Leczo z kiełbasą
Do przygotowania leczo z kiełbasą używam wszystkich sezonowych warzyw. Są w nich papryki, najczęściej czerwone, ale mogą być również w innych kolorach lub cały miks kolorów. Leczo z kiełbasą jadałam jako dziecko bardzo często, ot tak, domowe, naturalne i proste. Najczęściej mama dodawała do niego pomidory, czasami cukinię, pieczarki, cebulę, a do tego wędzoną kiełbasę lub boczek pokrojony w kostkę. Czasami leczo jest przeglądem lodówki i lądują w nim resztki warzyw, jakie zostały z przygotowywania innych dań. Z przypraw jest to zawsze słodka papryka, czasami troszkę ostrej papryki, sól, pieprz i ewentualnie czosnek, jeśli kiełbasa nie była zbyt czosnkowa. Osiem lat temu przygotowywałam cały gar leczo do słoików. Powstało z tego kilkadziesiąt słoików, które jedliśmy przez kilka lat. Teraz spiżarka świeci pustkami i leczo w niej nie ma. W nadchodzącym sezonie przygotuję kolejny gar leczo. Do słoików wkładam same warzywa bez mięsa. Mięso dodaje potem, gdy podgrzewam leczo przed podaniem. Tym razem przygotowałam leczo bez cukinii, bo jej nie miałam. Leczo wyszło przepyszne – zjedliśmy je zaraz po zrobieniu zdjęć!
Leczo z kiełbasą
Leczo z kiełbasą – składniki:
• 2 papryki czerwone
• 4 spore pieczarki
• 300-350 g kiełbasy wędzonej, smaczne, to ważne, od niej zależy smak leczo
• 3 cebule
• 5 pomidorów lub pomidory z puszki
• 1 koncentrat pomidorowy
• sól i czarny pieprz do smaku (uwaga kiełbasa potrafi być bardzo słona)
• 1 łyżka słodkiej papryka w proszku
• 3 łyżki oleju
• 1 koncentrat pomidorowy – opcjonalnie taki o wadze około 200 g
Leczo z kiełbasą – przygotowanie:
1. Obieram cebulę i kroję w kostkę. Na oleju podsmażam cebule i pokrojoną w talarki kiełbasę. Dodaję rozdrobnione pieczarki. Wszystko smażę kilka minut.
2. Obieram paprykę, wyjmuję z niej gniazda nasienne. Paprykę kroję w duże kawałki.
3. Pomidory sparzam wrzątkiem, i zdejmuję z nich skórę.
4. Usmażoną cebulę z kiełbasą i pieczarkami przekładam do garnka. Dodaję paprykę, pokrojone w drobne kawałki pomidory i szklane wody. Doprawiam solą, łyżeczka lub dwoma słodkiej papryki, szczypta pieprzu i duszę pod przykryciem przez 20-30 minut. Na koniec mogę dodać 1 mały koncentrat pomidorowy, jeśli chce dodatkowo zagęścić sos.
5. Leczo z kiełbasą podaję z chlebem posmarowanym masłem.
LECZO przepisy
Jeśli lubicie kuchnie lekką, zdrowa i smaczną, to leczo węgierskie czyli popularne leczo z papryki jest zdecydowanie dla was. Osobiście uwielbiam, robię, gdy tylko nadarzy się ku temu okazja. Sprawdzone, znane smaki są tymi, do których wraca się z wielką przyjemnością. To chyba jedno z moich ulubionych letnich dań. leczo węgierskie proste, smaczne, bezglutenowe i bez mięsa, cieszy smakiem, syci ale nie rozleniwia. Podawane z chlebem z chrupiąca skórką wprawia mnie w zachwyt!
Wielbicielom kuchni mięsnej i pachnącej wędzeniem na bank przypadnie do gustu leczo z kiełbasą. Takie tradycyjne, klasyczne w którym podsmażona kiełbasa oddaje cały swój smak i aromat przeplatający się ze słodkością i delikatnością papryki. Leczo z kiełbasą jest idealne dla zdeklarowanych mięsożerców i osób lubiących tradycyjna kuchnię polską. Jeśli lubicie smak wędzonki, niezbyt chude dania, to leczo z kiełbasą będzie jak znalazł!
Świetny przepis na leczo!
Można i tak cudnie :)
Muszę zrobić drugi raz. Robiłam w zeszłym miesiącu i cała rodzina się zajadała. Dziękuję Olgo
Olgo mam prosbę podpowiedz jak najlepiej wekowac leczo?, mi niestety skisło:/
karola – leczo na dwa razy, gotujące się wlewam w słoiki, zakręcam i wstawiam do garnka ze szmatka na dole. Wody musi być co najmniej 2/3 wysokości słoika. Wstawiam na gaz. Od zagotowania zmniejszam faz i gotuję jakieś 35 minut. Zostawiam do wystudzenia. Następnego dnia gotuję ponownie. leczo wymaga 2-krotnego gotowania najlepiej.
Mi też kisło, ale dowiedziałem się, że to przez cebulę. Na przechowanie robię bez cebuli. Działa! Cebulę smażę i dodaję do gara zimą. Wiem, że ktoś napisze – to już nie leczo. Po wielu próbach i wyrzuconych słoikach stwierdzam, że leczo doprawię sobie kiedy mnie najdzie na nie ochota.
Przepis jest cudowny! Zrobiłam to leczo już kilka razy i wszyscy się zajadają :-) Dziś też jest na obiad ;-)
Leczo uwielbiam. U mnie w 95% wersja z kiełbaską. Cóż, otaczają mnie sami mięsożercy :)
Lepiej użyć przecieru pomidorowego zamiast koncentratu. Niestety koncentrat ma fatalny smak i skład.
Ala – chyba żartujesz! Jak to fatalny skład, czym piszesz, bo ja nie znam koncentratów z fatalnym składem!