LASAGNE Z SOSEM BOLOGNESE
Klasyczna lasagne z mięsem wołowym i sosem pomidorowym. Takiego przepisu nie było jeszcze na blogu, ale od dzisiaj jest. Lasagne z sosem bolognese należy do flagowych przepisów kuchni włoskiej, które podobnie jak makaron z sosem, pizza i sałatka Caprese na stałe weszły do menu ludzi na całym świecie. Sycące, rozgrzewające, aromatyczne – pyszne, po prostu pyszne! Mi osobiście lasagne kojarzy się najmocniej z animowanym filmem, gdzie rudy, dobrze odżywiony kot Garfield bez porcji podgrzanej lasagne nie był szczęśliwy. I mam wrażenie, że właśnie to danie na zawsze zapadnie mi w pamięci ze względu na wspólnie spędzony czas z dzieckiem na oglądaniu wesołych filmów z pozytywnym przekazem. Lasagne to rodzaj makaronu w postaci dużych, prostokątnych płatów. Można powiedzieć, że to ciasto makaronowe, które nie zostało pokrojone na kształt domowego makaronu lub wstążek. W naszej polskiej kuchni, przygotowuje się makaron z mąki pszennej i jajek, tu jest podobnie. Taki makaron dostaniecie w większych marketach w opakowaniach po 400 lub 500 g. Wybierzcie włoski, będzie smaczniejszy. Trzeba jednak napisać od razu, że lasagne to danie przygotowywane na bazie makaronu z udziałem najczęściej mięsa mielonego, sosu pomidorowego, warzyw i przypraw. Makaronu nie gotuje się przed układaniem do zapieczenia. Spotkałam też wersje z gotowaniem makaronu, ale nie są one popularne. Trzeba pamiętać, że sos musi być na tyle rzadki, aby wchłonął go makaron. Generalnie płaty lasagne układa się ciasno, warstwami na sucho w prostokątnym naczyniu i przekłada wybranym farszem. Następnie potrawa jest zapiekana pod warstwą sosu beszamelowego, kremowego twarogu i sera. Oj tak, tu sera żałować nie można! Od razu powiem, że właściwy sos bolognese do lasagne jest troszkę innym sosem niż znają go Polacy. Nie jest to tylko połączenie wołowiny, cebuli i koncentratu pomidorowego. Trzeba przyznać, że takie składniki najczęściej spotykam zamknięte w słoikach na półce sklepowej. Prawdziwy, oryginalny sos bolognese, czyli włoski mięsny sos boloński w typie Ragù jest bardziej skomplikowany. Jest on idealny do makaronu, do lasagne, a także do klusek w typie gnocchi. Sos bolognese, który możecie zjeść w niektórych restauracjach lub kupić w słoikach, nawet obok prawdziwego sosu bolognese nie stał. Trzeba to sobie jasno powiedzieć. Prawdziwe włoskie bolognese zawiera w swoim składzie mięso mielone, wino, cebulę, boczek, marchew, mleko i pomidory. Dusi się go nawet 2,5 godziny. Nie jest to szybkie danie. To jest prawdziwe, domowe jedzenie jak od włoskiej mammy. Sos bolognese przygotowany od podstaw w domu zachwyca smakiem, głęboką barwą i cudownym aromatem. Najczęściej lasagne występuje w połączeniu z kremowym sosem beszamelowym, wyrazistym sosem bolognese lub innym sosem mięsno – pomidorowym, z serem. Podpowiem, ponieważ wiem, że sporo osób beszamelu nie lubi. Ja nasmarowałam górna warstwę płatów makaronowych kremowym serkiem, to świetne rozwiązanie. Szybkie, soczyste, smaczne. Rewelacyjnie przełamuje smak i świetnie zapieka się pod warstwą sera. Ach co za zapach! Podpowiem wam jeszcze, że jeśli zamienicie wołowinę na soczewicę to wyjdzie wam lasagne bez mięsa, czyli wegetariańska lasagne. Fakt, wegetariańska lasagne wymaga sporo wysiłku, pracy, przygotowań, pieczenia, ale efekt jest świetny. Nie pisałam jeszcze wyżej a wato wspomnieć, że płaty ciasta na lasagne możecie też dostać w wersji bezglutenowej! Nowe produkty pozwalają większej ilości osób cieszyć się dobrym jedzeniem na co dzień! Lasagne z sosem bolognese będzie pasować dzieciom, dorosłym i Gerfildowi ;)
