warzywny, pachnący, ciepły i sycący. Mama gotowała krupnik na żeberkach lub udkach z kurczaka. Czasami na golonce. Rozgrzewał i pachniał ciepłem, spokojem i domem. W sezonie, gdy pojawiają się młode selery dodaję je razem z liści, wtedy krupnik nabiera lekko zielonego odcienia i mocnego selerowego aromatu. Poza wiosennym sezonem używam samych bulw selerów. Czasami dodam kilka liści lubczyku. Zawsze podstawą mojego krupniku jest mięso kleiste o dużej zawartości kolagenu. Kiedyś gotowałam krupnik na golonce, od wielu lat zamieniłam golonkę na skrzydło z indyka lub gotuję wersje wegetariańską krupniku, pomijając zupełnie wkładkę mięsną. Gdy będziecie wybierać kasze jęczmienne do krupniku, nigdy nie kupujcie kasz pakowanych w torebkach do gotowania. Ja staram się kupować kasze ekologiczne pakowane w większe torby. Taka kasza będzie bardziej pyląca i ładnie zagęści zupę.
Przepis na Zupa Krupnik:
Składniki: Zupa Krupnik
• 1 skrzydło z indyka lub 2 udka z kurczaka lub 500 g żeber wieprzowych
• 3 marchewki
• 2 pietruszki
• ½ korzenia selera
• 4 litry wody
• 150 g kaszy jęczmiennej wiejskiej
• 2 cebule
• natka pietruszki
• sól
• czarny pieprz
Przygotowanie: Zupa krupnik
1. Marchewki, pietruszki i selera obieram a następnie ścieram na tace o grubych oczkach.
2. Cebule obieram i kroję w kostkę.
3. Warzywa wkładam do garnka dodaję i 4 litry wody. Doprawiam solą oraz pieprzem. Po zagotowaniu dodaję kaszę jęczmienną. Krupnik gotuję ponad godzinę.
4. Obieram ziemniaki, kroję w kostkę i gotuję w niewielkiej ilości wody w oddzielnym garnku. Gdy ziemniaki są miękkie dodaję do zupy razem z wodą, w której się gotowały.
5. Gdy warzywa są miękkie wyłączam zupę i wyławiam skrzydło z indyka. Doprawiam w razie konieczności sola oraz pieprzem.
6. Przed podaniem posypuję rozdrobnioną pietruszką.
KRUPNIK przepis:
Krupnik tradycyjny w moim rodzinnym domu mam przygotowywała gotując golonkę wieprzową z warzywami, kaszą jęczmienną i ziemniakami. Smak takiej zupy pamiętam do dziś.
Agnieszka – dowolnie :D