MAKARON Z GRZYBAMI
Miała być zapiekana z kurkami ale jest makaron z grzybami, sosem śmietanowym i koperkiem. Dlaczego akurat makaron z grzybami? Ponieważ, gdy jakiś czas temu biegałam po sklepach pierwszy raz w życiu znalazłam na półce w markecie suszone kurki. Podgrzybki, prawdziwki rozumiem, ale żeby kurki suszyć hmm …, I gdy tak stałam i z wielkim niedowierzaniem patrzyłam na lekką torebkę z mizerną zawartością żółtych grzybków przeleciała mi przez głowę myśl, że chyba mam jeszcze w zamrażarce torebkę kurek. To natomiast podsunęło mi pomysł na najprostszy w świecie makaron z grzybami a zdecydowanie najsmaczniejszy. To właściwie danie na ciepło, jednak, co ma znaczenie, na zimno smakuje równie wyśmienicie, więc można podawać je w formie sałatki. Wygodne prawda? Nie wiem czy pisałam już wcześniej, ale kurki rewelacyjnie nadają się do mrożenia, więc jeśli jeszcze znajdziecie je gdzieś w sklepie, śmiało kupujcie i włóżcie do zamrażarki. Zupełnie nie przeszkadzają kurkom niskie temperatury, po rozmrożeniu nie miękną, nie robią się gumowate, nic a nic. Wystarczy je podsmażyć na maśle z cebulką, śmietaną i koperkiem, potem dodać porcję białka w postaci mięsa z kurczaka, ugotowanej fasoli lub ciecierzycy i danie gotowe. A takimi grzybkami możemy wypełniać pierogi, zapiekanki, naleśniki, ciasto francuskie, filo, kulebiaki albo zjeść z makaronem, świeżym chlebkiem siedząc przy kominku. To wersja zimowa ale taką właśnie lubię najbardziej, no może jest konkurencyjna z czerwcowym wieczorem w ogródku w tle z kumkającymi żabami … o ile nie ma komarów. Powiedziałabym, że makaron z grzybami, sosem śmietanowym i koperkiem jest takim moim daniem na niepogodę – a Ty, jakie masz ulubione w tej kategorii?
MAKARON Z GRZYBAMI
MAKARON Z GRZYBAMI – składniki:
- 500 g makaronu pszennego lub bezglutenowego (u mnie bezglutenowe śrubki;)
- 200-300 g kurek, podgrzybków lub pieczarek (świeżych bądź mrożonych)
- 3 cebule
- 1 słoik ugotowanej fasoli (opcja ja lubię dodać ze względu na sowitą ilość białka)
- 2 serki jogurtowe albo 400 ml gęstej śmietany (może być też wegańska!)
- 3 ząbki czosnku
- 1 łyżeczka kolorowego pieprzu grubo zmielonego
- pęczek koperku
- 100 ml bulionu warzywnego lub wody
- garść tartego sera
- 2 łyżki masła lub oleju
- sól do smaku
MAKARON Z GRZYBAMI – przepis:
- Cebule obieram, siekam drobno i podsmażam na złoty kolor.
- Po kilku minutach dokładam kurki. Smażę przez kilka minut. Dolewam bulion i zostawiam na gazie na 5 minut. W tym czasie obieram czosnek i dodaję do kurek, dodaję serki jogurtowe lub śmietanę, zawartość słoika z ugotowana fasolą i mieszam. Doprawiam solą, pieprzem i koperkiem posiekanym. Wyłączam gaz.
- Makaron gotuję -> Jak ugotować makaron, odlewam i zostawiam 1 szklankę wody z gotowania.
- Makaron mieszam z kurkami i podaję, jeśli jest zbyt gęsty dolewam wodę z gotowania makaronu. Na koniec posypuję startym serem.
- Podaję na ciepło, ponieważ makaron z grzybami w tym wypadku z kurkami i fasolą nie powinien czekać na zjedzenie, za dobry jest na to :)
Olga Smile napisał
Witajcie :)
Uwielbiam kurki, z żalem patrzę na te zdjęcia, że nic a nic już nie zostało, ach … Kurki mogłabym jeść na śniadanie, obiad i kolację. Zbierać zresztą też przez okrągłą dobę, byle znalazłby się kogoś chętny do obierania hihihihi
Pozdrawiam serdecznie
Olga Smile
kuchareczka napisał
Bylabym bezczelan wyjadajac kurki? ;) Uwielbiam je! zreszta jak wszystkie grzyby.
olalala napisał
Mmm :). Uwielbiam ten makaron, ależ mi apetytu narobiłaś :). Jest pyszny! I wygląda tak cudnie na Twoich zdjęciach, że też żałuję, iż już nic nie zostało, bo chętnie bym się poczęstowała ;).
Agnieszka napisał
uwielbiam kurki!
Gdybym tylko znała jakieś lasy gdzie można ich nazbierać….
Sa przepyszne,do tego Twoje zdjęcie tak kusi!
Pozdrawiam serdecznie
aniula napisał
Pychota.
Ja czasem dla odmiany dorzucam albo czosnek, albo trochę mięska w postaci piersi z kurczaka, mąż wtedy mówi, że bardziej treściwe czy tez innych ziół. Kurki uwielbiam nade wszystko, właśnie mnie olśniło że mam je w zamrażarce. Będą dziś na kolację. Mniam
zx napisał
ale grzyby mrozi sie bardzo głeboko na poczatek do – -60 stopni c
Bart napisał
Makaronu nie przelewa sie zimna woda…..
Olga Smile napisał
Bart – bezglutenowy tylko gorącą, pszenny można śmiało zimną, żeby zatrzymać proces gotowania.
Michałek napisał
ooo LUBIĘ!