ŁOSOŚ Z MLEKIEM KOKOSOWYM
Dzisiaj coś zaskakującego czyli łosoś z mlekiem kokosowym w sosie z dodatkami. Mój łosoś z mlekiem kokosowym w sosie z suszonymi pomidorami, szpinakiem i cebulą może śmiało zostać podany z ziemniakami, ryżem lub makaronem. To typowe danie obiadowe dla całej rodziny. Łosoś jest prosty do przygotowania, szybki i właściwie nie sprawia żadnych problemów. Lubię takie dania z ryb, które udadzą się nawet zupełnie początkującej osobie w kuchennych zmaganiach. W sklepach dostaniecie już filety bez ości czasami bez skóry. Tu polecam wybierać jednak te ze skórą, ponieważ ładniej trzymają się w kawałkach podczas smażenia a rybę ciężej przesuszyć. Oczywiście jak w przypadku każdej ryby, tak i łososia, trzeba uważać na ości. A Ty jakie ryby najczęściej kupujesz? Wśród moich znajomych dominuje dorsz, łosoś i pstrąg. Tak mi wyszło po krótkiej ankiecie telefonicznej :) Oczywiście ci, którzy łowią to jeszcze wymieniali karasia, płotki, czasami szczupaka czy węgorza. Jednak mieszczuchy z bliskością sklepu decydowali się najczęściej na łososia. Ponieważ trafił do mnie piękny, duży i okazały łosoś to poszalałam, wyfiletowałam go dzisiaj specjalnie dla Was łosoś z mlekiem kokosowym w sosie z suszonymi pomidorami, szpinakiem i cebulą.
ŁOSOŚ Z MLEKIEM KOKOSOWYM
ŁOSOŚ Z MLEKIEM KOKOSOWYM – składniki:
- 4 filety z łososia u mnie 4 x 200 g mniej więcej
- 400 ml mleka kokosowego tłustego
- 100 g listków szpinaku
- 2 cebule (miałam białe, duże)
- 10 suszonych pomidorów z zalewy oliwnej
- 1 ostra papryczka
- 2 łyżeczki soli
- 1 łyżeczka słodkiej papryki
- czarny mielony pieprz, ja wolę w tej kombinacji biały mielony pieprz
- kilka łyżek oliwy lub oleju
- opcja -> 1 łyżeczka przyprawy curry lub czerwonej pasty curry
ŁOSOŚ Z MLEKIEM KOKOSOWYM – przepis:
- Łososia myję, posypuje wolą i pieprzem. Rozgrzewam olej i smażę rybę na gorącej patelni, najpierw mięsem do dołu, przez 3-5 minut potem skórą do dołu. Po usmażeniu filetów z łososia wyjmuję rybę z patelni i odstawiam na bok.
- Cebule kroję w plastry.
- Na tej samej patelni z resztkami oleju smażę cebulę aż się zeszkli. Dodaję pastę curry (jeśli używam), pokrojone suszone pomidory, chili i smażę przez 2 minuty, aby zaczęły bardziej intensywnie pachnieć. Na koniec wlewam mleko kokosowe i duszę razem około 5 minut aż objętość sosu się lekko zmniejszy.
- Zmniejszam ogień, dodaję szpinak i pozostawiam do zwiędnięcia w sosie. Doprawiam sos solą, pieprzem i słodką papryką.
- Usmażone filety z łososia wkładam z powrotem na patelnię i każdy polewam a właściwie zatapiam w sosie.
- Zostawiam na gazie przez 8-12 minut tylko do podgrzania ryby i ponownego zagotowania sosu.
- Łosoś z mlekiem kokosowym, suszonymi pomidorami, szpinakiem i cebulą może śmiało zostać podany z ziemniakami, ryżem lub makaronem.
Dorsoniusz napisał
U mnie dziś krewetki i tomka, tajskie klimaty???
Bogumila napisał
Jakos mi ziemiaki z mlekiem kokosowym nie ida.
Aleksandra napisał
Szkoda, ze nie ma obrazku z cieknaca slina ??? jaaadlabgm!?️
Wiesława napisał
Super ale zrobię z polędwiczką z dorsza ?
Kinga napisał
Wygląda obłędnie ?
Anna napisał
Mniaaaami, już wiem co będę jadła w niedziele ??
Joanna napisał
Coś dla nas ? z ryżem koniecznie ?
white-bride napisał
Łosoś jest doskonały w każdej postaci. Jak najbardziej warto często go przyrządzać.
Kasia napisał
Ja podałam dziś z quinoa, wcześniej z ryżem kciuki peczakiem. Za każdym razem przepyszne – robię często bo rodzina pokochała to danie!
Joanna napisał
Pychota! Na stałe ten przepus zagościł w moim domu.