ŁOSOŚ Z MASŁEM
Jednym z najsmaczniejszych da rybnych jest łosoś z masłem czosnkowym i koperkiem. Taki łosoś z masłem może zostać upieczony, ugotowany, grillowany lub usmażony. Ja zazwyczaj wybieram smażenie, ponieważ jest szybkie, łatwo zachować soczystość ryby i najmniej wymaga pracy. Oczywiście można się pokusić o duszenie w papilotach na przykład, tu już zostawiam Wam dowolność. Dlaczego łosoś z masłem jest taki smaczny? Po pierwsze z rybą fantastycznie łączy się tłuste i słodkie masło. Komponuje się świetnie z czosnkiem i koperkiem. Podczas rozmowy na FB część moich czytelników napisała że woli masełko czosnkowe z natka pietruszki niż z koperkiem. Oczywiście można przygotować dowolne. Jeszcze na chwilę chciałam powiedzieć słów kilka o maśle. U mnie powstała wersja na „maśle wegańskim” ale jak możesz jeść masło, to krowie 82-83% tłuszczu będzie w sam raz! Myśląc o nowych przepisach ciekawa jestem jaką rybę Ty najczęściej kupujesz? Zapraszam dzisiaj na przepis znany i lubiany, mam wrażenie, że w końcu łosoś z masłem czosnkowym i koperkiem wszedł na stałe do kanonu zmieniającej się na przestrzeni lat kuchni polskiej.
ŁOSOŚ Z MASŁEM
ŁOSOŚ Z MASŁEM – składniki:
- 1200 g łososia pokrojonego na kawałki
- 2 łyżeczki wędzone słodkiej papryki
- 1 niepełna łyżeczka ostrej papryki
- 1/2 łyżeczki soli
- 100 g masła
- 1 pęczek koperku
- 5-6 ząbków czosnku
- 2 łyżki oleju
ŁOSOŚ Z MASŁEM – przepis:
- Łososia kładę na desce, kroję na kawałki i posypuję solą, oraz obiema paprykami. Rozgrzewam olej, kładę łososia skórą do góry i smażę do czasu aż do połowy swojej grubości będzie wyraźnie ścięty. Przekładam wtedy na drugą stronę. Smażę mniej więcej tyle samo czasu na poprzedniej.
- Czosnek obieram a koperek szatkuję. W misce mieszam koperek z masłem i czosnkiem.
- Na talerzy ląduje usmażony łosoś z masłem czosnkowym z koperkiem, które powoli będzie się rozpuszczać i opływać całe mięso.
Małgorzata napisał
Łosoś i dorsz, rzadziej halibut. Ogólnie ryby morskie dużo chętniej jadam niż słodkowodne.
Agnieszka napisał
Dorsz, losoś
Jolanta napisał
Dorsz, czarniak, miruna i mój ulubiony łosoś 🙂i czasem pstrąg.
Barbara napisał
Pstrąg, karp,dorsz,mintaj
Ewa napisał
Miecznik , dorsz, łosoś
Kasia napisał
Zazwyczaj jak kupuję to ją później przyrządzam i zjadam. Karp, dorsz, miruna – nie mam zbyt dużego wyboru w moim sklepie…
Agnieszka napisał
Miruna
Adam napisał
Szczupak i karp tylko i wyłącznie z Doliny Baryczy ❤ a tak to wędzony karmazyn, dorsz lub śledź 🙂 ewentualnie własnej roboty śledzie w zalewie 🙂
Anna napisał
Najchętniej morskie: halibut, morszczuk, dorsz. Jednak nie pogardzę okoniem czy płotką a w szczególności leszczem prosto z patelni 😋
Paweł napisał
Wyjdź natychmiast z mojej głowy! To już kolejny raz, gdy zadajesz pytanie, które i ja chciałem zadać u siebie! 😃
A co do pytania: nie jadam. A przyrządzam każdą, która akurat jest w promocji. Życie bez promocji byłoby trudne 😉