MAKARON Z BOBEM I MLEKIEM KOKOSOWYM
Jest sezon jest więc makaron z bobem i mlekiem kokosowym, doprawiony chili i czosnkiem. Makaron z bobem i mlekiem kokosowym podałam dzisiaj rodzinie na obiad. Dzień był trudny, sporo zdjęć miałam do zrobienia, masę gotowania i spędziłam cały dzień w kuchni. Kucharka też głodna chodzić nie może, dlatego takie proste, aromatyczne i smaczne na szybko danie dla całej rodziny wjechało na stół w południe. W sumie przeróżnych propozycji z bobem było u mnie już tyle, że aż dziwię się sama sobie, że coś nowego pokazać Wam jeszcze mogę. To fajne i takie motywujące, że nie kończy się repertuar dobrego jedzenia. Dla mnie makaron z bobem i mlekiem kokosowym jest takim daniem domowym, aromatycznym, pikantnym. Takim na co dzień letnią porą. A Ty jakie dania przygotowujesz z bobem? Ja zazwyczaj zjadam go ot tak, ugotowanego w osolonej wodzie. Koniecznie aby był chrupki jeszcze zielony. Taki jest najlepszy. To chyba najbardziej znany sposób i taki najbardziej klasyczny. Zapraszam na makaron z bobem i mlekiem kokosowym, czosnkiem i chili, taki z pazurem, pikantny i aromatyczny!
MAKARON Z BOBEM I MLEKIEM KOKOSOWYM
MAKARON Z BOBEM I MLEKIEM KOKOSOWYM – składniki:
- 1000 g młodego bobu (może być mrożony)
- 400 g makaronu (u nas to makaron bezglutenowy)
- 400 ml tłustego mleka kokosowego
- 6 ząbków czosnku
- 1 ostra papryczka
- 4 cebule
- 3 łyżki oliwy
- sól i kolorowy pieprz do smaku
- szczypiorem do posypania
MAKARON Z BOBEM I MLEKIEM KOKOSOWYM – przepis:
- Bób wrzucam do osolonego wrzątku. Gotuję około 5-15 minut zależnie od tego, czy jest to bób młody czy starszy. Młody lubię jeszcze zielony. Wyławiam, schładzam i obieram z łupinek. Lubie, gdy jest lekko chrupiący ale możesz go rozgotować jeśli wolisz.
- Cebule obieram, drobno szatkuję i podsmażam na złoto na oliwie patelni. Pod koniec dodaję pokrojony w cienkie plasterki lub przepuszczony przez praskę czosnek i pokrojoną w plasterki papryczkę. Trzymam na gazie około 1 minuty. Dolewam mleko kokosowe i mieszam. Doprawiam jeszcze solą i pieprzem. Dodaję obrany bób i mieszam ponownie.
- Szczypiorek lub dymkę kroję w cienkie plasterki.
- Zagotowuję wodę, solę, wrzucam makaron i gotuję zgodnie z instrukcja na opakowaniu. Na koniec podbieram 1/2- 2/3 szklanki wody z gotowania. Makaron przelewam przez sito.
- Do garnka z odlanym makaronem dodaję ciepły sos z bobem, wodę z gotowania i mieszam.
- Nakładam na talerze i posypuję poszatkowanym szczypiorem, bo makaron z bobem i mlekiem kokosowym jest świetnym daniem obiadowym dla całej rodziny!
Alicja napisał
Ja najbardziej lubię taki klasyczny, z masełkiem. Ale odkąd zrobiłam bób po sycylijsku mój mąż nie pozwala mi go gotować w inny sposób ?
Kamila napisał
Alicja poda Pani przepis, proszę? ?
Magdalena napisał
Robie podobnie jak krewetki- do makaronu spaghetti. 4 min gotuje w osolonej wodzie, na chrupko, obieram, wrzucam na chwile na patelnie z maslem, czosnkiem i posiekana papryczka chili, łącze z makaronem. Domownicy posypuja tartym parmezanem i siekana bazylia, dla mnie to zbedne dodatki :-) Pomysl 'sprzedany’znajomym, ocenili ze 'bomba’.
Agnieszka napisał
Magdalena jutro robię :-) trafia 100% w mój gust :-)
Anna napisał
Ekstra przepis Olgo!
Lusia napisał
Ależ apetycznie wygląda! U mnie tylko z wody bo jakoś talentu zabrakło dla mnie ;)
Magdalena napisał
Zapisany do zrobienia :D
Basia napisał
Ostatnio dwa moje odkrycia to po marokańsku i po koreańsku z tofu. Pycha
Agnieszka napisał
Makaron z bobem w sosie maślanym i świeżym tymiankiem , posypany parmezanem.
Magdalena napisał
Do gorącego wrzucam natkę pietruszki i ser plesniowy w kawalkach.