LASAGNE Z SOSEM BOLOGNESE
LASAGNE Z SOSEM BOLOGNESE – składniki:
- 2 x 500 g płatów ciasta na lasagne
- 300 g serka kremowego
- 350 g sera żółtego
- 3 litry sosu bolognese
- SOS BOLOGNESE:
- 1500 g mięsa mielonego wołowego (może być pół na pół z wieprzowym jeśli wolisz)
- 300 g wędzonego boczku (najlepsza jest pancetta)
- 1 kg dojrzałych pomidorów (lub 3 x 400 g passaty)
- 3 cebule
- 2 marchewki
- 3 łodygi selera naciowego
- 350 ml czerwonego lub białego wina
- 300 ml mleka (może być śmietana lub mleko roślinne jeśli nie możesz jeść nabiału)
- kilka łyżek oleju do smażenia lub masła
- 1 łyżeczka cynamonu
- świeżo mielony pieprz
- sól do smaku
- opcja – kilka łyżek koncentratu dla podkreślenia smaku i konsystencji
LASAGNE z SOSEM BOLOGNESE – przepis::
Zaczynam od przygotowania sosu bolognese. Czasami gotuję go dnia poprzedniego, to wyjątkowo wygodne rozwiązanie i pozwala na ograniczenie nakładu pracy w dniu domowego przyjęcia, spotkania ze znajomymi lub wieczoru w gronie przyjaciół.
SOS BOLOGNESE – przepis:
- Pomidory przelewam wrzątkiem i obieram ze skórki, kroję na cztery. Jeśli używam passaty, wystarczy otworzyć puszkę, słoik lub kartonik.
- Cebule obieram i kroję w kostkę, marchew również obieram i drobno siekam.
- W żeliwnym garnku rozgrzewam 3 łyżki oleju, wrzucam boczek, cebulę, posiekane łodygi selera i marchew. Podsmażam na małym ogniu często mieszając. Cebula musi nabrać pięknego, złotego koloru.
- Dodaję mięso, rozdrabniam je i smażę, aż stanie się brązowe. To moment, w którym dodaję pomidory, cynamon, wino i mielony pieprz.
- Gotuję przez 30 minut, następnie dolewam mleko, zmniejszam gaz i gotuję przez 1,5-2 godziny pod przykryciem, można pod koniec dodać jeszcze koncentrat pomidorowy. Sos powinien mieć wspaniałą konsystencję, smak i aromat.
- I tak oto prawdziwy sos bolognese, czyli włoski sos boloński do makaronu oraz do lasagne jest gotowy!
LASAGNE Z SOSEM BOLOGNESE
Gdy mam już sos, to czas na układanie warstw płatów lasagne. Wybieram prostokątne dość głębokie naczynie. Najczęściej białe, ceramiczne, takie klasyczne do zapiekania.
- Formę do pieczenia u mnie całkiem dużą szykuję w ten sposób, że na jej dno wylewam około 250 ml sosu. Rozprowadzam. Układam płaty lasagne tak, aby utworzyły warstwę i zachodziły jeden na drugi. U mnie powstało 5 warstw ciasta i makaronu, dlatego ilość sosu dzielę na 4 części. Na makaron wylewam sos pomidorowy i rozprowadzam, układam makaron, znów sos, znów makaron, znów sos i znów makaron. Na wierzchu, resztę sosu polewam lub rozprowadzam nożem kremowy serek.
- Ser ścieram na tarce o dużych oczkach. Posypuję nim lasagne, równo rozprowadzając ser po całej powierzchni.
- Rozgrzewam piekarnik 180 stopni C i wstawiam formę na środkową półkę. Piekę około 40-45 min. Lasagne zawsze podaję na ciepło w towarzystwie zielonych listków lub pomidorów. Wyszła obłędnie smaczna, zniknęła cała, wszyscy zjedli, popili herbatką i spędziliśmy spokojny wieczór przy długich rozmowach. Bo lasagne z sosem bolognese ma swój urok!
Agnieszka napisał
Zdecydowanie makaron z pesto domowej roboty lub oliwą, czosnkiem i chili??
Beata napisał
Lasagne ?
Agnieszka napisał
jedno i drugie :-)
Milena napisał
Ja lubię obie wersje.
Sylwia napisał
Makaron
EmKaszu napisał
Makaron z sosem
Patrycja napisał
Zdecydowanie makaron w każdym wydaniu… lasagne też lubię ale ciut mniej…
Chisana napisał
Wszystko!!!?
Alina napisał
Lasagne ?
Ann napisał
Makaron rules