LASAGNE BEZ MIĘSA
U nas w domu lasagne bez mięsa czyli wegetariańska lasagne a dokładniej wegańska ponieważ również w wersji bez sera jest daniem bardzo lubianym. Fakt, wegetariańska lasagne bez mięsa wymaga sporo wysiłku, pracy, przygotowań, pieczenia ale efekt jest świetny. Wiem, że najczęściej lasagne występuje z sosem pomidorowym i mieloną wołowiną tak ala sos bolognese. Ponieważ staram się gotować jedno danie dla wszystkich domowników to moja pierwotna w założeniach wegetariańska lasagne zamieniła się w wegańską lasagne i bardzo się cieszę. Zdecydowałam się przełożyć płaty ciasta na lasagne sosem pomidorowym, mocno doprawionym z wędzoną papryką w połączeniu z czerwoną fasolą. Gdy gotuje zawsze staram się pamiętać o solidnej porcji białka w każdym posiłku. A właśnie, właśnie, ja miałam bezglutenowe płaty ciasta makaronowego, takie kupiłam jakiś czas temu i wzywały mnie do ich wykorzystania. Wczoraj zapytałam czytelników, czy wolą abym zrobiła lasagne z mięsem czy wegetariańską/wegańską? Wygrała wege, więc bardzo się ucieszyłam, że dzisiaj będzie lasagne bez mięsa! Gdy przygotowuję dania z mięsem najczęściej muszę szukać chętnych, kto będzie jadł. Mięsna kuchnia u nas nie jest popularna wśród domowników i przyjaciół. Dlatego tak lubię kuchnię roślinną i wszystko co ze sobą niesie. Dla mnie kuchnia roślinna pełna jest smaków, różnorodna, pyszna i zdrowa. Przyznam się, że zrobiłam wegetariańska lasagne a dokładniej wegańska ponieważ taką wybraliście za co dziękuję :) Zjadłam tyle, że nie wiem czy będę w stanie mówić o niej coś więcej bo ledwo siedzę ;) Coś pomiędzy czkawką a zasypianiem hahahah i chyba się poddam i udam na weekendową drzemkę. Lasagne bez mięsa czyli wegetariańska lasagne a dokładniej wegańska lasagne poleca się do jedzenia, a właśnie przepis na dużą blaszkę!
LASAGNE BEZ MIĘSA
LASAGNE BEZ MIĘSA – składniki:
- 1 kg makaronu (u mnie to były 4 opakowania po 250g)
- 2 x 500 g krojonych pomidorów
- 2 x 500 g passaty
- 3 słoiki fasoli ugotowanej (można ja dodać w całości lub zmielić)
- 4 cebule
- przyprawy – u mnie sól, pieprz, wędzona słodka papryka, pikantna wędzona papryka, do smaku sosu
- 3 ząbki czosnku
- 5 łyżek oleju
- Wegetariańska lasagne – do posypania ser mozzarella lub sos bezamelowy z mozzarellą
- Wegańska lasagne – 2 x 200 g tofu, 2 ząbki czosnku, 350 ml mleka sojowego, 1 łyżeczka drożdży suszonych, 1 łyżka skrobi ziemniaczanej, sól do smaku
LASAGNE BEZ MIĘSA – przepis:
- Zaczynam od sosu pomidorowego! Obieram cebule, kroję w kostkę i smażę na patelni z kilkoma łyżkami oleju. Zależy mi aby zmięła i stała się złota. Dodaję do niej passatę i pomidory krojone.
- Przeciskam przez praskę obrane ząbki czosnku, dodaję do pomidorów, oraz wszystkie przyprawy i odlane na sicie fasole. Mieszam. Ja czekam na moment, aż się sos zagotuje. Próbuje i jeszcze doprawiam. Powinien być bardzo wyrazisty w smaku, bo przecież będzie jeszcze do niego mdły makaron.
- Formę do pieczenia u mnie całkiem dużą szykuję, na dno wylewam około 250 ml sosu. Układam płaty lasagne tak aby utworzyły warstwę. U mnie powstały 4 warstwy ciasta/makaronu więc ilość sosu dzielę na 4 części. Na makaron wylewam sos pomidorowy i rozprowadzam, układam makaron, znów sos, znów makaron, znów sos i znów makaron. Na wierzchu polewam resztę sosu. Ja przygotowałam jasna warstwę wegańską więc czas na biała warstwę.
- Do kielicha blendera wkładam tofu, dolewam mleko, dodaję obrane ząbki czosnku , drożdże, skrobię i przyprawy. Wylewam na lasagne. Na tym etapie sos zazwyczaj ucieka w głębsze warstwy.
- Rozgrzewam piekarnik 180 stopni C piekarnika i wstawiam formę na środkową półkę. Piekę około 55 min. Moją lasagne bez mięsa podałam na ciepło a nawet na gorąco, wyszła obłędna – smacznego życzę :)
Anonim napisał
Również czekam na przepis?
Anonim napisał
Ej, jakie spanie?
A przepis to krasnoludki zapodadzą?
Anonim napisał
Link do przepisu poproszę
Olga Smile napisał
upsss skleroza albo przejedzenie https://www.olgasmile.com/lasagne-bez-miesa.html
Anonim napisał
? to błogi stan pełnego brzucha tak wpływa na głowę
Anonim napisał
Brzmi ekstra. A ja się jakoś boję tej lasagne… Nie wiem w sumie czemu.
Agnieszka napisał
Uwielbiam Twoje zdjęcia, czasem aż ślinka cieknie przy oglądaniu – czy mogłabyś dodawać ich więcej przy wstawianiu przepisu? Może z 2-3, z różnych perspektyw? Coś nowego :-) jestem pewna, że wszyscy wierni czytelnicy by się ucieszyli! Pozdrawiam serdecznie
Anonim napisał
Julia Kadłubska
Anonim napisał
Ja dzisiaj zrobiłam z cukinia zamiast makaronu. Była pyszna, ale dużo pracy.
Anonim napisał
mój Voy prosi o mięso, ja proszę o vege, a Ty kochana, krakowskim targiem, sex and violence, daj oba:)