ŁOSOŚ W ŚMIETANIE

Kilka dni temu zapiekany łosoś w śmietanie zawitał na nasz stół. Ponieważ znajomi oznajmili, że łosoś w śmietanie musi powstać w mojej kuchni, bo jak to tak że jeszcze go dla nich nie zrobiłam, no to wyjścia wielkiego nie miałam. Ponieważ w sklepie pojawił się dziki łosoś pacyficzny, mający znacznie jaśniejsze mięso od łososia hodowlanego, to stwierdziłam, że to świetna okazja aby właśnie on został zapieczony w śmietanie albo w mleku kokosowym jeśli wolisz. Pamiętam doskonale czasy, gdy to właśnie łosoś gościł na naszym stole właściwie codziennie, gotowany, duszony, smażony lub pieczony. Dosłownie we wszystkich możliwych formach podania. To były czasy, gdy uwielbiałam gotować ale stawiałam na klasyczne, znane i lubiane smaki. Teraz zawsze eksperymentuję, lubię zmieniać, doprawiać, unowocześniać i łączyć nowe smaki . Ostatnio pytałam czy lepszy jest zapiekany łosoś w śmietanie czy kotlety z tuńczyka – a ty co byś wybrała lub wybrał?

ŁOSOŚ W ŚMIETANIE

ŁOSOŚ W ŚMIETANIE – składniki:

1 kg płat łososia lub pokrojone kawałki
600 ml słodkiej śmietany takiej 36% lub mleka kokosowego tłustego
2 cebule
2-4 ząbki czosnku (zależnie od gatunku i ostrości)
1 ostra papryczka
2 łyżeczki soli
1 cytryna
czarny mielony pieprz, ja wolę w tej kombinacji biały mielony pieprz
koperek

ŁOSOŚ W ŚMIETANIE – przepis:

Cytrynę myję, ocieram z niej skórkę, do miski wyciskam sok.
Łososia myję, osuszam i nacieram sokiem z cytryny, zostawiam na 10-15 minut.
Cebule kroję w plastry.
W szklanej, ceramicznej lub metalowej blaszce układam na dnie cebule, na nich łososia którego wcześniej solę i posypuję pieprzem.
W misce mieszam dokładnie słodką śmietanę ze skórka z cytryny, przepuszczonymi przez praskę ząbkami czosnku oraz posiekaną na cienkie plasterki ostra papryczką.
Śmietanę wylewam na łososia.
Rybę wstawiam do piekarnika rozgrzanego do 180 stopni i piekę przez 30 minut.
Zapiekany łosoś w śmietanie świetnie smakuje podany z ryżem lub makaronem i posypany koperkiem.