ŁOSOŚ GOTOWANY
Dzisiaj przepis klasyczny. Łosoś gotowany w wodzie lub na parze jest elementem wielu dań dietetycznych. Generalnie łosoś gotowany znajduje się w sałatkach, w lunchboxach z tego co widzę, jako element wrapów albo kanapek. Część moich znajomych zmieniła łososia wędzonego na łososia gotowanego. Trzeba przyznać, że jest on zdrowszy i bezpieczniejszy biologicznie. Osobiście bardziej wierzę w temperaturę i ścięcie się białka w mięsie niż inne procesy konserwacji. Ale oczywiście każdy może mieć inne zdanie. Czasami dostaje pytania, czy łosoś gotowany powinien być podawana na ciepło. Odpowiedź jest prosta, nie koniecznie! Ponieważ wykorzystać można go do past kanapkowych także, wtedy na bank jest daniem na zimno. Oczywiście jako element obiadu powinien być ciepły ale w wersji gotowanej jest delikatniejszy niż smażony, no i to trzeba przyznać. A Ty, gdy na stole pojawia się łosoś gotowany lub z pary, smażony albo wędzony, to którego wybierzesz?
ŁOSOŚ GOTOWANY
ŁOSOŚ GOTOWANY – składniki:
- 2 kawałki dowolnej ryby, tym razem jest to łosoś
- kilka różyczek brokułu
- kilka różyczek kalafiora
- 2-3 marchwie
- około 600 g ziemniaków
- koperek
- sok z ½ cytryny
- przyprawy do ryby lub tylko sól i czarny pieprz
ŁOSOŚ GOTOWANY– przepis:
- Rybę opłukuję pod kranem. Wycieram, solę, posypuję pieprzem i przyprawami.
- Nalewam wodę do miski parowaru lub do garnka. Zagotowuję wodę. Łososia można gotować w wodzie lub na parze – w obu wersjach jest OK
- W koszyku do parowania układam rybę, marchew pokrojoną w grube plastry, brokuły i różyczki kalafiora. Koszyk do parowania wstawiam do garnka.
- Rybę i warzywa paruję około 20-25 minut. Podaję. Łosoś gotowany smakuje świetnie jako element sałatek, sosów, obiadu, past do chleba lub kanapek.
Anonim napisał
Gotowany na parze. Uwielbiamy
Anonim napisał
Pieczony
Anonim napisał
Nie jemy łososia od czasu, gdy obejrzeliśmy brytyjski program „Cała prawda o rybach”- do obejrzenia na Youtube, polecam.
Anonim napisał
Wędzony na zimno w każde ilości
Anonim napisał
Wedzony i duszony…
Anonim napisał
Zalezy gdzie sie go kupuje i z kad jest sprowadzany .. takie prawdziwe tez kosztuja..
Anonim napisał
Ale z tego wyboru który dałaś to zdecydowanie smażony
Anonim napisał
Pieczony
Anonim napisał
Surowy
Anonim napisał
Wedzony i smazony i pieczony w piekarniku z orzeszkami ziemnumi i miodem