MAKARON Z BOCZKIEM I ŚMIETANĄ
Dzisiaj makaron z boczkiem i śmietaną wyjątkowo smaczny i sycący. Myślę, że makaron z boczkiem i śmietaną lub z szynką i śmietaną znają wszyscy, którzy jedzą mięso, lubią go i podają rodzinie. Wersję bardziej kaloryczną polecam z sosem na bazie boczku, śmietany, porów ewentualnie cebuli i sera. Do tego zioła wieże lub suszone, przyprawy i makaron. Danie wyszło rewelacyjnie! Przygotowanie zajęło tylko tyle czasu, ile zagotowywała się woda na makaron i potem sam makaron. To właśnie jest cudowne w daniach kuchni włoskiej i w różnych sosach z makaronem. Mam na myśli szybkość i smak oraz wrażenie, że włożyło się bardzo dużo pracy i wysiłku, aby powstał tak fantastyczny efekt. Lubię aromat wędzonki w daniach. Pasuje zawsze wyśmienicie. W kuchni wegetariańskiej można go osiągnąć dodając wędzone tofu w zamian boczku. To bardzo smaczne rozwiązanie, które u nas jest na porządku dziennym. Ponieważ mam od kilku dni prośby o dania z makaronem ciekawa jestem jakie są dla Ciebie atrakcyjne? Co masz w szafce kuchennej lub w lodówce co chciałabyś lub chciałbyś wykorzystać? Padła na przykład prośba o wykorzystanie: konserwy turystycznej, mielonki, pasztetów wszelakich (nawet nie wiedziałam, że jest ich tyle na rynku), ananasa, byczków, kukurydzy … Na ten czas zapraszam na makaron z boczkiem i śmietaną lub z szynką i śmietaną i czekam na wasze propozycje.
MAKARON Z BOCZKIEM I ŚMIETANĄ
MAKARON Z BOCZKIEM I ŚMIETANĄ – składniki:
- 300 g boczku lub szynki tłustej
- 2 pory lub 4 cebule
- 400 ml śmietany tłustej, najlepiej 30-36% tłuszczu
- 1 łyżka oleju lub masła
- 3 łyżeczki listków tymianku (świeży niezastąpiony ale suszony też jest OK)
- starty ser parmigiano lub grana padano albo inny
- sól do smaku i kolorowy pieprz
- makaron dowolny, taki jaki lubisz
MAKARON Z BOCZKIEM I ŚMIETANĄ – przepis:
- Pory myję, przekrawam na pół i jasną część kroję w talarki. Jeśli używam cebuli, szatkuję ją w kostkę lub cienkie piórka.
- Rozgrzewam na patelni olej lub masło, dodaję pokrojony boczek lub szynkę i smażę do czasu aż stanie się chrupiący.
- Dodaję pokrojone pory lub cebulę. Smażę przez kilka minut na średnim ogniu, aż będą delikatne i miękkie.
- Na patelnię wlewam śmietanę, dodaję posiekany tymianek, sól, pieprz i mieszam składniki razem. Doprowadzam do wrzenia i wyłączam gaz.
- Gotuję w osolonej wodzie makaron. Odlewam pół szklanki wody z gotowania makaronu. Za pomocą szczypiec lub sitka przenoszę makaron bezpośrednio z garnka na patelnię ze śmietanowym kremowym sosem. Dolewam wodę z makaronu.
- Wyłączam gaz pod patelnią. Delikatnie mieszam makaron z sosem, aż będzie równomiernie pokryty.
- Podaję natychmiast, posypuję makaron z boczkiem i śmietaną lub z szynką i śmietaną startym serem.
Urszula napisał
Ej no, to nie taki głupi pomysł, coś trzeba zrobić z tym zapasem makaronu ? Ja sobie wczoraj wieczorem na szybko zrobiłam dzisiejszy obiadek z rzeczy, które zawsze mam w domu :) W prawdzie miałam tylko 1 opakowanie makaronu, ale na chwilę wystarczy ;) Polecam obiadek w 10min: makaron, sos sojowy, śmietana, pomidory suszone, szpinak, duuużo czosnku i – jak ktoś lubi – może być jakieś mięsko (u mnie akurat polędwica, ale kurczak też fajnie pasuje). Yummy ??
Katarzyna napisał
Jak kiedyś kupiłam konserwy turystyczne to nawet mój pies tego nie chciał?Już nie robią takich dobrych jak kiedyś?
Asia napisał
w moim domu rodzinnym jadło się mskaron z pasztetową (smażona cebulka do tego pasztetowa która się na patelni rozpuszcza i to łączyło się z makaronem) brzmi komicznie ale o dziwo zajadałam się tym jako dzieciak
Katarzyna napisał
oszukana jajecznica – zesmażony boczek (kiełbasa), w to makaron ugotowany i jajko. oczywiście na smalcu smażone
Anna napisał
Katarzyna toż to carbonarra po polsku?
Katarzyna napisał
jak zwał tak zwał, ważne, że dobre
Iwona napisał
Katarzyna u mnie w domu się na to mówiło kluski z jajkiem rozbełtanym. Dodatki dowolne. Ale zawsze pycha. Choć z pasztetem nie próbowałam ?
Marta napisał
A to już można jeść te zapasy? ? u mnie zero makaronu i konserwy. Warzywa, kasza, zioła ?
Magdalena napisał
Nie rozumiem tych próśb. Kupowałam rzeczy myśląc o konkretnych zastosowaniach. Makaron, tuńczyk, kapary, oliwki, sery… U nas do makaronu zawsze nr 1 to tuńczyk+cebulka+kapary+ ser pleśniowy. Czasem pleśniowy wymieniam na kremowy lub śmietankę i dodaję suszone pomidory lub paprykę.
Marcin napisał
Mielonka turystyczna, groszek, kukurydza. Danie puszkowe ze studenckich czasów